No i mamy listopad.
Las jeszcze pyszni się kolorami, jeszcze złote liście klonu tak pięknie szeleszczą pod stopami. Na zdjęciu widok z mojego okna. Teraz z dnia na dzień liście będą znikały, aż zostaną samotne, nagie konary do czasu aż osrebrzy je zima.
Po wizycie na cmentarzu i zapaleniu lampek wisi w powietrzu jakaś smętna nuta.
A przecież ja, zupełnie tak jak Ania z Zielonego Wzgórza lubię spacery za cmentarną bramą, a jeszcze teraz,kiedy w zamglonym, jesiennym powietrzu migocą tysiące płomyków w zapalonych lampkach i zniczach jest to aż boleśnie piękne.
Nuci mi się ta piosenka Starego Dobrego Małżeństwa. Pamiętacie ją?
Na portalu dziś na poprawę nastroju dałam kolorowe kredki , znajdziecie je TU
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
piękny masz widok!
OdpowiedzUsuńlistopad jest śliczny, te drzewa i ten pomarańcz na liściach
OdpowiedzUsuńhttp://www.joanna-palej.blogspot.com/
Wczoraj w Górach Stołowych wprost nie mogłam się napatrzeć na piękne kolory. Uwielbiam jak wyglądają jesienią :)
OdpowiedzUsuńto jest dopiero niezły widok z okna :) wow!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny widok z okna;)
OdpowiedzUsuń