No co robić, starość nie radość, latka lecą, a w raz z nimi powieki. Nawet nie wiecie jak gorzko żałuję, że w latach młodości bezmyślnie nie poświęcałam delikatnej skórze oczu dostatecznej uwagi.
Jaka byłam dla niej podła, szorując ją wacikami przy demakijaży, naciągając palcem przy rysowaniu kreski, zapominając o kremie pod oczy, o okularach przeciwsłonecznych. Nie róbcie tego kochane, czasami jak patrzę jak szorują , naciągają powieki różne guru youtubowych tutoriali, to skóra mi cierpnie.
Teraz nie tylko noszę okulary minusy zmniejszające oczy, ale powieki mi lecą w dół, tracą jędrność, a że oczy mam głęboko osadzone powierzchnia do malowania zmniejsza się beznadziejnie i bezpowrotnie( chyba,że zainwestuję w chirurga, brrrr)
Walczę. Używam kremów pod oczy i na powieki, cudownego wynalazku ostatniego roku - serum pod oczy, delikatnie usuwam makijaż, szukając takich miceli, którymi wystarczy zmoczyć wacik, przyłożyć, potrzymać i makijaż ładnie schodzi, bez pocierania.
Dbam. Nie szoruję kredkami, pędzlami i innymi eyelinerami po powiece. Jestem delikatna i uważna jak saper.
Maluję. Makijaż? No cóż. Albo maluję samą ruchomą powiekę, bo przy otwartym oku i tak niewiele widać, albo wyciągam cień wyżej i stwarzam sztuczną linię, pogłębiam i przesuwam kontur, by oko był bardziej widać. Rozświetlam wewnętrzny kącik, używam jasnej kredki na linii wodnej ( tzw.)Wybieram delikatne pędzelki, miękkie kredki i łatwo rozcierające się cienie.
Moi sprzymierzeńcy:
1. Dior Capture Totale Eyes essential Eye zone boosting super serum. Dogłębnie oczyszcza skórę z toksyn, stymuluje naturalne procesy odbudowy, zwalcza oznaki starzenia się i zmęczenia. Pomaga w przypadku delikatnych zasinień, wygładza i nawilża. Jest lekkie, płynne, ale bardziej jak mleczko niż serum, coś jak krem pod oczy w płynie. Uczucie nawilżenia i delikatnego chłodzenia jest natychmiastowe i bardzo miłe. Cena 270 zł
2.Pędzelek Ecotools. Bambusowa rączka, delikatne, zbite włosie, doskonałe do nakładania cienia bazowego na całą powiekę. Niedrogi pędzelek o doskonałej jakości. Jeden z moich ulubionych.
3. Patyczki z płynem do demakijażu z Sephory. Mój must have, szybko usuwa pomyłki makijażowe katastrofy. Bardzo praktyczny gadżet. Bez parabenów, bez zapachu, niezbędne przy zdolności do zostawiania kropek z tuszu na powiece.
4.Olay regenerist lifringujące serum pod oczy. Kompleks aminowo-peptydowy przyśpiesza regenerację
Lekko napina skórę, pomaga walczyć z cieniami pod oczami. Żółtawy, lekki, ale dość odżywczy, idealny dla suchej skóry kremożel ładnie się rozprowadza i przynosi ulgę suchej skórze, która się leciutko wygładza.
cena 79 zł
5. John Masters Organic firming eye gel. Rewitaluizujący loi liftingujący żel, zawiera liposomy przeciwutleniające. Orzechy Gotu Kola, róża i jeżowka pomagające zmniejszyć obrzęki wokół oczu, a wyciąg z drożdży oraz witaminy A, C i E mają działanie przeciwzapalne i koją skórę. Naturalny preparat w formie wodnistego żelu lubię trzymać go w lodówce, bo chłodny rano pomaga zmniejszać opuchliznę, lekko napina skórę jak to żel. Używam po nim kremu. Ma dobry skład., do kupienia w Perfumeriach Marionnaud cena: 139zł.
6. Rouge Bunny Rouge Captured Mist od serenity. Ideał do demakijażu. Delikatny, ale silny. W mig zmywa makijaż, tusz do rzęs znika błyskawicznie, eyelliner też. Zawiera wodę z habra i kwas hialuronowy. Czemuż nie jest większe. Pisałam o nim TU .
7. YSL Forever Youth Liberator Eye zone serum. To cudo z ostatniej linii YSL. Daje sprężystość, jędrność, wygładzenie zmarszczek okolic oka, wymodelowanie powiek. Powieki mają się po nim dużo lepiej. Jest rzadkie, bardzo serumowe, używam po nim kremu, bo bardziej wygładza niż nawilża. Ale skóra jest jędrniejsza i można go używać na powieki. cena 325 zł
8. Lancome Gennefique light pearls eye illuminathing youth activator. Serum które rozświetla, regeneruje i walczy z opuchnięciami. Ma specjalny zimny, masujący aplikator, który się porusza i nabiera dużo produktu, ale w nim chodzi właśnie o masaż, który przegania opuchliznę, więc warto się przyłożyć. Nadaje się pod oczy i na powieki. Bardzo płynny, ciut perłowy i rozświetlający. Natychmiast chłodzi, lekko nawilża, szybko się wchłania. Nie klei się, ciut mrowi i napina. Idealny na awaryjne, opuchnięte poranki. Cena 270zł
9. Krem Clinic way Dr Irena Eris 1+2 z kwasem hialuronowym, wodą wapniowa, proteinami roślinnymi i sopecjalną technologią dostarczania ich do skóry. Leciutki, rozświetlający, ładnie nawilża i wygładza skórę, uelastycznia, regeneruje, walczy z cieniami. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustego filmu. Cena: 79 zł
10.Pat& Rub ekoAmpułka 5 serum pod oczy. Zmniejsza worki i cienie, wygładza drobne zmarszczki, ujędrnia.Wzmacnia ścianki naczyń i mikrokrążenie Zawiera polifenole, antyoksydanty, kwasy omega 3 i 6, ekstrakt z białej lilii, marapuamy i pfafi, kofeinę, witaminę E, wodę z bławatka. Beżowy, płynny żel, koi i nawilża, przynosi ulgę po całym dniu. Ziołowo pachnie. Cena 185 zł
Jako wielka fanka serum , serum pod oczy używam regularnie dodatkowo pod krem. Walka z czasem trwa:)
A jak się miewa wasza skóra pod oczami i na powiekach?
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
nigdy nie naciągałąm powieki podczas malowania , nie dośc że kreska wychodzi krzywa to i naciągam skóre na starość. Obowiazkowo krem z filtrem
OdpowiedzUsuńja właśnie zdenkowałam serum Clinique i jestem moocno zawiedziona. aktualnie wracam do olejkowego Synesis.
OdpowiedzUsuńco do makijażu oka- używam tylko tusuz do rzęs, więc pod tym względem moje oko ma raczej dobrze. zmywam też delikatnie, bo moje rzęsy lubią uciekać...
jestem mloda wiec narazie moja skora jest jeszcze okej, ale staram sie o nia dbac i uzywam kremow pod oczka :)
OdpowiedzUsuńja skonczylam 18 lat i zastanawiam sie czy nie zaczac uzywac jakiegos delikatnego kremu pod oczy, bo maluje sie prawie codziennie i przydaloby sie im troche dodatkowej troski:) lepiej zapobiegac wczesniej niz pozniej leczyc:D
OdpowiedzUsuńja nie używam specjalnych kremów pod oczy, chyba czas zacząć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Oj dbam dbam, ale nie łudzę się, że nawet najlepszymi produktami oszukam czas ;) Może go nieco zatrzymam jedynie.
OdpowiedzUsuńPopieram, można spowolnić, wygładzić i oszukać optycznie ale nic poza tym ;)))
Usuńno wiecie, chirurg odpowiedzia, ale jednak konserwowana skora trzyma sie dluzej:)
UsuńMasz rację ale sama raczej nie sięgnę po takie środki. Nie czuję potrzeby.
UsuńWalczę z opadającą powieką:P
OdpowiedzUsuńMuszę zaopatrzyć się w te waciki z sepho. A i płyn do demakijażu RBR bardzo mnie zainteresował i chyba się na niego skuszę, choć na biodermę narzekać nie mogę:)
OdpowiedzUsuńCzy orientujesz się czy marka korres ma jakiś dobry krem pod oczy? podpasowało mi serum przeciwzmarszczkowe do twarzy, które już mi się kończy i tak się zastanawiam czy jest może równie dobry krem pod oczy?
Bardzo lubię kremiki GA oraz Sensai/Kanebo :)
biodrerma tez jest super, czesto jej uzywam. Korres to jedna z moich ulubionych marek, maja krem w serii rozanej
UsuńU mnie Pat&Rub,ale w wersji kremu. Moim zdaniem rewelacja.
OdpowiedzUsuńja od niedawna w sumie dbam o oczy i okolice
OdpowiedzUsuńkrem zaczęłam używać latem zeszłego roku ;)
a dziś? mam ich pełną kosmetyczkę ;)))
Oj skóra powiek jest strasznie delikatne. Sama stosuję jedynie krem po oczy i na powieki.
OdpowiedzUsuńMam 22 lata i opadające powieki i pamiętam że od czasu kiedy zauważyłam w chorobie jak mi nie widać ruchomej powieki tak się zmartwiłam i od tamtego czasu staram się dbać i uważać na nią:) ja uwielbiam serum z jagodami goji z Alverde:) planuje jeszcze kupić ich kremy :)
OdpowiedzUsuńmusze sprawdzic to serum
UsuńDobrze, że jestem zbyt leniwa na malowanie różnego rodzaju kresek eye-linerami czy kredkami na co dzień :D.
OdpowiedzUsuńja niestety nie znalazłam żadnego płynu co by mi makijaż takś świetnie usuwał, że tylko przyłożyć i już, ale zanim zaczynam go zmywać, to myję twarz i wtedy tusz do rzęs rozmięka i też nie trzeba trzeć. Póki co jestem na etapie wymieniania swoich kosmetyków na bardziej naturalne, więc niczego jeszcze nie mogę polecić. Pamiętam, że kiedyś miałam kilka drobnych zmarszczek mimicznych pod oczami i zlikwidowałam je kremem pod oczy z Oriflame. Obecnie jakieś tam minimalne zmarszczki mam, ale pojawiły mi się gdy schudłam, więc to chyba jeszcze nie starość ;]
OdpowiedzUsuńOpadające powieki też mam, ale to od zawsze. Jedna opada mniej, druga bardziej. Kiedyś jakoś nie zwracałam na to uwagi, ale teraz unikam malowania czarnej kreski na linii wodnej. Z bliska moje oko wygląda z tym fajnie, ale z daleka, gdy zaczyna się już efekt optyczny, mam dwie wąskie szparki. Stawiam na wielkie gały! ;]
biala kredka na linie wodna to jest to:)
UsuńSama ostatnio rozmyślałam nad kremem pod oczy, bo boję się przesuszenia w tych miejscach.
OdpowiedzUsuńDbam.
OdpowiedzUsuńPielęgnacja pełną parą.
pocieszę Cię - mi też już wszystko leci i opada ;/
OdpowiedzUsuńeee, jeszcze nie:)
Usuńja kremu pod oczy używam chyba od 15 roku życia i nie uważam, żeby to było za wcześnie ;) wiem, że o tą strefę trzeba szczególnie dbać :)
OdpowiedzUsuńja do demakijazu używam sephorowego olejku do mycia, stosuję go pod prysznicem, w ten sposób unikam demakijażu wacikami, no chyba że czasem olejek nie wszystko zmyje, co sięgam po wacik nasączony płynem dwufazowym i delikatnie przykładam do oka, i przetrzymuję 10 sek i oko czyste. Resztę przemywam tonikiem przeznaczonym do mojej cery i fertig:)
OdpowiedzUsuńnigdy tak nie robilam
UsuńJa dopiero w grudniu zaczęłam używać kremu pod oczy bo stwierdziłam, że ostatnia nastka to dobry czas, bo w końcu lepiej zapobiegać niż potem leczyć. A i staram się ograniczać makijaż tamtej strefy ;)
OdpowiedzUsuńZwykle tak jest, że się chce dbać, jak już za późno. Też tak mam...
OdpowiedzUsuńSerum pod oczy jeszcze nie używała, ale to z Pat&Rub znalazło się w kręgu mojego zainteresowania :) Ja używam kremu i żelu pod oczy.
OdpowiedzUsuńi jak ten krem sobie radzi?
Usuńja za każdym razem gdy maluję kreski to naciągam tą skórę ... :( od dzisiaj tego nie robię :D
OdpowiedzUsuńnie rob, oj nie:)
UsuńU mnie pielęgnacja okolic oczu została wymuszona dawno temu przez ogromną suchość i to zawsze była moja zmora także wspomagam się różnymi produktami. Teraz poszłam w stronę bardziej pro, efekty ocenię za parę miesięcy.
OdpowiedzUsuńjakie to sa te pro? Jak sie spisuja? Ja wciaz szukam nowych
UsuńPoszłam tropem marek związanych z medycyną estetyczną :)
Usuńniestety sama tez widze bardzo przebieg czasu i to jakie moje oczy byly i powieki przed paroma laty i teraz....smutno...kremy i serum jakie wymienilas to polka dla mnie w chwili obecnej zbyt wysoka....ale stosuje kremy pod oczy....na pewno spowolni to troche nieuniknione ale nie zlikwiduje ....
OdpowiedzUsuńwarto stosowac krem i delikatnie traktowac skore:)
UsuńBardzo lubie kosmetyki pielegnacyjne firmy Mary Kay. Plyn do doemakijazu jest perfekcyjny, nie trzeba trzec, rozmazywac itd.. przykladam nasączony wacik, czekam chwilkę i bez podraznien usuwam delikatnie makijaz.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich kolorowke, a ostatnio te nowe roze:)
UsuńStarość nie radość cholewka jasna :D
OdpowiedzUsuńAle nie poddajemy się, walczymy, całe szczęście preparatów jest mnóstwo, trzeba tylko pamiętać,by zaczynać walkę jak jeszcze skóra jest jędrna i gładka.
O tak, to naciąganie powieki przy malowaniu mnie rozwala, ale gadanie nie pomoże... najgorsze jest to, że to GURU owe makijażu wszczepia ten proceder młodszym, mniej doświadczonym...
Ostatnio także zaczęłam zwracać na to uwagę, gdy zauważyłam, że skóra na mojej powiece nie jest już taka jak kiedyś. Teraz staram się nie zapominać o kremie pod oczy i delikatniej się maluje ;)
OdpowiedzUsuńJa również takie błędy mlodości popełniałam... niestety...a teraz... hmm... dbam i pielęgnuję jak najlepiej umiem...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najcieplej.
Ja tez mam opadajaca powieke ,makijaz oka juz nie jest taki fajny jak kiedys.
OdpowiedzUsuń