Długi weekend nie rozpieszczał nas w Warszawie.
Jeden dzień pogody i grill u Siostry, a potem tylko zimno i mokro.
Co mogłam zrobić w taki dzień na obiad? Rogrzewającą, zdrową, wegetariańską i pyszną zupę.
Po tym jak pokazałam jej zdjęcie na moim Instagramie ( zapraszam tam, bo dużo się tam dzieje:)
dziewczyny poprosiły o przepis ( pozdrawiam :)
Zupa jest prosta, niedroga i naprawdę pyszna.
składniki dla 4 bardzo głodnych osób z dokładką:
5 czerwonych papryk
1/2 paczki czerwonej soczewicy
2 cebule
2 ząbki czosnku
łyżka czerwonej pasty curry ( ja lubię tą z Marks & Spencer)
puszka pomidorów lub świeże
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
oliwa
do smaku przyprawy:
kumin, mieszanka przypraw marokańskich, wędzona papryka, odrobina cukru, sól, pieprz
Wstawić wodę na zupę
Umyć papryki i upiec na blasze w piekarniku aż będą miękkie inieco zczernieje im skórka. Oczyścić i obrać ze skórki.
Pokroić cebule i podsmażyć dodać czosnek i pasttę curry. Smażyć do lekkiego zrumienienia cebulki.
Do garnka z gotującą się wodą dodać podsmażoną cebulę z curry i pieczoną, obraną paprykę i soczewicę. Gotować ok 10 min. Dodać pomidory ( do smaku dodaję koncentrat pomidorowy, bo moi lubią wyraziste smaki).
Teraz dodaję przyprawy i gotuję chwilę.
Gdy zupa przestygnie miksuję ją blenderem i wychodzi pyszny krem.
Podaję z kleksem naturalnego jogurtu.
Smacznego:)
Jakie zupy wy robicie najczęściej?
Na dzisiejszą pogodę taka zupa będzie jak znalazł. Przyznaję, że soczewicę jadam rzadko, więc chętnie wezmę przepis.
OdpowiedzUsuńojj zjadła bym ! :)
OdpowiedzUsuńJadłabym!!!!! :DDD
OdpowiedzUsuńO rany ale mi smaka zrobilas!
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś podobną :) W ogóle lubię kremowe zupy :)
OdpowiedzUsuńBiorę do zakładek :) Odkąd przeszłam na wegetarianizm rzadko jem zupy, a tak je kiedyś lubiłam. Z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ci kochana za ten przepis, właśnie myślałam co zrobić z czerwonej soczewicy, a jako że mam straszna fazę na zupy, przepis idealny!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńniezłą zupkę uwarzyłaś :) zapewne niebawem ją przygotuję :)
OdpowiedzUsuńRobię podobnie taki krem i bardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńNa bank ją zrobię, uwielbiam takie połączenia :-))
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMniam! Wygląda przepysznie i jeszcze przepyszniej smakuje! :) Na pewno wypróbuje Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zupy !:)
OdpowiedzUsuńmniam! na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Podsunę przepis mężowi, to mi może ugotuje :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupy <3
OdpowiedzUsuńOch co za przepis! Szkoda, że nie dysponuję piekarnikiem :( Masz może jakiś pomysł jak mogę zastąpić wykorzystanie go?
OdpowiedzUsuń