Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

, , ,

Na własnej skórze - MAC paint pot

Share
Dzisiaj chciałabym pokazać wam jedne z moich ulubionych cieni w kremie.To słynne Paint Poty MACa.
Cienie w kremie MAC paint pot, to mocno napigmentowane cienie, których kremowa konsystencja na oku zamienia się w pudrową, trwałą kryjącą warstwę. Cienie te są wodoodporne.
Można używać je w połączeniu z tradycyjnymi cieniami i eyelinerami.




To fantastyczny kosmetyk. Są niezwykle wydajne i bardzo trwałe, bez zbijania się i ważenia przetrwają nienaruszone cały dzień. Idealne na lato - przetrzymają każdy upał. Łatwo jest nimi stopniować nasycenie koloru, pięknie łączą się z innymi odcieniami, co umożliwia cieniowanie na oku jaśniejszymi lub ciemniejszymi barwami.
Mogą być dobrą bazą pod inne cienie, podbijają ich kolor i poprawiają trwałość. Do jasnego makijażu warto mieć neutralny kolor, a do wyrazistego smokey eyes kolor Blackground.
Ja mam Rubenesque, delikatnie złoconą brzoskwinię idealną na lato i neutralny, matowy Groundwork, którego używam najczęściej. Na lato piękną koralową Coral Crepe i bladą, idealną do nude make up Painterly. Gdybym mogła, chciałabym mieć wszystkie:)
Polecam.

cena ok 72 zł

8 komentarze:

  1. Rubeneskque bardzo mi się podoba!! :) Piękne kolory! Tylko ta cena! :(

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny blog! na pewno będzie mi baaardzo pomocny przy obkupowaniu się kosmetykami ;D obserwuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. jak ja Wam zazdroszecze tego Corl ohhh. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne ;] A kiedy wyniki konkursu?

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Paint Poty.Na razie mam tylko Bare Study ale już myślę o następnych.

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwszy raz o Paint Potach dowiedziałam sie od xbebe z YT:) trzy mi sie strasznie podobają oprocz koralowego;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy twałość pain potów jest dużo większ niż zwykłych cieni?

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy:)