Co zrobić gdy masz w domu prawdziwego kibica, a sama nie lubisz piłki nożnej?
Nie denerwuj się, nie zagaduj go, odpuść. Niech się nacieszy, facet też człowiek i ma prawo do swoich przyjemności:)
Możesz być aniołem, który podszykował coś dobrego, szepnął, że zimne piwo jest w lodówce i zniknął z pokoju by:
1. Poruszaj się - 90 minut meczu to :
ok 816 kalorii spalonych podczas jazdy na rowerze
ok. 636 kalorii spalonych na basenie pływając stylem klasycznym
ok. 800 kalorii bieganie
2. Umów się z koleżankami na ploteczki i coś dobrego
kawa latte bez syropu ok 182 kcal
piwo (0,3 l) = ok. 230 kcal
pizza z pieczarkami i szynką o średnicy 40cm ma około 2916 kcal
3. Poczytaj
polecam nowości
Stephen King Pan Mercedes wyd. Albatros
Mroźny świt w spokojnym miasteczku na Środkowym Zachodzie. Setki zdesperowanych bezrobotnych stoją w kolejce na targi pracy. Nagle, bez żadnego ostrzeżenia, samotny kierowca w kradzionym mercedesie wpada w tłum. Wycofuje się i uderza ponownie. Ginie osiem osób, a piętnaście zostaje rannych. Mężczyzna ucieka w miejsca wypadku. Brady Hartfield mieszka w rodzinnym domu ze swoją uzależnioną od alkoholu matką. Pokochał dotyk śmierci pod kołami mercedesa i chce znów go poczuć. Jeśli kolejna misja Brady'ego się powiedzie, tysiące osób stracą życie. Jedynie Bill Hodges, były policjant popadający w apatię na emeryturze, może zapobiec tragedii. Czy odnajdzie zabójcę ukrywającego się pod pseudonimem Pan Mercedes?
Jestem w połowie książki , wciąga od pierwszej strony. Polecam
Nicholas Sparks Najdłuższa podróż wyd. Albatros
Wciągająca książka amerykańskiego mistrza powieści obyczajowych.
"Najdłuższa podróż" to opowieść o miłości i śmierci, fascynująca wyprawa
do najbardziej sekretnych zakątków ludzkiego serca... Jest zima 2011
roku. Dziewięćdziesięciojednoletni, schorowany Ira Levinson jedzie
samochodem w śnieżny, mroźny dzień. Dochodzi do wypadku i staruszek
zostaje uwięziony we wraku auta. Czekając na pomoc, wyziębiony i ranny,
wspomina swoje życie. Opowiada o trudnych czasach wojny, o radościach i
smutkach dnia codziennego, o marzeniach, tych spełnionych i tych, które
nigdy nie doczekały się spełnienia. Przede wszystkim jednak wraca
pamięcią do dni spędzonych z ukochaną żoną Ruth. To właśnie duch zmarłej
przed dziewięcioma laty Ruth towarzyszy mu w trakcie tej ostatniej
podróży, nakłaniając do dalszych wspomnień, dodając sił i przekonując,
że jego czas jeszcze nie nadszedł.
Równocześnie z historią Iry poznajemy losy Sophii, studentki ostatniego roku historii sztuki. Dziewczyna próbuje pozbierać się po burzliwym związku z niewiernym, awanturniczym Brianem. Pozna Luke'a, ujeżdżacza byków, który po ciężkim wypadku zamierza wrócić na arenę, by ocalić od ruiny rodzinne ranczo. Uczucie, które połączy tych dwoje nie będzie łatwe, zostanie też wystawione na ciężką próbę z powodu tajemnicy, którą skrywa Luke... Historie Iry i Ruth, Sophii i Luke'a zbiegają się w najmniej oczekiwanym momencie, czyniąc z "Najdłuższej podróży" lekturę, od której nie sposób się oderwać.
Równocześnie z historią Iry poznajemy losy Sophii, studentki ostatniego roku historii sztuki. Dziewczyna próbuje pozbierać się po burzliwym związku z niewiernym, awanturniczym Brianem. Pozna Luke'a, ujeżdżacza byków, który po ciężkim wypadku zamierza wrócić na arenę, by ocalić od ruiny rodzinne ranczo. Uczucie, które połączy tych dwoje nie będzie łatwe, zostanie też wystawione na ciężką próbę z powodu tajemnicy, którą skrywa Luke... Historie Iry i Ruth, Sophii i Luke'a zbiegają się w najmniej oczekiwanym momencie, czyniąc z "Najdłuższej podróży" lekturę, od której nie sposób się oderwać.
Terry Pratchet Para w ruch wyd. Prószyński
Ku zaskoczeniu Patrycjusza, lorda Vetinariego, w Ankh-Morpork pojawia się nowy wynalazek – wielka i hałaśliwa machina, wykorzystująca potęgę wszystkich czterech żywiołów: ziemi, powietrza, ognia i wody. A że to Ankh-Morpork, już wkrótce ściąga tłumy zachwyconych gapiów; niektórzy wcześniej dostrzegli ducha czasów i przybywają uzbrojeni w notesy i płaszcze przeciwdeszczowe.
Moist von Lipwig nie należy do miłośników ciężkiej pracy. Oczywiście, kierując Urzędem Pocztowym, Królewskim Bankiem i Mennicą wnosi swój wkład, ale polega on głównie na słowach. A słowa na szczęście nie są zbyt ciężkie i rzadko wymagają smarowania. Jednakże Moist bardzo lubi pozostawać przy życiu, co sprawia, że nowa oferta Vetinariego jest trudna do odrzucenia...
Para idzie w ruch nad światem Dysku, a jej poganiaczem jest pan Simnel, człowiek z kaszkietem i suwakiem logarytmicznym, mający ciekawy układ z sinusem i cosinusem. Jeśli Moist chce się utrzymać na torze, musi się zmierzyć z wiadrami smaru, człowiekiem, który niekiedy zrzuca pracowników ze schodów, i grupą mocno rozgniewanych krasnoludów...
Liane Moriarty Sekret mojego mężą wyd. Prószyński
Najdroższa Cecilio! Jeśli czytasz ten list, to znaczy, że nie żyję.
Wyobraź sobie, że twój mąż napisał do ciebie list, który ma zostać
otwarty dopiero po jego śmierci. List, który skrywa jego najmroczniejszy
sekret – tajemnicę mogącą zniszczyć nie tylko życie, które budowaliście
we dwoje, ale też życie innych ludzi. A potem wyobraź sobie, że
natykasz się na ten list, kiedy twój mąż wciąż jest cały i zdrowy…
Cecilia Fitzpatrick osiągnęła wszystko, o czym można zamarzyć – jest rzutką bizneswoman, podporą lokalnej społeczności, oddaną żoną i matką. Jej życie jest równie uporządkowane i nieskazitelne jak jej dom. Jednak ten list odmieni wszystko, nie tylko w jej przypadku: Rachel i Tess ledwie ją znają, a jednak również odczują dramatyczne następstwa tajemnicy jej męża.
Na ile jesteśmy w stanie poznać naszych najbliższych? Jak dobrze tak naprawdę znamy siebie samych? Jakie konsekwencje mogą za sobą pociągnąć nasze tajemnice i czy ich dochowywanie jest zawsze słuszne?
Cecilia Fitzpatrick osiągnęła wszystko, o czym można zamarzyć – jest rzutką bizneswoman, podporą lokalnej społeczności, oddaną żoną i matką. Jej życie jest równie uporządkowane i nieskazitelne jak jej dom. Jednak ten list odmieni wszystko, nie tylko w jej przypadku: Rachel i Tess ledwie ją znają, a jednak również odczują dramatyczne następstwa tajemnicy jej męża.
Na ile jesteśmy w stanie poznać naszych najbliższych? Jak dobrze tak naprawdę znamy siebie samych? Jakie konsekwencje mogą za sobą pociągnąć nasze tajemnice i czy ich dochowywanie jest zawsze słuszne?
4. Odkurz swoje hobby
Ja wyszywam krzyżykiem, mało co tak mnie odpręża, a co ty lubisz robić?
5. Wybierz się na zakupy. Sezon wyprzedaży właśnie się zaczyna.
6. Poczytaj blogi, zajrzyj koniecznie do:
Marty http://www.usom-blog.com
Magdy http://tattwa.pl
i oczywiście po fajne porady i nowości do mnie na www.pienoscdnia.pl :)
7. Posłuchaj nowej muzyki
Proponuję Soundtrack z doskonałego filmu Sierpień w Osage County wyd. Sony Music Poland gdzie obecnie najgorętsze nazwisko świata filmu czyli boski Benedict Cumberbatch słodko śpiewa
A jeśli nie da się pokonać wroga, to można do niego przyłączyć, dosiąść się do niego i razem obejrzeć mecz, w końcu to proste reguły, a na boisku ganiają przystojni, spoceni faceci, którzy na koniec często zdejmują koszulki:)
Masz inne pomysły na przetrwanie Mundialu to podaj je koniecznie w komentarzach.
Mr . Mercedes właśnie kupiłam, uwielbiam Kinga!
OdpowiedzUsuńja juz skonczylam. Jak Ci sie podoba?
Usuńhmmm... właściwie masz rację, ja w tym czasie nadrabiam zaległości w kuchni, uwielbiam gotować, nowe przepisy, małe kuchenne eksperymenty ;)
OdpowiedzUsuńto poprosze o fajny przepis na sniadania:)
Usuńnie ma jak dobra książka:)
OdpowiedzUsuńa najlepiej cały ich stos:)
Usuńja musze dokończyć mój obraz krzyzykowy
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://www.iamemilia.blogspot.com/
A ja uwielbiam piłkę nożną i oglądam każdy mecz z wypiekami na policzkach ;)
OdpowiedzUsuńja takmam z tenisem, ostro kibicuje:)
UsuńFajny post :) Osobiście lubię obejrzeć mecz od czasu do czasu ;p Ale teraz są jakieś alternatywy na wieczór!
OdpowiedzUsuńzawsze dobrze miec wyjscie zapasowe:) ciesze sie ze post sie spodobal
Usuńna szczęście mój luby tego nie ogląda :D
OdpowiedzUsuńszczesciara:)
Usuń800 kc w 90 minut ?
OdpowiedzUsuńKto to wydumał ? Jać ćwiczę tyle lat, tak pierwsze słyszę :D Organizm spalanie zaczyna po 30 minutach treningu i nie wiem jakie tempo trzeba mieć, żeby osiągnąć taki wynik .
Ale to na marginesie oczywiście, bo sam pomysł jak najbardziej in plus :)
Ja tam lubię Mundial i Euro, bo to football na najwyższym poziomie i jest na co popatrzyć ;)
Dzięki za podsunięcie nowego Kinga, skuszę się na pewno :)
Usuńtakie dane znalazlam w sieci, mysle ze to zalezy od wagi i tempa
UsuńWybieram książki, blogi i rower. Mój niestety nie taki ładny :)
OdpowiedzUsuńwazne jak jezdzi a nie jak wyglada, zreszta moj jest stary, mam go ponad 10 lat
UsuńKiedyś też wyszywalam krzyżykiem ;p
OdpowiedzUsuńczemu przestalas?
UsuńJa lubię oglądać piłkę, więc oglądam i mnie to cieszy. Właśnie trwa mecz niemcy - portugalia i jest dramat, bo jest 3:0 dla Niemców i jak żyć, a portugalia gra w 10.#epicfail
OdpowiedzUsuńto masz łatwiej:) ja nie przepadam
UsuńMój na szczęście nie lubi:) Ja szybciej jakiś mecz finałowy obejrzę bo atmosfera jest wtedy niesamowita:)
OdpowiedzUsuńZapomniałaś o punkcie pt."połóż się w wannie z maseczką na twarzy":)
racja, maseczki:)
UsuńOd czasu do czasu lubię sobie mecz obejrzeć, ale częściej wolę sobie poczytać albo obejrzeć film (dwa telewizory w domu to zbawienie ;p)
OdpowiedzUsuńprawda, my mamy 1
UsuńA ja oglądam mistrzostwa razem z mężem:)
OdpowiedzUsuńgood for you:)
UsuńNie ma,to jak porządna jazda na rowerze :)
OdpowiedzUsuńSwiete slowa, uwielbiam jezdzic i juz mniej sie mecze
Usuńświetny post, a haftowanie mnie ujęło:)
OdpowiedzUsuńdziekuje, to mile:)
UsuńAśka nic mnie nie obchodzi oddawaj buty z 1 zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńAle mi zrobiłaś niespodziankę! Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńjeden z fajniejszych blogów, bez podlizywania:)
UsuńWygrałaś z tym wpisem :D
OdpowiedzUsuńJa też chcę Twoje buty!!!! :p
dzieki:) a butów nie oddam:)
UsuńHaftowanie krzyżykowe to było moje hobby w podstawówce :)
OdpowiedzUsuńJa moje 90 wolnych minut przeznaczam na rozpieszczenie skóry, ostatnio za rzadko znajdowałam czas na maseczki :)
racja, zapomnialam o maseczkach:)
UsuńPan mercedes Kinga to pozycja , którą mam zamiar zabrać na wakacje:) ja uwielbiam wyszywać, jeszcze zanim zaczęłam pisać bloga często tak zajmowałam sobie ręce i się relaksowałam :)
OdpowiedzUsuńjejku, myslałam,że nikt tego juz nie robi:) a na wakacje zawsze wioze poł bagaznika ksiazek:)
UsuńAle genialny post! chętnie bym przeczytała "Pana Mercedes", widziałam go już w księgarniach, jednak powstrzymałam się jak na razie z zakupem :D
OdpowiedzUsuńdziękuję:) książka dobra, czyta się szybko, jednak wolę go w horrorach
UsuńCudowny ten post!!! :D Ja, w tym czasie, ściągam materac z łóżka, kładę się z dziećmi, na środku pokoju i.... przeszkadzam :D!
OdpowiedzUsuńAle u nas to ja oglądam mecze. :D
OdpowiedzUsuńja tam lubie ogladac mecze :D piwo + kabanosy "bez E" w rękę i do boju :D Tylko wczoraj było przykro patrzeć na te baty brazylii ;/
OdpowiedzUsuń