To kolejna odsłona mojego, ulubionego męskiego zapachu Fahrenheit Diora . Sam klasyczny zapach powstała w 1988 roku. I od tego czasu stał się zapachem ikoną. Jeśli go poczuję, to zawsze obejrzę się za pachnącym nim mężczyzną.François Demachy, twórca zapachów Diora, kompozycją Fahrenheit Absolute przenosi zapach Fahrenheit w nowe rejony, przy zachowaniu jego charakterystycznych fiołkowych nut i „skórzanego” charakteru. Męskość odzwierciedla się w wyborze głębokich, mocnych i gorących surowców takich jak legendarne, rzadkie gatunki drewna i żywicy. Ogień płomieni uwalnia całą subtelność i bogactwo zastosowanych substancji: mirry, kadzidła, drzewa
- Głowę zapachu tworzą nuty mirry.Jest to żywica o intensywnych aromatycznych, balsamicznych akcentach, otrzymywana z krzewu o łacińskiej nazwie Commiphora.
- Serce zapachu rozwija się wokół mrocznego, palonego kadzidła. Otrzymuje się je z rośliny boswellia, występującej w Afryce i Azji.
- Podstawę zapachu tworzy niezwykle rzadki surowiec, prawdziwe drzewo oud<, nazywane również drzewem agar. Rozwija ono ciepły, niemal zwierzęcy drzewny aromat. Okrągłe, spowijające nuty tworzą zapach o męskich nutach i aromatycznej, niemal orientalnej zmysłowości. Nowy Fahrenheit Absolute jest cieplejszy i bardziej tajemniczy, mocny i palący: intensywny.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Porozmawiajmy:)