Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

, ,

Na własnej skórze - Delikatnie Pielęgnujący Jedwabny Puder do ciała Dr Hauschka

Share
Czasami kiedy czytam książki, których akcja dzieje się w latach 20-30 tych XX w. zawsze zwracam uwagę na to jak dba o urodę bohaterka powieści. Często pisarz pokazuje okruchy dnia codziennego, kosmetyki i zabiegi, bardzo to lubię. U Agaty Christie, gdzie po za wątkiem kryminalnym, pięknie jest pokazane życie codzienne tych wszystkich angielek, znajduję takie smaczki jakich używają szminek, czy się malują itp. Często spotykałam się tam z używaniem pudru do pielęgnacji ciała. Sama kiedyś bardzo lubiłam puder do ciała z Avonu z ich serii Skin So Soft, zawsze kupowałam go na lato. Teraz niestety nie ma go już w sprzedaży. Brakowało mi pudru do ciała, aż do dnia gdy znalazłam idealny u Dr Hauschka Delikatnie Pielęgnujący Jedwabny Puder do ciała.

Czemu lubię używać latem pudru? Przed długimi spacerami, jazdą na rowerze, wyjazdami lub w wyjątkowo upalne dni używam go pod biustem, na uda, w pachwinach, wszędzie tam gdzie mogą pojawić się otarcia lub odparzenia. Dziewczyny o bujnych kształtach lub pięknym, dużym biuście też docenią zalety takiego kosmetyku.

Stosowanie pudru do ciała daje uczucie delikatnej jedwabnej powłoki ochronnej otaczającej skórę. Otrzymywany z naturalnego jedwabiu w postaci sproszkowanej, wzbogacony wyciągami roślinnymi z szałwi, gencjany oraz kory dębu, puder posiada lekki efekt odświeżający i przyjemny zapach leśnego mchu. Stabilizuje naturalną mikroflorę skóry. Stosowanie pudru zapewnia skórze niezawodną ochronę, zabezpieczając przed podrażnieniami, a jednocześnie umożliwia naturalną wymianę gazową. Puder nie zawiera substancji mogących wywoływać podrażnienia. Skóra staje się naturalnie matowa.

Możliwości zastosowania pudru są wszechstronne: jako puder do ciała i stóp, jako delikatny dezodorant, suchy szampon do włosów, do pielęgnacji delikatnej skóry niemowląt, jako środek pielęgnacyjny w przypadku otarć naskórka i podrażnień skóry z towarzyszącym świądem np. po ukąszeniach owadów lub przy ospie wietrznej.

Sposób użycia: Spraw swej skórze przyjemność w postaci delikatnej pielęgnacji po kąpieli lub prysznicu. Stosowany na czystą i starannie osuszoną skórę puder zapewnia przyjemne uczucie świeżości przez cały dzień.

cena ok 75 zł

Puder ma ładne opakowanie, z złota zakrętką,która jest też sitkiem. Otwiera się i zamyka puder przez obrót zakrętki. Puder jest bardzo delikatny i drobniutko zmielony. Pięknie rozprowadza się po skórze. Ma bardzo dobry skład i jest wydajny. Polecam.

7 komentarze:

  1. Ja raczej nie używam pudru do ciała, ale ten wydaje się być fajny ;) Muszę się za nim rozglądnąć ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam okazji stosować takiego cuda i do czasu przeczytania Twojego posta nawet nie wiedziałam o istnieniu takich kosmetyków (dla dorosłych, bo dla dzieci to wiem, że są ;) ) co więcej nie wiedziałam, że stanie się to rzeczą, która jest mi niezbędna i muszę ją posiadać!!! O matko, mój biedny portfelik... :(

    OdpowiedzUsuń
  3. a jaka pojemnosc ma ten puder? Marke znam, ale pudru nie znam...a juz chce go poznac :D

    OdpowiedzUsuń
  4. zainteresowalam sie swojego czasu kosmetykami dr Hauschka i musze chyba wyprobowac wreszcie , cena trohe zniecheca ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Puder znam i to bardzo dobrze,kiedy zaczynalam swoja przygode z filtrami to szukalam czegos uniwersalnego do matowienia ale takze do wykorzystania do ciala.
    Teraz juz nie jestem nim az tak zachwycona-z prostej przyczyny poznalam polprodukty np.puder jedwabny z Silk Naturals,puder ryzowy z Coastal Scents a do ciala mam ulubiona zasypke z Babydream z Rossmanna:) i wiem, ze lepiej mi sluza;)

    OdpowiedzUsuń
  6. axolen i Siulka@ warto spróbować, pudry do ciała potrafią uratować latem życie:)

    Neomedia@ on ma 50g

    Hexxana@ nie znam tych o których piszesz, na razie używam mojego, pewnie starczy mi na całe lato. ale przyjrzę się tym Twoim:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Doskonały temat o tej porze roku.
    Kosmetyk znam jedynie z opowieści. Tym razem na słuchaniu/czytaniu raczej się nie skończy.
    Potrzeba matką pudru. :-)

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy:)