W zeszłym roku pisałam o szminkach Chanel Rouge Coco (KLIK ) , które oddają poetycki hołd niezwykłej twórczości Gabrielle Chanel. Mademoiselle, La Pausa czy Camelia: każda z nazw kolorów przywraca legendę do życia.
Teraz wiosną 2011 pojawia się Rouge Coco Shine i jest kontynuacją tej inspiracji. Pierwsze sukcesy, beztroska, magiczne spotkania: Boy, Biarritz i Liberte opowiadają o losach Coco Chanel.
Uwielbiam postać Coco Chanel, na mojej półce stoi kilka książek, które o niej opowiadają. Czytałam o uczuciu jakie połączyło młodą Gabrielle z anglikiem Arthurem Edwardem Capelem zwanym przez przyjaciół Boyem. To właśnie on pomógł sfinansować jej pierwszy sklep. U boku zaradnego biznesmena, w swoim pierwszym krawieckim atelier, młoda Coco ukazuje siłę niezwykłego talentu. Rouge Coco i Rouge Coco Shine poprzez emblematyczną barwę drzewa różanego oddają chwałę sławnej parze.
Rouge Coco Shine
To przyjemność połyskującego, a zarazem lekkiego makijażu. Nowa pomadka CHANEL idealnie wtapia się w skórę i przyjemnie otula usta dzięki innowacyjnej konsystencji. Prosty gest makijażu koloruje i rozświetla uśmiech. Niezwykle delikatna, stapiająca się konsystencja zapewnia przyjemne uczucie komfortu i lekkości. Kompozycja wosków i pochodne fitosteroli to składniki, które zostały wybrane ze względu na właściwości stapiania się ze skórą. Dotyk tej szczególnie miękkiej konsystencji sprawia, że usta lśnią naturalnością. Nasycone światłem emanują blaskiem zarówno w delikatnych jak i intensywnych odcieniach. Rouge Coco Shine zawiera w swojej formule komfortowy kompleks hydratendre – sekret Rouge Coco. Nawilżenie ust utrzymuje się przez osiem godzin. Podobnie jak pod wpływem działania balsamu, usta stają się gładkie i wypełnione.
W gamie znajdziemy 25 (w Polsce 18) półtransparentnych, świeżych kolorów, wzbogaconych czystymi i wyrafinowanymi pigmentami. Połyskujące, eleganckie usta pokazują odmienną stronę zmysłowości i lekkości.
Podobnie jak w przypadku Rouge Coco ozdobionej złotym pierścieniem, nowa pomadka ukazuje się w metalowym etui o szlachetnych liniach. Konsekwentnie w minimalistycznym i luksusowym charakterze, Rouge Coco Shine ukrywa emblematyczne kody i przybiera kształty odpowiednie do jej właściwości.
Cena: ok 133 zł
Twarzą Rouge Coco Shine jest śliczna i utalentowana Vanessa Paradis
Vanessa ma na ustach pomadkę Rouge Coco Shine w odcieniu Boy 54
Kolory:
41 ● Canotier
W prostym, słomkowym kapeluszu, na tle toru wyścigowego Coco intryguje elegancją.
Delikatny i świetlisty beż. Ponadczasowy i spontaniczny.
46 ● Liberté
Wolność. Jej najbardziej drogocenna zdobycz, prezent ofiarowany kobietom, siła charakteru.
Delikatna brzoskwinia z odrobiną różu – wiosenny bukiet kwiatów.
47 ● Flying-cloud
Na jachcie Księcia Westminsteru, ubrana w marynarską koszulę i długi kardigan.
Brzoskwinia z odrobiną bursztynu, połyskuje niczym bąbelki szampana.
50 ● Rivage
Na Rivierze z opaloną cerą narzuca nowy ideał piękna.
Świeża brzoskwinia delikatnie miedziana jak owoc dojrzewający na słońcu.
57 ● Aventure
Przygoda życia burzliwego i pasjonującego jak baśń współczesności.
Świetlisty róż muśnięty złotem, dynamizm promieniującego uśmiechu.
58 ● Royallieu
Posiadłość Etienne Balsana, pierwszy etap podróży do Paryża – początek przeznaczenia.
Świeży, delikatny i świetlisty róż - znak romantyzmu.
63 ● Rebelle
Definicja wolnej kobiety, która zmienia kanony swojej epoki.
Intensywna, żywa i elegancka czerwień.
65 ● Cavalière
Wierna swojemu stylowi. Jeździ konno w spodniach jak mężczyźni.
Namiętny, niebanalny, lekko miedziany brąz.
48 ● Évasion
Splendor Cesarstwa Bizantyjskiego tak jak i garderoba Lordów Angielskich inspirują jej wizję Francuskiej Elegancji.
Świeża i delikatna brzoskwinia.
51 ● Unique
Prostota na każdym kroku, Gabrielle Chanel łamie zasady ówczesnej epoki, by stworzyć swój własny styl odpowiadający jej wizerunkowi.
Przyciemnione, miedziane drzewo różane.
52 ● Fétiche
Widoczne lub niewidoczne talizmany, magiczne cyfry kierują jej kreatywnym umysłem.
Świeże i świetliste drzewo różane.
54 ● Boy
Przydomek Arthura Capela, wielkiej miłości jej życia, towarzysza i anioła stróża pierwszych sukcesów.
Drzewo różane z dodatkiem miedzi, szykowna i niezobowiązująca.
55 ● Romance
Miłująca paradoksy, potrafi łączyć wolność umysłu z uczuciami.
Miedziany róż.
56 ● Chance
Iskierka przeznaczenia wytycza drogę jej niezwykłemu talentowi.
Świeży i radosny róż.
59 ● Élise
Imię artystki Caryathis, „Pięknej Ekscentryczki”, z którą dzieliła miłość do tańca.
Intensywny, świetlisty, miedziany róż.
60 ● Antigone
Do sztuki przyjaciela – Jeana Cocteau – stworzyła pierwsze kostiumy sceniczne.
Intensywny, świeży róż, delikatnie bursztynowy.
61 ● Bonheur
Energia życiowa, którą czerpała z pracy, gwarancja niezależności i wolności.
Miedziany i świetlisty fiolet.
42 ● Biarritz
Drugi butik otwarty w eleganckim nadmorskim kurorcie utrwala pierwsze sukcesy.
Delikatnie złocisty bursztynowy beż.
44 ● Sari d’eau
Nawiązanie do koloru SARI DORE, kultowego koloru stylu CHANEL.
Intensywna morela.
45 ● Misia
W towarzystwie Misi Sert, przyjaciółki i muzy paryskich artystów, Coco spotyka Diaghileva, Cocteau i Picassa.
Morela delikatnie miedziana.
49 ● Escale
Wenecja lub Lazurowe Wybrzeże oferują nowe źródła inspiracji.
Delikatnie różowa brzoskwinia.
53 ● Prémice
Minimalistyczna sylwetka, fryzura chłopczycy, odrobina impertynencji: jej osobisty styl staje się przykładem dla kobiet.
Drzewo różane delikatnie bursztynowe.
62 ● Monte-Carlo
Tam właśnie sprezentowała swoim wieczorowym sukniom nieznane akcesorium: pięknie opaloną skórę.
Delikatna, świeża i świetlista czerwień.
66 ● Bel-Ami
Noszone przez aktorki, jej pierwsze kapelusze budzą sensację podczas sztuki zainspirowanej powieścią Guy de Maupassanta.
Świeży brąz delikatnie miedziany.
67 ● Deauville
Jej pierwszy butik. Zainspirowane ubraniami graczy w polo, jej pierwsze sukienki z dżerseju wzbudzają żywe zainteresowanie.
Delikatny, lekko bursztynowy brąz.
Jeśli do tej pory nie lubiłaś szminek, a szalałaś za błyszczykami, to stanowczo musisz wypróbować
Rouge Coco Shine. Ta pomadka to jak idealne połączenie najlepszych cech szminki i błyszczyka w jedną nawilżającą, delikatną, lśniącą całość. Pomadka jest bardzo miękka, prawie jak balsam do ust. Gładko ślizga się po wargach zostawiając lekki, półtransparentny kolor i mokry, subtelny połysk. Mimo swojej lekkości jest trwała, a dzięki nawilżającym właściwościom nie wysusza warg. Polecam.
Mam 3 kolory: nr 67 Deauville, nr 57 Aventure i najsłodszą nr 54 Boy.
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
Ta różowa w środku mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTa fioletowa odważna ;D
OMG!!! One juz sa :D jak zobaczylam u pixiwoo kolor Evasion to poprostu przepadlam... jutro po nią jade :D dobrze, ze napisalas :*
OdpowiedzUsuńkocham tego bloga :)nakrec jakis filmik, szkoda,ze juz tego nie robisz :(
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolory, szkoda, że cena odstrasza. ale z drugiej strony, mieć szminkę coco chanel, a nie mieć ;p
OdpowiedzUsuńps. zapraszam do konkursu u mnie :)
Parrfait -to nie fiolet ale taki pralinkowy brąż na ustach bardzo naturalny
OdpowiedzUsuńKarolina - dziękuję za miłe słowa, myślę o powrocie do filmików, ale nie za bardzo mi wychodzą i to mnie powstrzymuje:)
Mekinking - wato skusić się na jedną:)
ja pomadek nie używam wcale...chyba wstyd...;D
OdpowiedzUsuńZ tego co czytałam, to pomadki Chanell są trwałe i bardzo dobre. Jednak jeszcze żadnej nie miałam, więc chyba będzie trzeba się zaopatrzyć ^^
OdpowiedzUsuńno to czas poszukać czegoś dla siebie-świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńgdzie można je kupić w Polsce ? :)
OdpowiedzUsuń