Z letniej kolekcji zawitał do nas nowy, apetyczny błyszczyk Givenchy Gelee Interdit.
Nicolas Degennes stworzył błyszczyk o konsystencji balsamu o niezwykłej mocy wygładzającej i krystalicznym kryciu.
Bezpośrednio po aplikacji nawilżające i powiększające właściwości zostają uwolnione dzięki mikrosferom kwasu hialuronowego. Rezultat widoczny natychmiast, formuła wnika w drobne linie ust, jak maleńkie gąbeczki nasączone wodą z powierzchni skóry, wypełnia zmarszczki tym samym wygładza i powiększa usta.
Używając błyszczyka codziennie, pozwalamy działać jego odnawiającym i wygładzającym właściwościom zawartym w naturalnych, roślinnych ekstraktach z Kopru Morskiego. Stymulują one odnowę komórkową w warstwie epidermy i zapobiegają gromadzeniu się martwego naskórka.
Nawilżenie spotęgowano obecnością olejków lnianych, składnikowi charakterystycznemu dla wszystkich produktów do ust linii Interdit, który nadaje ustom miękkości i komfortu.
Pierwszy raz czysta formuła oferuje lśniące, transparentne pigmenty wolne od wosków. Tekstura nie skleja ust, oferując wspaniałe doznania: delikatność luksusowego balsamu o subtelnym zapachu lychee.
Givenchy oferuje 10 odcieni skomponowanych przez Nicoloasa Degennesa.
Musujące i radosne pozostawiają na ustach brokatowy, soczysty połysk oraz transparentny kolor!
cena; 110 zł
Błyszczyk ma wesoły kolor różowo-złotej galaretki z delikatnym brokatem. Pięknie opalizuje dając zimne wykończenie. Mam kolor nr 6 Frozen Rose. Ma lekką, prawie płynną konsystencję, ale się nie klei. Nie wysusza ust, a drobinki nie są wyczuwalne. Pachnie owocowo.
Szkoda mi, że tylko błyszczyki z letniej kolekcji trafiły do nas, bo cała kolekcja wygląda fantastycznie. No, ale od czego są sklepy internetowe:)
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
Ostatni, beżowo-różowy kolor- cudowny. Szkoda tylko, że nie są 'matowe', pozbawione świecących drobinek, których baardzo nie lubię :(
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, chętnie bym się skusiła.
Pozdrawiam, zapraszam do mnie.
www.fashionablyyy.blogspot.com
pierwsze 4 róże super, na swatchu też wygląda nieźle, tylko drobinki wyglądają na spore.
OdpowiedzUsuń;-)
Uwielbiam Błyszczyki:)
OdpowiedzUsuńhttp://kachaziele.bloog.pl/
Piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki super tylko ta cena...... :(
OdpowiedzUsuńDwa ostatnie podobają mi się najbardziej pomimo tego, że nie przepadam za świecącymi drobinkami. :)
OdpowiedzUsuńŁał, trafiłam tu przypadkowo i zostaję!!!! Jest u Ciebie świetnie i do tego na bieżąco z trendami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcalkiem ladny odcien, ja nie uzywam zadnych blyszczykow/pomadek bo zle sie w nich czuje niestety, ale podziwiac u innych moge:)
OdpowiedzUsuńprezentuje sie cudnie... czuje sie zainteresowana ;))
OdpowiedzUsuń