Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

,

Czemu się malujesz kobieto?

Share
Makijaż. Tapeta. Szpachla. Make up.

Przeczytałam dziś gdzieś na forum, wypowiedz Pana o umalowanych dziewczynach.  Nawet nie chce na nie patrzeć, że to ohyda, zło i tony pudru, że tylko naturalne panie nadają się do oglądania i jak rozumiem podrywania. A reszta to koszmarki zmalowane, zamalowane , ukrywające nie wiem jaką twarz.


Kobiety malują się od zawsze. Przez wieki makijaż był różnie postrzegany i bardzo się zmieniał. Teraz możemy wszystko i korzystamy z tego. Czy to dobrze? Myślę, że tak.





I tak się zastanowiłam nad swoim makijażem.



Maluję się, bo lubię

Maluję się, bo mogę

Maluję się, bo dodaje mi to pewności siebie

Maluję się, bo wyglądam ładniej w makijażu

Maluję się, bo umiem

Maluję się, bo mnie to uszczęśliwia

Maluję się, bo uwielbiam kosmetyki do makijażu


Czy to się komuś podoba czy nie, nie obchodzi mnie to , bo jak pisał Mistrz w Wiedźminie:

-Co ty tam masz na twarzy? Dobre samopoczucie:)






95 komentarze:

  1. maluję się bo jestem brzydka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha, Siouxie najlepsza! A ilość posiadanych kosmetyków świadczy o poziomie brzydoty? :D

      Usuń
    2. Jeśli tak, to ja już chyba jestem potworem z bagien i mokradeł xD

      Usuń
    3. Chciałam napisać coś mądrzejszego ale niech będzie też, że jestem brzydka + że lubię :D

      Usuń
    4. Twoja szczerość mnie rozbroiła:)

      Usuń
    5. PS. Przypomniał mi się żart, jaki kiedyś opowiedział kolega mojego taty na jakimś ognisku:

      -Dlaczego kobiety się malują i perfumują?
      -Bo są brzydkie i śmierdzą;P

      Usuń
    6. Siouxie czyli zamalowujesz:)

      Usuń
    7. tak jest zamalowuję brzydotę :) @alicjamakeup.pl - chyba tak a my blogerki jesteśmy najbrzydsze dlatego mamy tyle kosmetyków ha ha i myślimy że coś nam w końcu pomoże na brzydotę

      Usuń
    8. Siouxie, wiadomo, skoro nie mamy nic mądrego do powiedzenia to chociaż staramy się wyglądać ;)

      Usuń
  2. bo mi to sprawia ogromną przyjemność :D
    Bo to "moje" 1,5h rano, z zieloną herbatą, kotem plątającym się pod nogami, moje 1,5h - czas który poświęcam sobie. Egoistycznie. I dobrze. Dodam, że to cały czas potrzebny mi na naszykowanie się do pracy - mycie głowy, higienę, ubranie itp.
    I nic facetom do tego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, miałam podobnie napisać, nie będę się powtarzać :)

      Usuń
    2. czas dla siebie, relaks i do tego fajny efekt zgadzam sie:)

      Usuń
  3. Podobnie jak Ty: Maluję się, bo lubię !!! :) No a poza tym po to ktoś to wymyślił, żeby z tego korzystać :) Kwestią indywidualną jest, kto i jak z tego korzysta :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i to pomysl od jak dawna kobiety a kiedys i faceci sie maluja:)

      Usuń
  4. Mam taka sama opinie na temat makijazu ;) Makijaz jest przyjemna rzecza.
    http://smerfetkawera.blogspot.co.uk/2014/05/workworkwork.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo lubię, bo lubię i jeszcze raz lubię. Na takiego pana z pewnością bym nie zwróciła uwagi. Ciekawa jestem czy chociaż się myje. :p Przypuszczam że wychodzi to ze skąpstwa, pewnie na pielęgnację też by żałowali kasy. Kręcił się kiedyś koło mnie taki ziutek co przeżywał że wydałam na żel pod prysznic 12zł bo on wolał 5litrów za 7zł. Pogoniłam go z wielkim hukiem, od tamtej pory wolę być sama niż z podobnym dziwadłem. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podpisuję się pod absolutnie każdym Twoim punktem! Lubię, mogę, chcę i nikomu nic do tego! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dokładnie, uwielbiam tę chwilę, gdy mogę posiedzieć, posłuchać w tle ulubionych blogerek na youtube i wyczarować coś, co sprawi, że dzień będzie jeszcze bardziej kolorowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba zaczne wlaczac sobie filmiki gdy sie maluje, super pomysl:)

      Usuń
  8. Maluję się bo to uwielbiam, sprawia mi ogromną przyjemność, relaksuje...
    W ogóle jak tu się nie malować skoro tyle pięknych, pachnących i kolorowych kosmetyków az się prosi o użycie :D

    P.S.
    Usłyszałam ostatnio, że jestem chyba nienormalna, że wstaję dużo wcześniej rano niż inni żeby się pacykować przed lustrem. Co komu do tego. Ja sie nie interesuję dlaczego ktoś wstaje na ostatnią chwile i później pędzi na autobus jak dziki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobieto, podpisuję się pod tym. Ja mam codziennie do pracy na 7, a wstaję o 4:45, żeby się wykąpać, malować i inne cuda wianki robić. Może i jestem zmęczona, ale ta chwila rano to jest właśnie czas dla mnie i za nic bym go nie oddała. Zresztą, nie wyobrażam też sobie nie wykąpać się rano, nie umyć włosów i nie zrobić makijażu:)

      Usuń
    2. Ja mam dokładnie to samo. Wstawałam do pracy też o 4tej kiedy dojeżdżałam ale musiałam mieć świeżą fryzurę, makijaż i obowiązkową kąpiel. :) G... komu do tego na co przeznaczam swój błogi czas. :)

      Usuń
    3. nie chodzilam do pracy bez makijazu, a jak jezdzilam na rowerze to o tyle wczesniej by w pracy w lazience sie odswiezyc i podmalowac:)

      Usuń
  9. Maluję się, bo sprawia mi to przyjemność, najprościej na świecie. Wyglądam lepiej, lepiej się czuję, ale sama czynność wykonywania makijażu też sprawia mi dużo satysfakcji (:

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie, właśnie! Ludzie widząc mnie w mocnym makijażu reagują różnie, bo większość myśli tymi samymi kategoriami jak Pan z forum, o którym wspomniałaś. A dla mnie makijaż to pasja, to uszczęśliwia, pozwala mi się wyżyć artystycznie i przekazać swoje ja światu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pasja, sztuka, sposób na wyrażanie siebie, zgadzam sie, ale Ty zawsze slicznie wygladasz:)

      Usuń
  11. A wiesz, co jest w tych męskich komentarzach najśmieszniejsze? Że kobiety, które według nich są "naturalnie pięknie" i "nie są umalowane", też najczęściej mają makijaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie tak, albo photoshopowane do bólu w tv i prasie:)

      Usuń
  12. Mnie często pytają dlaczego się nie maluję do pracy skoro się tym na co dzień zajmuję.
    Oni nie wiedzą, że no make up make up to wciąż make up :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Maluję się bo mogę i nikt mi nie zabroni. A jak będzie próbował to niech się goni:P

    OdpowiedzUsuń
  14. Makijaż to swoją drogą ... ja sie dziwie dziewczynom/kobietom które się w ogóle nie malują bo ''uważają, że są naturalnie piekne i takie tam....". Rozumiem, że ktoś może korzystnie wyglądać bez makijażu ale dla mnie makijaż to wyznacznik estetycznego wyglądu. Maluje się każdego dnia bo soryy ale na ten syf nie wyjde bez maski ochronnej :P Powietrze nie jest krystalicznie czyste...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zimą podkład mnie chroni jak kołderka, fajne podejście:)

      Usuń
  15. Maluję się po to by ukryć mankamenty mojej urody, a uwydatnić swoje atuty ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. A mój mąż lubi jak się maluję byleby to nie był fiolet i róż a jak się pytam jaki mam kolor,to zawsze to jest wiśniowy albo perłowy:)
    Zgadzam się z Twoimi punktami!

    OdpowiedzUsuń
  17. i ja się dopiszę i podpiszę do Twoich punktów ! gorzej z demakijażem , nie lubię, nie chcę ale muszem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. demakijazu niecierpie, ale nie odpuszczam go nigdy, chocby chusteczkai

      Usuń
  18. Jest malowanie i malowanie. Tapeta na dwa centymetry, o trzy tony za ciemny podkład, brwi a la Breżniew, brak różu i źle pociągnięte kreski to faktycznie nic ładnego, ale makijaż podkreślający urodę, wyrównujący koloryt skóry, podbijający barwę oczu itd. - to coś pięknego:).

    OdpowiedzUsuń
  19. Podpisuję się rękami i nogami! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pitu pitu, ale nie powie, że czerwone pełne usta nie wyglądają lepiej. Maluję się bo jestem kobieca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czaewone usta dodaja uroku kazdej kobiecie, serio kazdej:)

      Usuń
  21. Bo lubię;) w kilka minut można przedstawić lepszą siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Maluję się, bo ...to taka kobieca mała próżność i przyjemnosć ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Szczerze to nie znam osoby, która wyglądałaby dobrze bez jakiegokolwiek makijażu;)

    OdpowiedzUsuń
  24. .....bo to kocham <3
    no i oczywiście jak większośc chcę lepiej wyglądac, niż wyglądam he ;P

    OdpowiedzUsuń
  25. Błędne przekonanie mężczyzn, że "kobiety malują się dla mężczyzn" zawsze żywe! No dziewczyny, chyba nie powiecie, że nie malujecie się dla siebie, dla dobrego samopoczucia i tego, żeby dobrze odbierał Was ogół społeczeństwa;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. maluje sie dla sibie, z kazdym rokiem co raz bardziej:)

      Usuń
  26. przeciętny mężczyzna nawet nie pozna czy mam makijaż pod warunkiem, że nie są to czerwone usta i grube czarne krechy :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Zgadzam się i z Twoją wypowiedzią, i z komentarzami! Mężczyźni inaczej pojmują to pojęcie - w większości dla nich ten delikatny 'no makeup' to wcale nie makijaż.
    Ja tam maluję się, bo jestem DIVĄ :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo! I to jest podejście! :DD

      Usuń
    2. tak trzymac i dodam tylko ze moja ulubiona Divą:) zawsze perfekcyjny makijazyk:)

      Usuń
  28. Pan po prostu nie wie jak wyglądają kobiety, które się nie malują. Kiedyś widziałam rysunek, 3 dziewczyny, jedna bez makijażu z podpisem "Jesteś chora?", druga z makijażem typu no-make up z podpisem: "Lubię Cię bez makijażu" i trzecią z mocnym makijażem i podpisem w stylu: "Nie lubię jak się malujesz". To najlepiej obrazuje jakie faceci mają wyobrażenie kobiet bez makijażu :) A ja lubię się malować. Z makijażem wyglądam zdrowiej, promienniej. Nie jestem zwolenniczką tony tapety, ale naturalny makijaż jest jak najbardziej na miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Maluję się bo potrafię i sprawia mi to przyjemność - wyglądam lepiej w makijażu. Dobry makijaż nie tylko ukrywa mankamenty ale także dodaje świeżości naszej twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  30. również lubię się malować:)

    OdpowiedzUsuń
  31. bo lubię i w makijażu wyglądam dużo lepiej i nikt mi nie wmówi że kobiety bez makijażu wyglądają lepiej niż z makijażem ;). Oczywiście dobrze zrobionym:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mężczyzni mówiąc "kobieta niepomalowana" często mają na myśli kobietę w lekkim makijażu lub make-up no make-up :D Hipokryci ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, mam takie same spostrzeżenie! :)
      A ja maluję się... bo po prostu lepiej wtedy wyglądam!

      Usuń
    2. bo ini nie maja pojecia o makijazu, zmalowanie zauwaza innego juz nie

      Usuń
  33. Mam trochę odmienne doświadczenia, ponieważ w moim otoczeniu większość kobiet piętnuje makijaż....i częściej spotykałam się z takimi komentarzami ze strony kobiet niż mężczyzn. To jest fascynujące zjawisko, że ludzi zawsze bardziej interesuje ktoś inny niż on sam.
    Co komu do tego, co lubię i na przeznaczam swój czas, środki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdzwililas mnie, nie znam takich obiet, ze tez w naszych czasach ktos tak mysli

      Usuń
  34. Maluję się , bo kiedy widzę moje nieumalowane rówieśniczki, które myslą , że wciąż mają cerę 20 latek , dostaję zawału , albo coś koło tego . No :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie malowac moje kolezanki i widziec ich zdiwienie i zachwyt ze tak latwo moga lepiej wygladac

      Usuń
  35. Na pewno dlatego, że lubię. Inna sprawa, że z makijażem wyglądam lepiej :P

    OdpowiedzUsuń
  36. Kocham się malować, to dla mnie coś więcej niż podrasowanie swojego wyglądu.Nie muszę się malować codziennie, są dni kiedy się nie maluję.Uważam, że piękny makijaż to kropka na "i" ,ukazuje jaką osobą jesteśmy, czego pragniemy lub jakie pragniemy być.

    OdpowiedzUsuń
  37. Bo lubię. Amen :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja mam podobne pobudki jak Ty:) Po pierwsze w makijażu wyglądam dużo lepiej. Jak wyglądam lepiej, to też się lepiej czuję i jestem bardziej pewna siebie. No i po prostu lubię to robić. Kocham kosmetyki i używanie ich sprawia mi wiele radości:) Nic odkrywczego nie dodałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje powody tez nie sa jakies odkrywcze ale tak samo prawdziwe

      Usuń
  39. Maluję się bo lubię :) Skoro można nieco podkreślić i podkręcić urodę to czemu by tego nie robić :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Maluję się, bo lubię swoje oczy i chcę je podkreślać. :)

    OdpowiedzUsuń
  41. "-Co ty tam masz na twarzy? Dobre samopoczucie:) " Genialne :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sapkowski to moj ulubieniec, moze to i nie najwyzsza literatura ale czyta sie dobrze a Yennfer jest swietnie napisana

      Usuń
  42. Ja również uważam , że faceci którzy teoretycznie lubią naturalne kobiety i tak wybiorą te z dobrze zrobionym makijażem. Na 100%. Dobry makijaż tylko wyostrzy to co mamy najlepsze i ukryje to co niekoniecznie nam się podoba. Ja maluję się bo to uwielbiam !
    Przytoczę anegdotę. Mąż mojej koleżanki powtarzał jej ciągle po co się malujesz, to długo trwa, musi na nią czekać itp. W końcu się wkurzyła i na jakieś wyjście zeszła nieumalowana. I co mąż na to? --To nie idziemy bo jesteś chora??? A ona po prostu była naturalna , jak chciał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie, dzis nie ukladalam wlosow a moj maz cos taka przylizana? Ech faceci

      Usuń
  43. Malujemy sie aby nie dopuścić do zapaści finansowej świata. Wiadomo ze faceci bez kobiet wyginęliby zaraz po dinozaurach i ze pozwalamy im zostać prezydentami, ministrami itd. opłacając ich stanowiska z kasy wydanej na kosmetyki - a niech maja a co:))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he dobre podejście, kosmetyki to ponoc ok 10 miliardow dolcow rynek

      Usuń
  44. uwielbiam patrzeć na umalowane kobiety - wygładzona cera, podkreślone policzki, czarne wachlarze rzęs, zaznaczone brwi;i nic na to nie poradzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zawsze zwracam uwagę na makijaż kobiet wokoło mńie

      Usuń

Porozmawiajmy:)