Byłam dwa razy. Czemu dwa razy?
Bo jeśli ktoś jest roztrzepany, testuje na oku jeden kolor, a z półki bierze drugi idzie z nim do kasy, płaci, jedzie do domu i tam po rozpakowaniu widzi, że to kolor który już ma ( zresztą ładny, o tu jest KLIK) wali głową w biurko, czyta własny tekst o zasadach kupowania kosmetyków ( o ten) kiwa z politowaniem głową i planuje drugą wizytę w sklepie po cień właściwy. Jak ja:)
Za pierwszym razem kupiłam wyżej wzmiankowany cień Walking in the sand nr 74 Sparkle i słynny chabrowy eyeliner nr 13 fancy blue i kredkę Jumbo czarną z srebrnymi drobinkami nr 16 glitter black. Kredka jest genialna, to już moja kolejna, a eyeliner aż woła na oku , że jest mega hiper piękny i dobrze się trzyma.
Do zakupów dostałam próbki bazy, zapachu i podkładu.
Dziś wpadłam jak po ogień, wybrałam właściwy cień czyli śliczny nygusek z drobnym gliterkiem Desert dune nr 69, a przy kasie - niespodzianka.
Bardzo miła była Pani Sprzedawczyni w Sephorze w Galerii Centrum ( pozdrawiam:) . Dostałam próbki zapachów i miniaturkę genialnego pudru HD Make Up For Ever. To doskonały puder, który już mam, ale miniaturka jest idealna do kosmetyczki na wyjazdy , więc jestem uradowana.
To tyle moich przygód. A wy co kupiłyście?
Planuje się udać
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie wymyśliłam, czy czegoś potrzebuję, jakiś ma przesyt ostatnio:))
OdpowiedzUsuńO! Nie wiedziałam, że nadal dają paletkę do dwóch cieni! To ja już wiem na co swoje kosmetyki wymienię ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba sobie odpuszczę tą promocję. Wszystko mam :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u mnie w mieście nie ma Sephory :(
OdpowiedzUsuńchyba :D bo nawet nie wiem na 100% :P
Usuńja bym chciała magic concleanr od helenki :P
OdpowiedzUsuńkorektor helenki dzisiaj kupiłam :) na truskawce była promocja ;) za 75zł ;)))) warto tam zaglądać od czasu do czasu ;))
Usuńchyba jednak zmolestuję drugą połowę żeby zawiozła mnie z naręczem starych pędzli :)
OdpowiedzUsuńdo Sephory mam ok 40 km... moje serce płacze a portfel się cieszy :D trzeba ich pogodzić :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajnie napisane... :-)
OdpowiedzUsuńJa planuję wizytę w sobotę - muszę się jakoś nagrodzić po egzaminie ;) też zamierzam zapolować na cienie
OdpowiedzUsuńJa nic bo wszystko mam, a czekam na Guerlain:)
OdpowiedzUsuńCo do pudru HD - ELF ma ten sam skład, a jest o wiele tańszy :)
OdpowiedzUsuńMoże się wybiorę po ich kredkę :P Zazdroszczę pudru HD :>
OdpowiedzUsuńoj biedna ta główka, mam nadzieje, ze mocno nia nie uderzalas ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ambasadamakijazu.blogspot.com
Nie skorzystałam z tej promocji.
OdpowiedzUsuńSephora rzadko kiedy mnie kusi :)
Ja niestety nie mam Sephory w okolicy.
OdpowiedzUsuńSpehora cudny sklep. Też żałuję, ale nie ma jeszcze w moim mieście.
OdpowiedzUsuńW Poznaniu za to jak jetem to bywam.
Pozdrawiam! Wpadnij kiedyś do mnie.
wolałam promocję w Rossmannie:D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny cień..naturalny. Lubię takie
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie byłam i wciąż się waham. Po promocji w Rossmannie powinnam trochę odpuścić ;)
OdpowiedzUsuńMacałam ten cień Walking in the sun i chyba po niego wrócę bo jest piękny.
OdpowiedzUsuńO ten sam eyeliner co mój, jeszcze nie zdążyłam go użyć, ale kolor ma świetny! Poza tym cienie bardzo ładne i trochę zazdroszczę pudru MUFE- jeszcze nie miałam okazji go przetestować. :)
OdpowiedzUsuńooo te cienie mi też wpadły w oko... :) no i mamy ten sam eyeliner;)
OdpowiedzUsuń