Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

, , ,

Wróciłam pełna wrażeń. Blog Forum Gdańsk cz.2

Share
Jeżdziłam do Gdańska regularnie przez całe lata, gdy mieszkała tam moje przyjaciółka, zapomniałam jak lubię to miasto, jakie jest piękne.

W weekend przypomniałam sobie o tym jako uczestniczka Blog Forum Gdańsk czyli #bfgdansk ( hashtag, którego używałam namiętnie wrzucając zdjęcia na Instagram)

To mój pierwszy raz na tak dużym i poważnym zlocie blogerów, do tej pory spotykałam się tylko z kilkoma blogerkami z naszego małego, kolorowego, kosmetycznego  światka .

Co blogerka kosmetyczna robiła pośród gwiazd blogosfery i blogerów z blogów o tematyce wszelkiej?



Rozmawiałam, słuchałam , ogądałam i zanurzałam się po uszy w atmosferę bratestwa, przyaźni i pasji jaka panowała w klubie B90 na terenie gdańskiej stoczni. Razem z moją wypchaną kosmetyczką udało mi się nawet pomalować kilka blogerek ( pozdrawiam:)



Bardzo dobra organizacja tego wydarzenia, prowadzonego z wdziękiem i na luzie, a jednocześnie skutecznie i profesjonalnie, pokazała, że blogerzy mogą i potrafią poważnie i odpowiedzialnie wpływać swoim pisaniem, blogowaniem na swoich czytelników i na świat. Tej idei był poświęcony tegoroczny zlot: bloger-człowiek-obywatel -pasjonat i świadomy społecznie twórca.



Pierwszy wyszedł na scenę świetny facet, autor bloga www.tajget.pl Łukasz Garczewski i sprawił, że sala chłonęła jego słowa o życiu osób niepełnosprawnych wokół nas, tematyka ta jest bardzo bliska mojemu sercu, więc z przyjemnością rozmawiałam z nim po jego wystąpieniu. Musicie zajrzeć na jego bloga, ma on dar pisania o rzeczach ważnych lekko i z przytupem.



Osoba, której wystąpienie wycisnęło łzy z pod moich umalowanych rzęs, to niesamowita kobieta Agnieszka Kaluga z bloga www.zorkownia.blogspot.com pisząca bloga z hospicjum i zmieniająca świat z każdym swoim słowem i działaniem w lepsze, piękniejsze miejsce. Blogowanie o kwestiach wielkich, to trzeba umieć moi drodzy.

Widok sędziwego zakonnika na scenie po dwóch poprzednich wystąpieniach już mnie nie zaskoczył, Ojciec  Leon Knabit z www.tyniec.benedyktyni.pl/ps-po/category/blog-ojca-leona to bloger jakiego się nie spodziewałam, podobnie jak Jurek Owsiak, który bynajmniej nie z blogowaniem mi się kojarzy, a którego pełne żaru i żartu przemówienie wywołało owację na stojąco.

Co się działo jeszcze? Piliśmy morze kawy, jedliśmy i gadaliśmy, gadaliśmy, gadaliśmy.


Grzały się aparaty w smartfonach i tabletach, drukarka wypluwała setki zdęć w tym i moje focie, ludzie bratali się, poznawali i dyskutowali, bawili się i wymieniali doświadczeniami.



Rozmowy zaczynały się od : .....ooo czytam cię, lub znam cię, aż  po łapanie się za identyfikatory z nazwami blogów i nazwiskami aby powiedzeć: zajrzę do ciebie. To ta najfajniejsza dla mnie część.


Z rzeczy praktycznych , przydatnych w blogowaniu było wystąpienie Katarzyny Szpor zastępcy dyrektora zrządzającego Natemat.pl o biznesie i relacjach biznes bloger ( czego nie robić, a co i owszem) czy spotkanie z czytelnikami i ich punkt widzenia naszych wpisów.

Do tego blogerskie bieganie ( nie biegałam), koncert jazzowy i impreza blogerka ( byłam i dobrze się bawiłam) a w międzyczasie miasto, jego uroki w tym te kulinarne, miłe blogerskie współmieszkanie z dziewczynami z bloga www.dlabab.com ( buzka kochane)



Wyrwałam się nawet na małe wagry do Spotu by zobaczyć morze jesienią.



Wracałam z głową pełną wrażeń, ipadem zdjęć i chęcią na wyjazd w przyszłym roku, bo tego czym jest Blog Forum Gdańsk  nie można przegapić, ani opisać, trzeba tam być.

Obowiązkowo:)


23 komentarze:

  1. I taka powinna być każda relacja z jakiejś imprezy/spotkania blogerskiego. Super się czytało, poczułam się, jakbym tam była :)

    OdpowiedzUsuń
  2. obiecałam sobie, że w przyszłym roku postaram się pojawić, więc mam nadzieję, że będzie okazja by się zobaczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. żałuję,ze mnie nie bylo, ale oglądałam na YT - to nie to samo :(
    następnym razem będę na pewno, z każdym rokiem coraz bfgdansk jest lepsze :)
    morze ma zawsze swój urok, kocham morze i mieszkam nad morzem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszędzie czytam o tym wydarzeniu i słucham wykładów na yt. Musiał być naprawdę rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja oczywiście będąc z Gdyni nic nie wiedziałam ;) dowiedziałam się za późno i nie do końca wiedziałam o co chodzi ;) po relacji widać, że było super. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę przeokrutnie, to musiało być niesamowicie ciekawe doświadczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam takie streszczenia .... i wieki w Gdyni nie byłam, tęsknie .

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja relacja sprawia ze zal się robi ze się tam nie bylo ale może następnym razem

    OdpowiedzUsuń
  9. Pozdrowienia i oddawaj przypinkę - blogini może być tylko jedna ;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Może kiedyś będzie mi dane uczestniczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę!
    Swoją drogą dawno nie byłam w Trójmieście :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Zawsze tego typu wydarzenia wydają mi się rewelacyjnym przeżyciem... :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tylko pozazdrościć - musiało być na prawdę fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo miło było Cię poznać :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo żałuję, że nie udało mi się pojechać, ale w następnym roku mam nadzieję tak!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale swietna relacja! Przekazałaś fajną atmosferę:)<3

    OdpowiedzUsuń
  18. Musiało być naprawdę mega

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy:)