Kiedy zaglądam do nich po ciuchy albo na ciacho, jakoś do tej pory nie rzucałam się na ich skromne regały z kosmetykami, kiedyś tam, dawno coś kupiłam i już, a tu ostatnio gdy byłam w ich sklepie w Złotych tarasach i oglądałam staniki na wyprzedaży ( dobre mają:) podeszłam do tych kilku regałów z kosmetykami i wsiąkłam.
Mają fajne masła do ciała, to o zapachu mango pachnie przecudnie, a cała seria o zapachu aloesu jest idealnie świeża i tak czysto pachnie w sam raz na lato.
Kiedy już przeleciałam przez pielęgnację, przyszła pora na zapachy.
Spodobał mi się biały flakonik White Wood i kupię go następnym razem bo to taki elegancki i ciekawy zapach, ale teraz, latem, wybrałam skromny i mały ( w sam raz na wyjazd) zapach Bird of Paradise
To zgrabna kompozycja idealna na upalne dni, przenosi mnie na rozgrzaną plażę gdzie skóra apetycznie i ciepło pachnie olejkiem, słońcem i egzotycznym, pysznym drinkiem. To było moje skojarzenie zaraz po pierwszej aplikacji na skórę.
To zapach kwiatowo-owocowy. Ma w sobie słodycz soczystej brzoskwini, którą przełamuje cierpki i świeży zapach tropikalnego bluszczu.
To dobra alternatywa dla drogich zapachów na lato od wielkich twórców perfum. Zaskakująco ładny jak na drogeryjną cenę i niebanalny.
Sam flakon jest śliczny, ja jednak kupiłam ten mniejszy, bo chcę go zabrać na wakacje.
i wersja mniejsza, tą mam
Koniecznie na niego zerknijcie przy okazji wizyty u nich w sklepie.
Bird of Paradise 30ml cena: 49 zł
Nie wątpię ze maja dobre produkty zarówno w kwestii gastronomii jak i kosmetyków - zapachy są na pewno ciekawe, sama nazwa sprawia ze moge sobie go wyobrazic częściowo :):):)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tam nie weszłam jak byłam ostatnio..
OdpowiedzUsuńPatrz, a ja nigdy nawet nie postawiłam nogi w M&S - może w końcu się przekonam.
OdpowiedzUsuńo fajny :) w M&S staniki mają super - potwierdzam :)))
OdpowiedzUsuńprawdę mówiąc nigdy nie zaglądałam do M&S sama nie wiem czemu? ta woda wydaje się całkiem całkiem...przy okazji zajrzę do tego sklepu:)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że jest po co tam zajrzeć ;-) zapach brzmi naprawdę kusząco.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny flakonik, bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńOMG!! dla samego flakonu (tego większego) ma się go ochotę kupić :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam z nim styczności,ale to prawda - cena jest na prawdę atrakcyjna :)
OdpowiedzUsuńWitam chciałabym dodać (bezpłatnie) tego bloga do blogosfery kosmetycznej- www.kosmetoblogi.blogspot.com jeśli wyrazi Pani zgodę proszę o wiadomość z linkiem do bloga. Zapraszam na stronę i na fb Kosmetoblogi. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo letni zapach :)
OdpowiedzUsuńmuszę obwąchać koniecznie !
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że M&S ma u siebie zapachy. Masła i jakąś pielęgnację kojarzyłam, ale zapachy nie :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam, że M&S mają zapachy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten zapach :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, a cena rzeczywiście portfela nie zrujnuje, no i ten flakonik... w sumie obydwa mi sie podobają, nuty zapachowe moje - na lato idealne :)
OdpowiedzUsuńW takim razie chętnie zajrzę do M&S :) Zachęciłaś mnie :)
OdpowiedzUsuń