Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

,

Co nowego - Angelica L’Occitane

Share
Dla wszystkich kobiet, które pragną, by ich skóra promieniała zdrowiem L’Occitane odkryło niezwykłe właściwości angeliki.
Angelica z Drome. Roślina z rodziny baldaszkowatych znana z ogromnej witalności:
rośnie nadzwyczaj szybko dzięki wyjątkowej zdolności do zaopatrywania się w wodę.
Korzenie angeliki niczym akwedukty dostarczają niezbędną dla rośliny wodę na całej jej długości,
aż po kwiat. Tworząc nową linię kosmetyków do pielęgnacji twarzy,L’Occitane skupiło się na właściwościach nawilżających i rewitalizujących tej zadziwiającej rośliny. Angelica jest często porównywana z żeń-szeniem. Jej korzenie są wykorzystywane przez zielarzy ze względu na właściwości stymulujące i tonizujące.


70 lat temu rodzina Nivon założyła plantację nieopodal Lapeyrouse Mornay w regionie Drôme. Kontynuując dzieło dziadka i ojca, obecnie Frédéric Nivon zajmuje się uprawą angeliki, rośliny, której witalność nie przestaje go zadziwiać. W 2005 r. angelica uprawiana przez rodzinę Nivon dla L’Occitane otrzymała certyfikat organiczności.

Po raz pierwszy w kosmetyce laboratorium L’Occitane połączyło 2 ekstrakty z korzenia angeliki w opatentowanym kompleksie, który nawilża i dodaje skórze witalności.
Natychmiast nawilża i rewitalizuje. Skóra jest sprężysta, wygładzona i promienna. Woda z korzenia angelici wspomaga transport wody do komórek naskórka przez stymulację syntezy akwaporyn 3.
Akwaporyny 3 tworzą kanały wodne znajdujące się w błonie komórkowej.
Umożliwiają przenikanie wody ze skóry właściwej do narażonego na wysychanie naskórka. Jeżeli naskórek ulega nadmiernemu wysuszeniu, może być to oznaką zbyt małej ilości akwaporyn.

Zgodnie z tradycją firmy, laboratorium L’Occitane zadbało, by stosowanie kosmetyków z linii Angelica było prawdziwą rozkoszą dla zmysłów. Opracowane formuły oferują:

- głębokie nawilżenie
- orzeźwiające, wodne konsystencje
- uczucie lekkości na skórze
- wyrazisty, odprężający roślinny zapach


Głęboko nawilżający oczyszczający żel do twarzy
Niezwykle łagodny, świeży i przyjemny, oczyszczający żel do twarzy zamienia się w gładką, zwiewną pianę, która:
- Łagodnie usuwa makijaż i zanieczyszczenia
- Chroni warstwę hydrolipidową
- Przywraca skórze naturalny blask
Zawiera:
- Woda z korzenia angeliki
- Olejek eteryczny z angeliki
- Baza zmydlająca pochodzenia r roślinnego
Skóra jest doskonale oczyszczona i promienieje.
Poziom nawilżenia zostaje zachowany na długi czas.


Głęboko nawilżający tonik do twarzy
Świeży tonik bez zawartości alkoholu, który nawilża skórę, odświeża twarz .
Przygotowuje skórę do codziennej pielęgnacji, usuwając wszelkie pozostałości zanieczyszczeń
Składniki:
- Woda z korzenia angeliki
- Olejek eteryczny z Angeliki

Głęboko nawilżający Roll On pod oczy
Dzięki lekkiej, niezwykle świeżej konsystencji żel w roll-onie: przywraca witalność okolicom oczu niczym kostka lodu. Poprawia mikrokrążenie zmniejszając efekt podkrążonych oczu i opuchliznę.
Natychmiastowo ujędrnia skórę okolic oczu
składniki:
-Woda z korzenia angeliki
- Olejek eteryczny z angeliki
- Kompleks przeciwdziałający efektowi podkrążonych oczu i opuchliźnie
- Ujędrniający wyciąg z migdała


Głęboko nawilżający Krem do twarzy
Świeży, jedwabisty krem, który działa natychmiast, zapewniając 24-godzinne nawilżenie.
Poprawia sprężystość skóry. Chroni przed wolnymi rodnikami, sprawia, że skóra jest jędrniejsza, wygładzona i bardziej promienna.
Składniki:
-Woda z korzenia angeliki
- Olejek eteryczny z angeliki
- Olejki roślinne (zapobiegają utracie wody)


Głęboko nawilżająca emulsja do twarzy SPF 15
Świeża i lekka emulsja, natychmiastowo i trwale nawilża skórę. Poprawia sprężystość skóry i chroni przed wolnymi rodnikami. Chroni przed szkodliwym promieniowaniem UVA/UVB
składniki:
-Woda z korzenia angeliki
- Olejek eteryczny z angeliki
- Olejki roślinne (zapobiegają utracie wody)
- Filtr słoneczny
A teraz kilka ciekawostek:

Arcydzięgiel litwor (Angelica L.) to roślina bogata w olejki eteryczne, znana naszym prababkom jako talizman chroniący przed złem a zesłana ludziom przez Archanioła Gabriela. Strzegła małe dzieci przed marami nocnymi a żuta w czasach zarazy ratowała przed śmiercią. Działanie to zawdzięcza obecności wcześniej wspomnianych olejków eterycznych o działaniu przeciwzapalnym antybakteryjnym i antyseptycznym oraz uspokajającym. Ma moc usuwania trucizny z ciała ludzkiego dzięki zawartości garbników, ale może też służyć złym celom ze względu na drażniące właściwości furanokumaryn zawartych w młodych częściach roślin. Jak podawał Syreniusz,korzeń zawieszony na szyi "frasunek odpędza i serce wesołe czyni".
Aby zachować pełnię magicznych właściwości surowce (pożądane części rośliny) pozyskać trzeba w ściśle określonych warunkach. Podając za dziennikami z 1769 roku:
Korzenie wykopujemy w maju najlepiej w dniu Archchanioła MIchała i "gdy Mieśiąc we Lwie w Domu idealftym, y Merkuryufz także w Domu idealftym będą". Liście i kłącze pozyskujemy w lipcu gdy Słońce będzie w 28 stopniu lwa a Merkury w znaku Panny. Nasiona zaś 10,11 i 12 września gdy "Mieśiąc będzie we lewie w domu dziesiątym"

Wspaniałość angeliki wyniosła ją nad inne dzięgle stąd polska nazwa rośliny arcydzięgiel. Zawdzięczamy to anielskiemu pochodzeniu rośliny zwanej tym samym anielskim zielem. Nazwa łacińska pochodzi od słowa archangelos, które oznacza archanioł i również nawiązuje do niezwykłych właściwości leczniczych.

Opracowanie: Joanna Lewandowska - ukończyła studia na specjalizacji Rośliny Lecznicze w SGGW. Jej wielką pasją jest aromaterapia, zawodowo związała się z branżą florystyczną.

Lubię wszystko co magiczne i niezwykłe. Bardzo przemawia do mnie legenda związana z Angeliką. To prawie tak, jak bym miała na sobie magiczną miksturę, prawie jak Małgorzata z Mistrza i Małgorzaty lub Yennifer z Wiedzmina.

Polubiłam Głęboko nawilżający Krem do twarzy. W pięknym, seledynowym słoiczku ( zobaczcie go na moim filmiku po prawej stronie w Piękność Dnia TV) jest bogaty, ale lekki krem intensywnie nawilżający. Chwilkę po nałożeniu na twarz czuję go jeszcze, a potem znika pozostawiając gładką skórę . Ładnie pachnie, ziołowo i delikatnie. Jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina na całą twarz. Myślę, że dobry będzie dla osób z bardzo suchą skórą, dla tych z przetłuszczającą lepsza będzie emulsja.

No i jest magiczny, a to można powiedzieć o niewielu kremach:)



8 komentarze:

  1. Wygląda świetnie. Chętnie bym spróbowała:) uwielbiam naturalne kremy:)
    http://www.good-for-you.blog.pl -konkurs u mnie na blogu;)

    OdpowiedzUsuń
  2. I pewnie jak to zwykle z Occittane - bardzo drogie te kosmetyki co? :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś otagowana http://farizah-lubin.blogspot.com/2011/05/tag-top-10.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to dziwnie zobaczyć swoje imię w roli roślinki i czytać np. "woda z korzenia angeliki" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Opis brzmi bardzo kusząco :) krem co prawda będzie dla mnie za ciężki ale ta emulsja.. :) Jak wygląda to cenowo? Xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezentuje się fajnie :)choć dla mnie raczej za ciężki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jakoś jeszcze się nie przekonałam do tej serii kosmetyków, ale może kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Polska nazwa to jak sama podajesz arcydzięgiel, nie widzę więc sensu nazywać tej roślinki angeliką :)

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy:)