Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

Oskarowe sekrety. Oscars 2015

Share
Kiedy szykuję się na tzw duże wyjście robię dłużej makijaż, staranniej układam włosy, uważniej dobieram ciuchy, generalnie w pocie czoła produkuję najlepszą możliwą wersję siebie.


Ale to doprawdy drobiazg w porównaniu do tego, przez co przechodzą Gwiazdy przygotowując się do oscarowej gali.




Na czerwonym dywanie pojawią się olśniewające kobiety i fantastyczni panowie, uśmiechnięci, swobodni, wystrojeni do niemożliwości. Perfekcyjni. Cały świat na chwilę skupi wzrok na nich.



Ciekawe jest to czego nie zobaczymy.




fot. Jillian-Dempsey maluje Jennifer Lawrence ( 2014) , która potem pięknie wywaliła się na schodach w zeszłym roku.




Tygodnie przygotowań, zabiegi wybielania już i tak białych zębów, zastrzyki witaminowe, laserowa depilacja, botox, zabiegi chirurgiczne, mordercze ćwiczenia, na koniec  3 dniowa dieta oczyszczająca (w tym roku modne są  soki) przed samymi Oscarami- to tylko drobiazgi.

Bardziej inwazyjne zabiegi po których skóra i ciało muszą dojść do siebie robione są odpowiednio wcześniej.

Zatrudnienie najwyższej klasy specjalistów: wizażysty, fryzjera, manicure i pedicure to koszty tysięcy dolarów.

Włosy to też niezła zabawa, takie drobiazgi jak koloryzacja, układanie fryzury to jeszcze nic, wielogodzinne przyszywanie doczepek z naturalnych włosów w wielu kolorach by były nie do odróżniena, peruki które działają jak minilifting unosząc skoronie i napinając czoło.

Dla fachowców to podwójna gratka, ci najlepsi nie tylko dbają o makijaż gwiazdy, ale mają też podpisane kontrakty z markami, których produkty ozdobią twarze sław,  a potem opowiadają o nich mediom, odtwarzają makijaże dla mas zapatrzonych w swoje ulubione gwiazdy i zgarniają duże pieniądze do 100 000 $.

Co do manicure. MANI CAM








Wiemy o nim wszystko od kiedy pojawiła się na czerwonym dywanie Mani Cam czyli specjalne pudełko wyłożone czerwonym materiałem zaopatrzone w kamerę, stworzone  by przyjrzeć się bliżej przepięknie zrobionym paznokciom aktorek. Ich palce wdzięcznie maszerują tym mini czerwonym dywanem. Każdy detal ich wyglądu jest wystawiony na pokaz.



A to wszystko to dopiero połowa drogi, do tego dochodzi jeszcze stylista, ciuchym biżuteria, torebka, buty, asystenci itd.

Podobno najlepsze jest to czego nie widać w relacjach z Oscarów, np to co się dzieje w damskiej toalecie,  kulisy za sceną i pooscarowe przyjęcia.

W zamian za całe to zamieszanie można dostać Oskara, spotkać WSZYSTKICH liczących się w branży ludzi, otrzeć się o tych najsławniejszych i dobrze się bawić. Jakby tego było mało otrzymują tzw Oscars Nominee Goode Bags  czyli Dary Losu w wersji de Lux o wartości 125 000 $.

na osłodę łez zabiorą do domu między innymi:









- 3 dniowy pobyt w wilii w Toskanii

-luksuswy przejazd pociągiem przez Canadian Rockies

- naturalna sól z Morza Śródziemniego o wartości 1500 $

- bon na 800 $ na słodcze

- pakiet Wellnes

- luksusowy wibrator

- bon na roczny na wynajem Audi A4

- spotkanie z Guru Olessia Kantor na ustalenie indywidualnego horoskopu

- luksusowe prezerwatywy za 56 $

- soniczna szczoteczka do zębów Pop dental

- dezodorant Dove

- złoty rower Moltone Cyclinc

- klapki Ibiza Soul 40 $




Sporo zabawy dostarcza nam Instagram, dając  wgląd na żywo w przedoscarowe szaleństwo


Konta na które warto zajrzeć przed i w trakcie Oscarów:



@instagranph- prowadzącu uroczystość Neil Patrick Harris




@elizabethstewart1


@ctilburymakeup


@rachel_goodwin

@reesewhiterspoon

@melaniemakeup

@mararoszak - włosy





Moje oscarowe przygotowania są skromne :


popcorn+ pidżama + krem na noc + kubek kawy + internet  ( chyba, że pójdę spać)




Trzymamy kciuki za naszych nominowanych:

film Ida jako najlepszy film nieanglojęzyczny,  i  krótkometrażowy film Joanna Anety Kopacz , Nasza klątwa Tomasza Śliwińskiego, za kostiumy do filmu Czarownica Anna Biedrzycka-Sheppard


 Oraz oczywiście za Benedica Cumberbatcha nominowanego za rolę w The Imitation game. Ciekawe jak chce narozrabiać w tym roku, w zeszłym sabotował zdjęcie U2:)






fot. instagram

12 komentarze:

  1. Nie zazdroszczę im tego dłuuugiego przygotowywania, chociaż w sumie, to może i zazdroszczę. (ps. wydaje mi się, że to nie jest Eva Longoria)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez nie jestem pewna, fajnie tak dobrze wygladac i tak sie bawic, wywalam ta fote to chyba nie ona jednak

      Usuń
  2. To na 100 % nie jest Eva Longoria. Eva jest piękna, a ta pani na zdjęciu jest jakaś krzywa ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wibrator mnie rozwalił. Na zasadzie "dogódź sobie sama" :) To co jest znamienne na tych galach, to fakt, że aktorki coraz trudniej rozpoznać. Siła botoxu i innych ingerencji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Benedict <3 jeden z najlepszych obecnie aktorów jeśli o mnie chodzi. Świetny post, jakoś nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy dostaje się coś poza samą statuetką i splendorem oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje przygotowania to też, popcorn, maseczka na twarz i będę trzymała kciuki i podziwiała piękne kreacje. Fajnie dobrze wyglądać i jak ktoś może nam zrobić świetny makijaż albo stylowe paznokcie, ale już wytykanie potencjalnych błędów czy jakiś drobnostek fajne nie jest. Ale taka już ich praca - sława ma swoje plusy i minusy, pewnie większość ludzi chciałaby tyle zarabiać co oni, możnaby powiedzieć, że jest to trochę rekompensata za te wszystkie przykrości i uciążliwości, które ich spotykają na codzień :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z tego wibratora, jako jednej z nagród się uśmiałam :))) Tylko pozazdrościć ale tylko w niektorych przypadkach, no i tej Toskanii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no tak bez tych przygotowan tp byli by osrani ze znow jakas gazeta zle o nich napisze - i nie ma sie co dziwic media tylko czekają :D

    fajnei , ze o tym napisałas o tym czerownym dywanie dla Paznokci pierwsze slysze hehe

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że jestem zwykłym szarym człowiekiem, który nie musi głodzić się przed ważnymi uroczystościami:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Targowisko proznosci :P Jakos takie gale mnie nie kreca ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niby targ próżności, a jednak większość jest ciekawa co się działo i kto co miał na sobie :) Ja nie oglądałam, bo interesowały mnie tylko wyniki, które sprawdziłam następnego dnia w sieci. Kasa włożona w taką galę mogłaby być spożytkowana w inny sposób.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy:)