Wstaję rano, zaspana myję się i patrzę w lustro, a tam co za niespodzianka. Pryszcz w strategicznym miejscu. No to pięknie. Szybka akcja z punktowym preparatem antybakteryjnym. Ale zostawić go tak na widoku? O, co to, to nie. Sięgam po kryjący korektor.
Tym razem w sztyfcie, marki Debby. Mam go w komplecie do matującego podkładu , który dobrze się spisuje.
Produkt doskonale minimalizuje niedoskonałości i cienie pod oczami. Gładka formuła idealnie łączy się z cerą. Mix rewelacyjnych składników takich jak: witaminy A, C i E oraz dobroczynne właściwości uzyskane z olejku arganowego odżywiają i pomagają w walce z tłustą, problematyczną cerą. Testowany dermatologicznie.
Produkt dostępny w 4 odcieniach idealnie dopasowujących się do koloru cery.
cena ok 19 zł
Korektor ładnie kryje, ma dobrą konsystencję, nie jest za suchy, ani za tłusty. Dobrze stapia się ze skórą. Wymaga poprawki w ciągu dnia, ale nadal wygląda naturalnie. Mam kolor nr 02 Ivory. Nie za jasny, nie za ciemny współgra z kolorem mojej skóry.
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
A gdzie można dostać produkty tej firmy? Korektor prezentuje się ciekawie.
OdpowiedzUsuńwłaśnie gdzie można dostać? bo cena przystępna ;p
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemny kolor :)
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa gdzie go można dostać;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie i przyłączam się do pytania, gdzie go dostanę?
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana na moim blogu
OdpowiedzUsuńhttp://kilka-rad.blogspot.com/
Pozdrawiam :*