Praktycznie codziennie odkrywam nowe kosmetyki. Niektóre zachwycają mnie od razu, inne szybko rozczarowują, niektóre potrzebują czasu by pokazać to co potrafią i mnie zaskoczyć.
Bo jak wiecie w branży kosmetycznej jest takie powiedzenie:
Nie ma złych kosmetyków, są tylko źle dobrane.
Ta siódemka była strzałem w 10-kę od pierwszego użycia i będzie mi towarzyszyła w nadchodzącym sezonie, bo otrzymała swoje miejsce w mojej ( mocno wypchanej) kosmetyczce.
Givenchy Prisme Quatour nr 2 Ecume
Delikatna, lekko kremowa konsystencja, ma kolory nocnego nieba, metaliczne i lśniące, uwielbiam je nałożone solo na całą ruchomą powiekę, świetne kolory do brązowych oczu. Połysk jest w sam raz, nie za mocny.
Missłyn Rich Color Gloss nr 8. Nowy kolor z kolekcji Forbidden Fruits.
Soczysty kolor, mokry połysk, mocna pigmentacja, przypomina luksusowe szminki w płynie, ładnie wygładza usta. Jak na błyszczyk jest komfortowy, ale uwielbiam delikatnie zdjąć połysk chusteczką higieniczną i zostawić sam kolor. Jest wtedy trwały jak tint i bardzo sexi.
Clinique Chubby Stick Sculpting Contour nr 01
Nareszcie kremowy bronzer w kredce, praktyczny, szybki sposób na kontur. Kolor wydaje się mocny, ale roztarty prawie znika, daje się stopniować. Odcień mógłby być zimniejszy, ale do opalonej buzi będzie w sam raz.
The Body Shop Lip & Cheek Velvet Stick nr 50
Jeśli jeszcze go nie macie to musicie się pośpieszyć, bo to limitowane cudo. Czarna kredka zmienia kolor indywidualnie do Ph skóry. U mnie na ustach daje efekt matowo-welwetowy, szczerze mówiąc to taki jak po baaaardzo gorącym pocałunku :), to słynne zaczerwienienie warg, tak samo działa na policzku, robi śliczny rumieniec. Jestem uzależniona. Na swatchu na ręku wygląda dziwnie, ale na kolorze warg jest obłędny.
fot od lewej: Misslyn, Clinique, TBS
Catrice Illuminating Blush nr 020 Coral Me Maybe
Rozświetlający , subtelny, dobrze napigmentowany i przesłodki różowy koral. Pięknie ożywia policzki, idealnie odmładzający odcień.
Dior Miss Dior Parfum Pour Les Cheveux Hair Mist
Gdy ukochany was przytula i zbliża twarz do waszych włosów ( zakochani faceci zawsze tak robią) to warto by czuł coś prześlicznego, takiego jak nuty perfum do włosów Diora. Zawsze perfumuję włosy, są naturalnym dyfuzorem i długo utrzymują zapach, wiedzą o tym dobrze palaczki ( niestety ). Normalne perfumy wysuszają włosy, te tego nie zrobią.
AA Oil Infusion Olejek do twarzy.
Cudo z olejków arganowego i marula, awokado, jojoba i słodkich migdałów. Można używać solo lub dodawać do kremów, masek i balsamów. Ponieważ znowu regularnie chodzę na basen, używam go obsesyjnie na wszystko, bo woda w basenie wysusza mi skórę.
Jakie wy macie typu do ulubieńców?
Żadnego z nich nie miałam jeszcze :(
OdpowiedzUsuńMisslyn - ta marka coraz częściej zwraca na siebie uwagę, gdy oglądam swatche w necie. Musze się przejsć do Natury :)
OdpowiedzUsuńjeszcze sa w Hebe
UsuńJestem bardzo ciekawa tego brązera od Clinique, forma aplikacji do mnie przemawia:)
OdpowiedzUsuńobadaj sobie, teraz tyle promocji ze moze sie skusisz:)
UsuńLubię błyszczyki Misslyn, mają też w swojej ofercie pomadki w kredce które mnie kuszą. Polecam ze swojej strony również ich korektory (szczególnie kolory 3 i 14), pęseta i zalotka są moimi ulubieńcami tej marki.
OdpowiedzUsuńta marka ma potencjal. dobra jakosc w niskiej cenie
UsuńOlejek z AA do twarzy :> Jestem bardzo nim zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńto koniecznie, bo jet niedrogi i ma fajne opakowanie i sam w sobie dziala swietnie
UsuńMoim odkryciem jest paleta Folie de Noirs Givenchy, uwielbiam.
OdpowiedzUsuńjest piekna, uwielbiam ciemne cienie, ale powinnam zaczac ich unikac:)
UsuńTe cienie maja obłędne kolory! Ostatnio mam straszną wiosenną fazę na niebieski w każdym wydaniu ;))
OdpowiedzUsuńto u mnie padlo na rozowy, faza na Barbie mnie dopadla:)
UsuńNie miałam nic z tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńktory kusi najbardziej?
UsuńZ tym bronzerem w sztyfcie trafili w dziesiątkę. Chociaż faktycznie kolor za ciepły. Ale może się rozwiną. Widziałam aplikację na filmikach YT, fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńprzydaloby sie ze 3 odcienie brazu do wyboru, filmiki musze zobaczyc
UsuńAkurat tej siódemki nie znam, ale postaram się poznać;).
OdpowiedzUsuńi jak, skusilas sie na cos?
UsuńPiękne kolory ale Miss Dior mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńMiss Dior to piekny klasyk, ponadczasowy
UsuńChyba jednak wybrałam zapach do włosów;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten róż:)
OdpowiedzUsuń"Nie ma złych kosmetyków, są tylko źle dobrane." - święte słowa,
OdpowiedzUsuńa wiesz, jestem blondynką a cienie, które pokazujesz to moje ukochane kolory :)
moze i tak byc, ja unikam tylko rudosci reszte uzywami i mieszam, w makijazu nie ma zakazow:)
UsuńJa również nie miałam żadnego z tych kosmetyków,ale ta nowa seria z TBS - bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńkupuj bo wykupia:) czarna kredka mistrz
UsuńCzarujesz tą mgiełką!
OdpowiedzUsuńhe he czary mary, kocham perfumy do wlosow
UsuńHej. Nie miałam niczego stąd, ale bardzo zaciekawił mnie bonzer w kredce- pierwszy raz taki widzę i chyba się na niego skuszę :D
OdpowiedzUsuńpraktyczna rzecz, wymaga mniej czasu i umiejetnosci niz taki prasowany, Smashbox bedzie mial swietne trio niedlugo
UsuńPaleta Givenchy jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńi sa do niej sliczne zdjecia makijazy na oczach
Usuńa ja nic z tego nie miałam, kolorki cieni Givenchy cudne, chociaż nie jestem brunetką...
OdpowiedzUsuńdla chlodnej blondynki tez beda dobre:)
Usuń