Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

, , , , , ,

Wynalazki idealne na lato

Share
Wynalazki. 


Zwykle zaczyna się tak. Zobaczę coś fajnego na blogach, w filmiku na youtube, podpowie mi o nowym wynalazku koleżanka, a czasami odkrywam go sama i polecam go dalej. Praktyczne, ładne, zabawne i kolorowe zawsze mnie skuszą, no trudno, jestem gadżeciarą:)


Tak było z tymi rzeczami.




1 Tangle teezer. 

Szczotka, którą wszyscy znają. Mam już 2 egzemplarz, Przyjaciółka przywiozła mi to pomarańczowe cudeńko z Londynu. Dziś widziałam je w promocji w Hebe. Warto mieć jedną, świetnie rozczesuje mokre włosy, mojej używam po każdym myciu.

cena :29,99





2. Bobble

Zwykła rzecz-butelka. Ale jaka praktyczna. Butelka z własnym filtrem. Na wycieczki, zwłaszcza te górskie gdy jedynym zródłem wody jest potok rzecz nie zastąpiona. W domu też się przydaje, zwłascza gdy nie lubisz płacić za niegazowaną wodę w butelkach, która podobno nie różni się od tej z kranu.

cena ok 50 zł




3. Invisibobble

Małe gumeczki z tworzywa , 3 sztuki w pudełeczki, we wszystkich kolorach tęczy. Moje pierwsze kupiłam dziś w Hebe. Dobrze trzymają włosy. nie niszczą ich i nie łamią, nie ciągną.

cena:14,99 zł




4. Luna mini z Foreo.

Szwedzki cudak do mycia twarzy i do masażu. Soniczna szczoteczka z silikonu do oczyszczania i pielegnacji twarzy. Podzieliła zwolenniczki szcoteczek na dwa obozy, te które wolą Lunę i te które wybierają Clarisonic. Ja jeszcze się nie zdecydowałam, którą wolę, bo są zupełnie różne.

Cena: 509 zł




 Macie takie ulubione, fajne wynalazki?


38 komentarze:

  1. Masz obie szczoteczki: Clarisonic i Foreo? Chętnie przeczytałabym twoją opinie o nich jak już wyrobisz sobie zdanie. A gadżety bardzo lubię, choć akurat te gumki u mnie pękły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Te gumki do włosów mam, ale niestety na moich włosach średnio się sprawdzają. Nie trzymają ich za bardzo. A szczotkę TT muszę w końcu kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. TT to rewolucja ;) nie wyobrażam sobie kupić innej szczotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście TT to jeden z moich ulubionych wynalazków :) Do tego Clarisonic Mia 2 :) Te gumeczki kuszą mnie odkąd pojawiły się w sprzedaży jakiś czas temu, myślę, że jutro się w końcu na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Melduje się kolejna milosniczka gadżetów. Korcą mnie te gumki...

    OdpowiedzUsuń
  6. TT mam, gumek mam podróbkę z HMu i obie te rzeczy bardzo lubię i doceniam ^^ Butelka kusi, ale mam już taką kolekcję fikuśnych butelek i kubków, że matka za kolejny wywaliła by mnie z domu :D No a szczotkę tego typu bardzo chętnie bym przytuliła, ale chwilowo to jest koszt jednej mojej wypłaty :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Do sprzętów do mycia twarzy mam mieszane uczucia, a TT muszę dopiero kupić.

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie Invisibobble spadają w włosów, za śliskie mam do tych gumek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za info o ofercie hebe :) A na szczotkę nie wiem, którą kupić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam soniczną szcoteczkę w Hebe, która jest robiona przez tego samego producenta co Clarisonic. Jest świetna i doskonale oczyszcza twarz. Jestem bardzo zadowolona i kupiłabym sobie soniczną szczoteczkę wcześniej, ale Clarisonic ma dla mnie zaporową cenę (600zł) a ta z Hebe 199 :))

      Usuń
  10. Jaka ta soniczna szczoteczka.... tania..... ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. gdzie kupiłas Bobble
    ??
    z checia bym kupila,a szukam od miesiaca;(

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam butelke i TT :)
    Butelka srednio mi przypadla do gustu, natomiast TT uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam numerek 1 i 2, nad 3ka sie zastanawiam, czy mi jest potrzebna do zycia

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczotkę i gumki bardzo lubię! Muszę ruszyć do hebe po inne kolory :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad Bobble :)

    OdpowiedzUsuń
  16. TT mam od niedawna i tez ją uwielbiam, a gumki muszę kupić bo od dawna siedzą mi w głowie, czas by teraz były już tylko na głowie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Od dawna używam TT i mam w planach zakup Bobble :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę koniecznie zaopatrzyć się w te gumeczki, bo nie trafiłam jeszcze na takie, które by mi nie ciągnęły i nie łamały włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tangle Teezer kocham, a szczoteczka Luna bardzo mnie zaciekawiła. Chętnie przeczytałabym o niej coś więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. szczotkę TT mam od dawna, te gumki do włosów mnie zaciekawiły, ale najbardziej czekam na recenzję sonicznej szczoteczki, pierwszy raz ją widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Intrygują mnie te gumki jeśli chodzi o ich funkcjonalność, ale wizualnie... nie. Widzę w nich uparcie kabel od telefonu ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie wiem o co chodzi z tymi gumkami do włosów:) butelki z filtrem może nie tak kształtne bywaja w tesco za ok 27 zł.
    dla mnie najlepszym wynalazkiem na ten leni czas jest wachlarz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szczotę TT mam i uwielbiam :) a po te gumki dziś pocisnę do Hebe :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Też jestem gadżeciarą :) Z tych Twoich mam tylko TT, sztuki dwie, jedna 'normalna', druga w wersji podróżnej. Ta Luna wygląda kosmicznie. Ja mam Clarisonic, więc chyba póki co mi starczy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie mam żadnej z tych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. o kurcze "oryginalnie" te gumeczki 15 zł?:D Ja kupiłam w chińskim markecie (nie zdziwiła bym się jak by te oryginalne też były z chin) i jedna kosztowała mnie zawrotne 0,50 zł kupiłam 3 na spróbowanie czy to ma sens i wrócę po więcej ale 15 zł za 3 bym nie dała :D

    OdpowiedzUsuń
  27. oprócz gumek i szczoteczki do twarzy mam wszystko inne :) też jestem gadżeciarą :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Już bardzo długo zastanawiam się nad zakupem szczotki TT :) Ale chyba czas w nią zainwestować, bo juz duuużo dobrego o niej słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. mam z tym wynalazkow szczotke do wlosow, ktora kocham i nie wiem jak sobie z nia radzilma. Jelsi chodzi o szczoteczki do twarzy to jestem na nie....Chcialabym wyprobowac te gumki do wlosow.. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Z Twoich gadżetów mam jedynie TT, ale muszę przyznać, że też jestem gadżeciarą ;p Nie potrafię przejść obojętnie obok bidonu na rower, uroczego kubka, case'a na tel. czy nowego uchwytu samochodowego na okulary ;p

    OdpowiedzUsuń
  31. jak tam butelka? ja czasem mialam wrazenie ze ja za mocno scisne to mi przecieka,
    no i przez ten filtr to jednak leci wolniej....nie polubilam sie, oddalam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę wreszcie wypróbować szczotkę TT :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Butelka jest świetna, mam ją już naprawdę długo i świetnie mi służy :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  34. Te butelki z filtrem mnie ciekawią ;) Dwie szczotki TT mam i gumki również.

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy:)