Posłuchajcie i poczytajcie:)
Na pierwszy ogień kolekcja Marylin Monroe dla MAC, wiem, że wiele z was na nią czeka.
Ja najbardziej polubiłam szminkę Deeply adored. Zobaczcie, że w opakowaniu jest słodka fotka jak ślad po pocałunku. Ładny detal.
Resztę swatchy znajdziecie dalej
Moje wrażenia z wizyty w sklepie Bath & Body Works. Świetnie się bawiłam. Grono blogerek biegających po sklepie i z ogniem w oczach próbujących, wąchających kosmetyki to było coś:)
Poznałam wiele dziewczyn, których blogi regularnie odwiedzam. Pozdrawiam was kochane:)
A co sobie wybrałam zobaczycie tutaj :)
Teraz coś pysznego. Przepis na zupę z dyni. Takie są piękne dynie na targu, warto ją ugotować
Tu jest przepis
Kolej na niesamowitą kobietę, której kariera powala z nóg to Carine Roitfeld dla MAC
Co myślę o tych cieniach? Czytaj dalej
Jesienne ozdoby z Tchibo to nielicha pokusa. Podoba mi się ten dyniowy lampion. zawsze wejdę do ich sklepów i śledzę kolejne oferty. A do tego pyszne ciasto i kawka. To są udane zakupy. Czy u was też mają ich salony?
Co myślicie o tych publikacjach. Fajne czy nudne? :)
pomadka z Mac'a wspaniała ! Przepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńDyniowy lampion - cudo! :)
OdpowiedzUsuńprawda, a zaraz jak znalazł na Halloween
Usuńo matko jak mi się ta szminka z Mac podoba!:D
OdpowiedzUsuńmi też :P
Usuńmi też:) a która, jasna czy ciemna?
Usuńzupa z dyni - ale tylko z pieczonej z przyprawami - o wiele lepiej smakuje niż taka rozgotowana :)
OdpowiedzUsuńnie robiłam jeszcze takiej, szukam przepisu na caisto, masz sprawdzony?
UsuńZapraszam do wzięcia udziału w miesiącu maseczkowym:) Mam nadzieję, że będziesz chciała się przyłączyć?
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczki, zwłaszcza na babskim wieczorku:)
UsuńDzisiaj u mnie była zupa dyniowa z imbirem :)
OdpowiedzUsuńpycha:) a przepis gdzie?
Usuńkurcze wiesz ze mnie totalnie zarazilas ta szminka... choruje na nia :(
OdpowiedzUsuńa która ta z MM czy ta z Carine?
Usuńszminka mac jest przeswietna:)
OdpowiedzUsuńświetny blog
OdpowiedzUsuńciekawe posty
zapraszam do mnie i do obserwacji mojego bloga
onlytheoriginalstyle.blogspot.com
"Monsunowe wesele" świetny film ! mmmm zupka z dyni uwielbiam ! a legginy zrobione są z bardzo cienkiego latexu 0,2 mm :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
Muffinki wyglądają mega kusząco :) To pewnie poznałaś na tym otwarciu np. Kajmanową, widziałam, że była. Miałam okazję się z nią poznać na warsztatach Nivea :) Ciekawe kto tam jeszcze był... bo jakoś dziewczyny o tym nie wspominały.
OdpowiedzUsuńNiestety do Wawy mam dość daleko, ale co ja bym dała aby zobaczyć te babeczki na własne oczy... ;)
OdpowiedzUsuńW mojej okolicy niestety nie ma salonu Tchibo, ale byłam w jednym w Niemczech i dosłownie nie można mnie było stamtąd wyciągnąć - raj! Wszystkie pierdółki świata chyba tam są! :)
OdpowiedzUsuńFajnie było Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńcudowne cupcake'i :) ale w smaku wolę muffiny ;)
OdpowiedzUsuńPiękny lampion, z chęcia bym taki kupiła :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie - dodałam do obserowanych :)
Co jakiś czas trafiam na Twój blog szukając czegoś - teraz np. zupy z dyni. ;-) Nigdy nie robiłam, a dostałam dynię i coś z nią muszę zrobić. ;-)
OdpowiedzUsuńWięc chyba po prostu zostanę Twoją czytelniczką.
Bardzo mi miło, zostań ze mną, zapraszam:)
Usuńwłaśnie zjadłam miseczkę tej zupy, pyszna, słodko-pikantna, a jak pachnie :)
Ja z B&BW zdecydowałam się na serię Dark Kiss ;) Pachnie obłędnie i chyba się uzależniłam!!
OdpowiedzUsuńNo i po kiego pierona mnie tu kusisz nowym MACiem? ;)
OdpowiedzUsuń