Ostatnio często się maluję, a co za tym idzie używam dużo produktów do demakijażu. Najbardziej lubię płyny micelarne, które idą u mnie jak woda. Od kilku dni używam nowego płynu, którego nie używałam nigdy wcześniej. To Płyn Micelarny Anti age Bielenda Invitro z roślinnymi komórkami macierzystymi. Płyn szybko, bardzo starannie i niezwykle skutecznie usuwa makijaż (również wodoodporny) i pozostałe zanieczyszczenia. Precyzyjnie oczyszcza skórę, a przy tym cudownie nawilża i pielęgnuje. Daje uczucie natychmiastowego ukojenia skóry. Działa szybko i efektywnie. Nie wymaga spłukiwania.Roślinne komórki macierzyste zawierają białka, węglowodany i minerały. Chronią komórki macierzyste skóry przed starzeniem, redukują zmarszczki, przywracają jędrność.
Płyn nie szczypie w oczy, co czasami się zdarzało innym micelom. Dobrze zmywa tusz, wodoodporny eyeliner i kredkę. Nie podrażnia, nie wysusza skóry. Używam go głownie do demakijażu oczu i spisuje się bardzo dobrze.
Polecam.
mój stoi w szafie i czeka na swoją kolej - dzięki Tobie wiem, że chyba przeskoczy kilku zawodników;)
OdpowiedzUsuńczyli trzeba się w niego zaopatrzyć!
OdpowiedzUsuńWłaśnie poszukuje dobrego płyny micelarnego :) Orientujesz się w jakiej jest cenie?;>
OdpowiedzUsuńoooo! Nie wiedziałam , że Bielenda tez ma micele. trzeba bedzie sprobowac ;)
OdpowiedzUsuńSzczególnie, że ja też lubię zmywać micelem oczy, a wszystkie drogeryjne produkty tego typu, niestety mi też podrażniały oczy.
OdpowiedzUsuńPiękność, to mnie zaskoczyłaś tym micelem, nie sądziłam, że Bielenda produkuje dobre zmywacze, zwłaszcza makijażu oczu :)
OdpowiedzUsuń