Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

Wielkie temperowanie i o kredkach słów kilka

Share
Uwielbiam kredki. Te do oczu, te do brwi i te do ust. Moim zdaniem jest to jeden z najsympatyczniejszych kosmetyków do makijażu, prosty w użyciu, skuteczny i ładny:)

Ale trzeba pamiętać, że często używane kredki powinno się temperować. Bo inaczej zamiast prostej, równej kreski mamy na oku bohomaz i to zwykle na 5 minut przed wyjściem .


Usiadłam dziś na chwilę z moimi kredkami i naostrzyłam je wszystkie. Przypomina to czasy gdy z chińską temperówką temperowałam swoje szkolne ołówki i pieczołowicie układałam w piórniku. Lubilam to wtedy i lubię nadal.







Oto moje kredki, te których używam ostatnio najczęściej. Sprawdzone i ulubione. Już naostrzone i gotowe do akcji.







Warto mieć temperówkę do kredek o 2 otoworkach do tych klasycznych cieńkich i grubszych. Moja jest z Sephory.







Mam jeszcze temperówki, które były dołączone do kredek i są dobre, ostre.


A to moje kolorowe kreski





1 Urban decay 24/7 glide on kolor flipside . Dostałam ją w blogboxie od xbebe18 KLIK. Dobra, trwała, intensywna w kolorze

Smashbox limitless eye liner  indigo Lubię kredki tej marki, nigdy nie drapią powieki, nie rozmazują się

3.Benefit high brow. Ideał pod łuk brwiowy. KLIK

4 MAC pearlglide kolor petrol blue. Jedne z najulubieńszych kredek. Miękkie o intensywny kolorze, łatwo się nimi rysuje kreski. Są bardzo trwałe. Uwielbiam .

5 Armani  eye pencil nr 2. Doskonała, piękny czekoladowy brąz

6 MAC  pearlglide black swan. Śliczny kolor. Głęboka czerń, miękka i trwała.

7.MAC kohl power raven. Wyjątkowy kolor.

8. Revlon  grow luscious. Miękka, trwała, łatwo się nią rysuje, piękny zielonkawy kolor

9.L'Oreal Color riche le smoky nr 211. Miękka ale twardsza od reszty moich kredek. Sympatyczna w użyciu, piękny kolor czarnofioletowy

10 YSL  waterproof eye pencil nr 1. Doskonała kredka do czarnych, matowych kresek. Nie do zdarcia.

11. Sephora  Jumbo liner 12 h waterproof. Używam jej na dolnej powiece i rozcieram. Śliczny kolor, jest bardzo trwała. KLIK

Mam jeszcze świetne kredki nie wymagające temperowania, takie wysuwane. Ale o nich następnym razem.



Jakie lubicie kredki? Często je temperujecie?

70 komentarze:

  1. też ostatnio naostrzyłam kredkę z avonu , ale strasznie mi się połamała i nie mogłam naostrzyć dokładnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak się zdarza niestety gdy kredka nam upadnie, znam to:(

      Usuń
  2. uwielbiam kredki z urban dekay i te z sephory :)
    oprocz tego jeszcze borjois :)

    a temperowka niestety mi sie zepsula, po czym skleilam ja na odwrot- z tego faktu zdalam sobie sprawe dzisiaj dziwiac sie czemu kredka nie chce wejsc :P

    zycie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Miłośniczką kredek jest moja mama i ma ich naprawdę dużą kolekcję, zatem gdy tylko potrzebuję - wiem gdzie szukać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. 8 mac jest cudna ;)
    i high brown !

    OdpowiedzUsuń
  5. na 3 poluje ;] tez slyszalam ze dobra bardzo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie się sprawdza doskonale, jeden ruch i już oko jakby większe:)

      Usuń
  6. koniecznie, są takie boskie kolory, fiolety, granat, zielenie. Ja poluję na złotą, srebrną i bordową

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też lubię temperowanie moich kredek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam mało kredek - na szczęście :) Ale ta pierwsza z Sephory jest piękna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale tego masz!
    Też lubię kreski, ale umiem je zrobić tylko pędzlem!
    Kiedyś spytano mnie, ile mam kredek do oczu, jak powiedziałam, że żadnej, to mi nie wierzono. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kredką, zwłaszcza natemperowaną robi się kreski banalnie łatwa, aw razie wpadki, można ją łatwo rozetrzeć:)

      Usuń
  10. Łaaaaa masz fajną kolekcję kredek :-) Aaaa mam taką sama temperówkę, uwielbiam ją :-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  11. ta 7 z MAC piekna jest,mam cos podobnego z KIKO,ale taka tez bym chetnie przygarnela,uwielbiam kredki we wszystkich odcieniach brazu:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam Kiko, ale kredko-szminkę do ust, fajna jest. szkoda,że nie ma ich w Polsce

      Usuń
  12. numer 8 cudowna ;) lubię taki metaliczny odcień :) super!

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się ta pod łuk brwiowy ;) Ale ja niestety nie przepadam za kredkami...

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też uwielbiam kredki, są tak nieskomplikowane w użyciu i dają fajne efekty :)
    Tylko jeśli chodzi o brwi jakoś nie mogę się przekonać do kredek, zwykle podkreślam je bardzo minimalnie jedynie cieniem do powiek. Trochę się obawiam, że kredka mogłaby wyglądać zbyt ciężko, a poza tym mam poważny problem ze znalezieniem kredki do brwi w odpowiednim dla mnie szaro-brązowym, niezbyt jasnym odcieniu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwykle też maluję brwi cieniem do brwi, lub ciemnym matowym brązowym cieniem inglota, ale kredki mam na awaryjne sytuacje na szybko, no i mają grzebyczki na końcu

      Usuń
  15. Przypomnialas mi o naostrzeniu swoich. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. 3 mogłabym mieć. muszę kupić dużą temperówkę, bo mi się mój biały NYX nigdzie nie mieści i skrobię nożem:/

    OdpowiedzUsuń
  17. fajne kredki :) high brow ma śliczny odcień

    OdpowiedzUsuń
  18. ja używam tylko czarnej kredki :) ewentualnie czasami brązowej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Boziu, ależ Ci zazdroszczę.
    Ja, ku swej wielkiej rozpaczy, kresek malować nie potrafię :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kreski to łatwizna, trzeba ćwiczyć:) A kreski kredkami to dobry początek. Może to Ci pomoże

      http://www.pieknoscdnia.pl/dobre-rady-redakcji/item/71-jak-latwo-malowac-kreski

      Usuń
  20. Ja też czasami używam, ale tylko czarnej kredki i temperuje ją wtedy kiedy potrzebuje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. też uwielbiałam ukladać zatemperowane kredki w moich piórniku hihi, i zbierałam chińskie gumki z obrazkami:)
    Ja mam podwójna temperówkę z Dougiego, no i z Chanel.Ale leniwa jestem jeśli chodzi o temperowanie hehe

    OdpowiedzUsuń
  22. długi czas nie doceniałam kredek w makijażu, teraz powoli to zmieniam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kredki spisują się też jako baza pod cienie, warto je mieć:)

      Usuń
  23. Mnie również takie zbiorowe temperowanie kredek kojarzy się z dzieciństwem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ile kredek :D ja mam całą jedną brązową, której nie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. imponująca kolekcja :D:D

    OdpowiedzUsuń
  26. Tez przygotowalam post o kredkach :) wkrótce go opublikuje to sobie popatrzysz.. Ja kocham kredki miękkie których nie trzeba temperowac:) mam swoich ulubieńców w tej dziedzinie :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. 7 i 8 najbardziej mi się podobają :) Ja kredek do oczu akurat mam niewiele, bo maksymalnie 3 i w sumie tylko 2 z nich używam co jakiś czas.

    Co do placuszków - raz zdarzyło mi się zrobić je wieczorem dzień wcześniej i wstawiłam je do lodówki, nie licząc tego jednego razu robię je z rana i jem gdy są jeszcze ciepłe. Mmm, pycha!

    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ps. A i konturówkach do ust też coś będzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moze, moze. Mam ich malo, maluje usta szminkami, a mam wyraxny kontor. Uwielbiam bezbarwna konturowke do ust Diora

      Usuń
  29. Ale wspaniałe kolory! Jaka pigmentacja! Jestem pod wrażeniem! ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo przyjemna dla oka ta Twoja kolekcja kredek kolorowych :)
    uwielbiam MACowe pearlglide'y! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo lubię kredki! Zwykle temperuję na bieżąco, jedno zaostrzenie wystarcza mi z reguły na dwa makijaże więc ulubione kolory szybko schodzą :(

    OdpowiedzUsuń
  32. Kredka to podstawa mojego makijażu :)
    Ale wolę te wysuwane, bo nie lubię częstego temperowania.

    OdpowiedzUsuń
  33. Osobiście jestem sympatyczką czarnych kredek do oczu i także zawsze muszę mieć je naostrzone, chociaż ostatnio zaczęłam używać wysuwanych- bardziej praktyczne :) Kolorami się nie bawię zbyt często, ale ciekawi mnie Twoje zdanie, jakich powinny używać dziewczyny o brązowych oczach? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takich jak moje:) Mam brazowe oczy:)

      Usuń
    2. O to świetnie się składa :) Widzę, że mam dużą rozbieżność kolorów do wypróbowania- od ciemnoniebiesko po pomarańczowo- brązowy :) Dziękuję za poradę!

      Usuń
  34. Uwielbiam kredki, zwlaszcza do oczu, ale zawsze, gdy je temperuje, ta koncowka mi sie lamie i zapycha temperowke :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak mam czasami, to chyba zalezy od ostrosci temperowki i miekkosci kredki. Warto kredke zbyt miekka wlozyc na moment do lodowki:)

      Usuń
  35. ale masz kredek wow :d ja nie mam żadnej :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto wypróbowac ten sposób malowania, jest prosty i przyjemny:)

      Usuń
  36. ładna kolekcja :) też mam kilka ale muszę zaopatrzyc się we fioletową i taką właśnie beżową ora białą najlepiej jakieś tańsze ale trwałe bo ja uzywam eyelinera w żelu i jestem mega zadowolona :) zreszta niedlugo recenzja na moim blogu bedzie.

    OdpowiedzUsuń
  37. o 8 bardzo mi sie podoba ;D a na high brow z benefita tez mam ochote :D

    OdpowiedzUsuń
  38. żyję w kredkach hehe moje ulubione to chanel clair na l.wodną i na codzień mac coffee .

    OdpowiedzUsuń

Porozmawiajmy:)