Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

Lucky 7. Ulubieńcy

Share
Praktycznie codziennie odkrywam nowe kosmetyki. Niektóre zachwycają mnie od razu, inne szybko rozczarowują, niektóre potrzebują czasu by pokazać to co potrafią i mnie zaskoczyć.

Bo jak wiecie w branży kosmetycznej jest takie powiedzenie:



Nie ma złych kosmetyków, są tylko źle dobrane.


Ta siódemka była strzałem w 10-kę od pierwszego użycia i będzie mi towarzyszyła w nadchodzącym sezonie, bo otrzymała swoje miejsce w mojej ( mocno wypchanej) kosmetyczce.




Givenchy Prisme Quatour nr 2 Ecume

Delikatna, lekko kremowa konsystencja, ma kolory nocnego nieba, metaliczne i lśniące, uwielbiam je nałożone solo na całą ruchomą powiekę, świetne kolory do brązowych oczu. Połysk jest w sam raz, nie za mocny.




Missłyn Rich Color Gloss nr 8. Nowy kolor z kolekcji Forbidden Fruits. 

Soczysty kolor, mokry połysk, mocna pigmentacja, przypomina luksusowe szminki w płynie, ładnie wygładza  usta. Jak na błyszczyk jest komfortowy, ale uwielbiam delikatnie zdjąć połysk chusteczką higieniczną i zostawić sam kolor. Jest wtedy trwały jak tint i bardzo sexi.



Clinique Chubby Stick Sculpting Contour nr 01 

Nareszcie kremowy bronzer w kredce, praktyczny, szybki sposób na kontur. Kolor wydaje się mocny, ale roztarty prawie znika, daje się stopniować. Odcień mógłby być zimniejszy, ale do opalonej buzi będzie w sam raz.



The Body Shop Lip & Cheek Velvet Stick nr 50

Jeśli jeszcze go nie macie to musicie się pośpieszyć, bo to limitowane cudo. Czarna kredka zmienia kolor indywidualnie do Ph skóry. U mnie na ustach daje efekt matowo-welwetowy, szczerze mówiąc to taki  jak po baaaardzo gorącym pocałunku :), to słynne zaczerwienienie  warg,  tak samo działa na policzku, robi śliczny rumieniec. Jestem uzależniona. Na swatchu na ręku wygląda dziwnie, ale na kolorze warg  jest obłędny.


fot od lewej: Misslyn, Clinique, TBS




Catrice Illuminating Blush nr 020 Coral Me Maybe

Rozświetlający , subtelny, dobrze napigmentowany i przesłodki  różowy koral. Pięknie ożywia policzki, idealnie odmładzający odcień. 




Dior  Miss Dior Parfum Pour Les Cheveux Hair Mist

Gdy ukochany was przytula i zbliża twarz do waszych włosów ( zakochani faceci zawsze tak robią) to warto by czuł coś prześlicznego, takiego jak nuty perfum do włosów Diora. Zawsze perfumuję włosy, są naturalnym dyfuzorem i długo utrzymują zapach, wiedzą o tym dobrze palaczki ( niestety ). Normalne perfumy wysuszają włosy, te tego nie zrobią.

AA Oil Infusion Olejek do twarzy.

Cudo z olejków arganowego i marula, awokado, jojoba i słodkich migdałów. Można używać solo lub dodawać do kremów, masek i balsamów. Ponieważ znowu regularnie chodzę na basen, używam go obsesyjnie na wszystko, bo woda w basenie wysusza mi skórę. 


Jakie wy macie typu do ulubieńców?

35 komentarze:

  1. Żadnego z nich nie miałam jeszcze :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Misslyn - ta marka coraz częściej zwraca na siebie uwagę, gdy oglądam swatche w necie. Musze się przejsć do Natury :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa tego brązera od Clinique, forma aplikacji do mnie przemawia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obadaj sobie, teraz tyle promocji ze moze sie skusisz:)

      Usuń
  4. Lubię błyszczyki Misslyn, mają też w swojej ofercie pomadki w kredce które mnie kuszą. Polecam ze swojej strony również ich korektory (szczególnie kolory 3 i 14), pęseta i zalotka są moimi ulubieńcami tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Olejek z AA do twarzy :> Jestem bardzo nim zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to koniecznie, bo jet niedrogi i ma fajne opakowanie i sam w sobie dziala swietnie

      Usuń
  6. Moim odkryciem jest paleta Folie de Noirs Givenchy, uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest piekna, uwielbiam ciemne cienie, ale powinnam zaczac ich unikac:)

      Usuń
  7. Te cienie maja obłędne kolory! Ostatnio mam straszną wiosenną fazę na niebieski w każdym wydaniu ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to u mnie padlo na rozowy, faza na Barbie mnie dopadla:)

      Usuń
  8. Nie miałam nic z tych kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  9. Z tym bronzerem w sztyfcie trafili w dziesiątkę. Chociaż faktycznie kolor za ciepły. Ale może się rozwiną. Widziałam aplikację na filmikach YT, fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przydaloby sie ze 3 odcienie brazu do wyboru, filmiki musze zobaczyc

      Usuń
  10. Akurat tej siódemki nie znam, ale postaram się poznać;).

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne kolory ale Miss Dior mi się marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba jednak wybrałam zapach do włosów;)

    OdpowiedzUsuń
  13. "Nie ma złych kosmetyków, są tylko źle dobrane." - święte słowa,
    a wiesz, jestem blondynką a cienie, które pokazujesz to moje ukochane kolory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moze i tak byc, ja unikam tylko rudosci reszte uzywami i mieszam, w makijazu nie ma zakazow:)

      Usuń
  14. Ja również nie miałam żadnego z tych kosmetyków,ale ta nowa seria z TBS - bardzo mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej. Nie miałam niczego stąd, ale bardzo zaciekawił mnie bonzer w kredce- pierwszy raz taki widzę i chyba się na niego skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. praktyczna rzecz, wymaga mniej czasu i umiejetnosci niz taki prasowany, Smashbox bedzie mial swietne trio niedlugo

      Usuń
  16. Paleta Givenchy jest przepiękna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a ja nic z tego nie miałam, kolorki cieni Givenchy cudne, chociaż nie jestem brunetką...

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy:)