Uwielbiam kredki. Te do oczu, te do brwi i te do ust. Moim zdaniem jest to jeden z najsympatyczniejszych kosmetyków do makijażu, prosty w użyciu, skuteczny i ładny:)
Ale trzeba pamiętać, że często używane kredki powinno się temperować. Bo inaczej zamiast prostej, równej kreski mamy na oku bohomaz i to zwykle na 5 minut przed wyjściem .
Usiadłam dziś na chwilę z moimi kredkami i naostrzyłam je wszystkie. Przypomina to czasy gdy z chińską temperówką temperowałam swoje szkolne ołówki i pieczołowicie układałam w piórniku. Lubilam to wtedy i lubię nadal.
Oto moje kredki, te których używam ostatnio najczęściej. Sprawdzone i ulubione. Już naostrzone i gotowe do akcji.
Warto mieć temperówkę do kredek o 2 otoworkach do tych klasycznych cieńkich i grubszych. Moja jest z Sephory.
Mam jeszcze temperówki, które były dołączone do kredek i są dobre, ostre.
A to moje kolorowe kreski
1 Urban decay 24/7 glide on kolor flipside . Dostałam ją w blogboxie od xbebe18 KLIK. Dobra, trwała, intensywna w kolorze
2 Smashbox limitless eye liner indigo Lubię kredki tej marki, nigdy nie drapią powieki, nie rozmazują się
3.Benefit high brow. Ideał pod łuk brwiowy. KLIK
4 MAC pearlglide kolor petrol blue. Jedne z najulubieńszych kredek. Miękkie o intensywny kolorze, łatwo się nimi rysuje kreski. Są bardzo trwałe. Uwielbiam .
5 Armani eye pencil nr 2. Doskonała, piękny czekoladowy brąz
6 MAC pearlglide black swan. Śliczny kolor. Głęboka czerń, miękka i trwała.
7.MAC kohl power raven. Wyjątkowy kolor.
8. Revlon grow luscious. Miękka, trwała, łatwo się nią rysuje, piękny zielonkawy kolor
9.L'Oreal Color riche le smoky nr 211. Miękka ale twardsza od reszty moich kredek. Sympatyczna w użyciu, piękny kolor czarnofioletowy
10 YSL waterproof eye pencil nr 1. Doskonała kredka do czarnych, matowych kresek. Nie do zdarcia.
11. Sephora Jumbo liner 12 h waterproof. Używam jej na dolnej powiece i rozcieram. Śliczny kolor, jest bardzo trwała. KLIK
Mam jeszcze świetne kredki nie wymagające temperowania, takie wysuwane. Ale o nich następnym razem.
Jakie lubicie kredki? Często je temperujecie?
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
ale cuda!
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńSpory zbiór :)
OdpowiedzUsuńto tylko część:)
Usuńteż ostatnio naostrzyłam kredkę z avonu , ale strasznie mi się połamała i nie mogłam naostrzyć dokładnie
OdpowiedzUsuńtak się zdarza niestety gdy kredka nam upadnie, znam to:(
Usuńuwielbiam kredki z urban dekay i te z sephory :)
OdpowiedzUsuńoprocz tego jeszcze borjois :)
a temperowka niestety mi sie zepsula, po czym skleilam ja na odwrot- z tego faktu zdalam sobie sprawe dzisiaj dziwiac sie czemu kredka nie chce wejsc :P
zycie...
majsterkowiczka:)
UsuńMiłośniczką kredek jest moja mama i ma ich naprawdę dużą kolekcję, zatem gdy tylko potrzebuję - wiem gdzie szukać ;-)
OdpowiedzUsuń8 mac jest cudna ;)
OdpowiedzUsuńi high brown !
zgadzam się w 100 %:)
Usuńna 3 poluje ;] tez slyszalam ze dobra bardzo
OdpowiedzUsuńu mnie się sprawdza doskonale, jeden ruch i już oko jakby większe:)
Usuńkoniecznie, są takie boskie kolory, fiolety, granat, zielenie. Ja poluję na złotą, srebrną i bordową
OdpowiedzUsuńja też lubię temperowanie moich kredek :)
OdpowiedzUsuńJa mam mało kredek - na szczęście :) Ale ta pierwsza z Sephory jest piękna!
OdpowiedzUsuńAle tego masz!
OdpowiedzUsuńTeż lubię kreski, ale umiem je zrobić tylko pędzlem!
Kiedyś spytano mnie, ile mam kredek do oczu, jak powiedziałam, że żadnej, to mi nie wierzono. ;-)
kredką, zwłaszcza natemperowaną robi się kreski banalnie łatwa, aw razie wpadki, można ją łatwo rozetrzeć:)
UsuńŁaaaaa masz fajną kolekcję kredek :-) Aaaa mam taką sama temperówkę, uwielbiam ją :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńspisuje się, prawda?:)
Usuńta 7 z MAC piekna jest,mam cos podobnego z KIKO,ale taka tez bym chetnie przygarnela,uwielbiam kredki we wszystkich odcieniach brazu:))
OdpowiedzUsuńteż mam Kiko, ale kredko-szminkę do ust, fajna jest. szkoda,że nie ma ich w Polsce
Usuńnumer 8 cudowna ;) lubię taki metaliczny odcień :) super!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta pod łuk brwiowy ;) Ale ja niestety nie przepadam za kredkami...
OdpowiedzUsuńa czemuż to?
UsuńJa też uwielbiam kredki, są tak nieskomplikowane w użyciu i dają fajne efekty :)
OdpowiedzUsuńTylko jeśli chodzi o brwi jakoś nie mogę się przekonać do kredek, zwykle podkreślam je bardzo minimalnie jedynie cieniem do powiek. Trochę się obawiam, że kredka mogłaby wyglądać zbyt ciężko, a poza tym mam poważny problem ze znalezieniem kredki do brwi w odpowiednim dla mnie szaro-brązowym, niezbyt jasnym odcieniu...
zwykle też maluję brwi cieniem do brwi, lub ciemnym matowym brązowym cieniem inglota, ale kredki mam na awaryjne sytuacje na szybko, no i mają grzebyczki na końcu
UsuńPrzypomnialas mi o naostrzeniu swoich. :)
OdpowiedzUsuńi o to chodzi:)
Usuń3 mogłabym mieć. muszę kupić dużą temperówkę, bo mi się mój biały NYX nigdzie nie mieści i skrobię nożem:/
OdpowiedzUsuńduża temperówka się przydaje:)
Usuńfajne kredki :) high brow ma śliczny odcień
OdpowiedzUsuńja używam tylko czarnej kredki :) ewentualnie czasami brązowej :)
OdpowiedzUsuńwarto pobawić się kolorowymi:)
UsuńBoziu, ależ Ci zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńJa, ku swej wielkiej rozpaczy, kresek malować nie potrafię :(
kreski to łatwizna, trzeba ćwiczyć:) A kreski kredkami to dobry początek. Może to Ci pomoże
Usuńhttp://www.pieknoscdnia.pl/dobre-rady-redakcji/item/71-jak-latwo-malowac-kreski
Ja też czasami używam, ale tylko czarnej kredki i temperuje ją wtedy kiedy potrzebuje :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiałam ukladać zatemperowane kredki w moich piórniku hihi, i zbierałam chińskie gumki z obrazkami:)
OdpowiedzUsuńJa mam podwójna temperówkę z Dougiego, no i z Chanel.Ale leniwa jestem jeśli chodzi o temperowanie hehe
fajna zabawa:)
Usuńdługi czas nie doceniałam kredek w makijażu, teraz powoli to zmieniam:)
OdpowiedzUsuńkredki spisują się też jako baza pod cienie, warto je mieć:)
UsuńMnie również takie zbiorowe temperowanie kredek kojarzy się z dzieciństwem :)
OdpowiedzUsuńIle kredek :D ja mam całą jedną brązową, której nie używam :)
OdpowiedzUsuńmoże pora poszukać innych kolorów:)
Usuńpiekna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńimponująca kolekcja :D:D
OdpowiedzUsuńTez przygotowalam post o kredkach :) wkrótce go opublikuje to sobie popatrzysz.. Ja kocham kredki miękkie których nie trzeba temperowac:) mam swoich ulubieńców w tej dziedzinie :)))
OdpowiedzUsuńciekawe, zajze z przyjemnoscia:)
Usuń7 i 8 najbardziej mi się podobają :) Ja kredek do oczu akurat mam niewiele, bo maksymalnie 3 i w sumie tylko 2 z nich używam co jakiś czas.
OdpowiedzUsuńCo do placuszków - raz zdarzyło mi się zrobić je wieczorem dzień wcześniej i wstawiłam je do lodówki, nie licząc tego jednego razu robię je z rana i jem gdy są jeszcze ciepłe. Mmm, pycha!
Buziaki :)
dzieki:0 musze je zrobic:)
Usuń8 jest boska! Mój kolor!
OdpowiedzUsuńPs. A i konturówkach do ust też coś będzie?
OdpowiedzUsuńmoze, moze. Mam ich malo, maluje usta szminkami, a mam wyraxny kontor. Uwielbiam bezbarwna konturowke do ust Diora
UsuńAle wspaniałe kolory! Jaka pigmentacja! Jestem pod wrażeniem! ;)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemna dla oka ta Twoja kolekcja kredek kolorowych :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam MACowe pearlglide'y! :)
jest boski, jedna z najulubienszych kredek:)
UsuńBardzo lubię kredki! Zwykle temperuję na bieżąco, jedno zaostrzenie wystarcza mi z reguły na dwa makijaże więc ulubione kolory szybko schodzą :(
OdpowiedzUsuńKredka to podstawa mojego makijażu :)
OdpowiedzUsuńAle wolę te wysuwane, bo nie lubię częstego temperowania.
tez takie mam, o nich niedlugo:)
UsuńJa też uwielbiam kredki :D
OdpowiedzUsuńOsobiście jestem sympatyczką czarnych kredek do oczu i także zawsze muszę mieć je naostrzone, chociaż ostatnio zaczęłam używać wysuwanych- bardziej praktyczne :) Kolorami się nie bawię zbyt często, ale ciekawi mnie Twoje zdanie, jakich powinny używać dziewczyny o brązowych oczach? :)
OdpowiedzUsuńTakich jak moje:) Mam brazowe oczy:)
UsuńO to świetnie się składa :) Widzę, że mam dużą rozbieżność kolorów do wypróbowania- od ciemnoniebiesko po pomarańczowo- brązowy :) Dziękuję za poradę!
UsuńUwielbiam kredki, zwlaszcza do oczu, ale zawsze, gdy je temperuje, ta koncowka mi sie lamie i zapycha temperowke :P
OdpowiedzUsuńteż tak mam czasami, to chyba zalezy od ostrosci temperowki i miekkosci kredki. Warto kredke zbyt miekka wlozyc na moment do lodowki:)
Usuńale masz kredek wow :d ja nie mam żadnej :/
OdpowiedzUsuńwarto wypróbowac ten sposób malowania, jest prosty i przyjemny:)
Usuńładna kolekcja :) też mam kilka ale muszę zaopatrzyc się we fioletową i taką właśnie beżową ora białą najlepiej jakieś tańsze ale trwałe bo ja uzywam eyelinera w żelu i jestem mega zadowolona :) zreszta niedlugo recenzja na moim blogu bedzie.
OdpowiedzUsuńo 8 bardzo mi sie podoba ;D a na high brow z benefita tez mam ochote :D
OdpowiedzUsuńżyję w kredkach hehe moje ulubione to chanel clair na l.wodną i na codzień mac coffee .
OdpowiedzUsuń