Na własnej skórze - Wibo seria różana

Nie znam kosmetyków Wibo zbyt dobrze. Widuję szafę z ich produktami przy okazji wizyty z Rossmanie, co jakiś czas oglądam ich lakiery na blogach i to wszystko. Aż do teraz. Nowa kolekcja kosmetyków Króluje róż przyciągnęła moją uwagę. Czyżby firma Wibo szła w ślady innych marek oferujących kolekcje limitowane? Jeśli tak, to jest to słuszna droga i my kosmetykoholiczki głosujemy obiema rękami za.

W tej kolekci odnajduję inspiracje nieosiągalnych u nas kosmetyków Anny Sui i tym bardziej wydaje mi się ona kusząca. Opakowania z motywem róży, kolory słodkie i kobiece, zapach różany, idealnie wpasowują się w letnie tematy.
Co znajdziemy w tej kolekcji?





-Rose Nail Polish, różane lakiery do paznokci
Lakiery do paznokci, pachnące subtelnym, różanym aromatem, nadają paznokciom piękny, wyrazisty kolor. Formuła lakieru zapewnia wysoką trwałość, dzięki czemu lakier nie odpryskuje. Piękny i długotrwały kolor - paznokcie wyglądają atrakcyjnie, elegancko i zawsze modnie.
Dostępny w 10 najatrakcyjniejszych kolorach sezonu. W tej serii znajdziemy zarówno w delikatne, pastelowe różane odcienie typu nude jak i bardziej eleganckie, klasyczne tonacje ponadczasowej czerwieni.
Cena: 6,49

-Sparkling Rose Kiss, różany błyszczyk do ust
Zniewalający różanym aromatem błyszczyk do ust z refleksami. Idealny na lato, kiedy to króluje lekkość i świeżość. Lekka i przyjemna konsystencja delikatnie nawilża usta, pozostawiając na nich delikatne refleksy mieniące się w blasku słońca.
Dostępny w 5 najmodniejszych odcieniach różu od pastelowych, po kolory fuksji do bardziej wyrazistych.


-Rose Touch, różane cienie do powiek
Nowa formuła różanych cieni do powiek zapewnia łatwą i przyjemną aplikację oraz dłuższe utrzymywanie cieni na powiece. Cienie nie kruszą się i nie rolują w załamaniach powiek.
Kolorystycznie kolekcja cieni nawiązuje klimatem do St. Tropez - letniego powiewu wiatru, lekkości, łagodnej kolorystyki i szumu fal.
Bogata gama pastelowych, matowych cieni do powiek w pięciu najmodniejszych kolorach.

-Rose Blusher, róż do policzków
Unikalne połączenie lekkości, koloru i gładkości. Formuła różu bogata w minerały nadaje policzkom zdrowy, świeży i jedwabiście gładki wygląd. Zwarta konsystencja umożliwia łatwą i przyjemną aplikację przy zachowaniu optymalnej wydajności.
Dostępny w trzech specjalnie wyselekcjonowanych kolorach.

-Beautiful As Rose Mascara
Pogrubiająco-wydłużająca mascara z unikatową gumową szczoteczką to doskonałe połączenie funkcjonalności, skuteczności i doskonałości. Specjalnie opracowany kształt szczoteczki dostosowany do pogrubiająco-wydłużającej formuły mascary został opracowany z myślą o kobietach, których natura nie obdarzyła długimi, gęstymi i efektownie wyglądającymi rzęsami.
Dostępna w kolorze głębokiej czerni.
Cena: ok 9 zł


-Różane eye-linery do oczu
Różane eye-linery do oczu zapewniają trwały i wyrazisty efekt. Zakończone cienkim pędzelkiem bardzo precyzyjnie podkreślają linię rzęs. Można stosować jako uzupełnienie różanych cieni lub samodzielnie jako element starannie wykonanego makijażu oczu.
Dostępne w odcieniu chabrowym oraz w odcieniu grafitowym.


-Tempting Lips, różana pomadka do ust
Błyszczykowa pomadka do ust w połączeniu z wysoką jakością masy, subtelnym aromatem


-Rose nail polish remover pat, zmywacz do paznokci w płatkach
Zmywacz do paznokci w postaci nasączonych płatków, o zapachu różanym. Nie zawiera acetonu, szybko i dokładnie usuwa lakier do paznokci. Będzie doskonałym i wygodnym gadżetem podczas wszelkich podróży.


Najbardziej spodobał mi się błyszczyk nr 01, ma ładny kolor, delikatniejszy na ustach niż w opakowaniu, nie klei się i całkiem ładnie się trzyma. Lakier nr 4 naprawdę pachnie różami, ma ładny kolor i kremowe wykończenie. Dobrze się rozprowadza, bez smug, potrzebne są 2 warstwy by dobrze krył, czyli standard. Zarezerwujcie sobie nieco czasu, bo dość długo schnie, ale pociągnięty Diamond Hard Sally Hansen wytrzymał spokojnie 3 dni .
Pomadka nr 02 Rose Temotation przypomina mi nieco YSL Volupte Sheer Candy też jest taka żelkowa i lekka. Ma drobinki, a szkoda bo była by jeszcze fajniejsza bez nich.
Czemu się tak rozpisałam o tych tanich kosmetykach? Bo bardzo podoba mi się gdy firmy starają się zaproponować coś nowego, rozwijają asortyment i zaskakują.
Brawo Wibo.


Swatch szminka, drugi błyszczyk

Widziałam, że jest na nie teraz promocja 20% off z ceny. Warto przejść się do Drogerii Rossman.