Kiedy wracałam wieczorem do domu, przechodziłam koło kawiarni w której ogródku świeciły halloweenowe dyniowe buzie. Ciepłe pomarańczowe światło, zapach jesiennego wieczoru i cała gromada dyń na pobliskim straganie wołały do mnie że święto zmarłych już niedługo i że pora kupić piękną dynię.
Co roku wycinamy w dyni groźne twarze i tak sobie świeci wieczorem, bardzo to klikatyczne.
W duchu tych dni mam dla Was obłędny makijaż Agi.
Zobaczcie same.
Fajny, prawda?
śliczny :)
OdpowiedzUsuńSuper kreski:)
OdpowiedzUsuńNo super!! Kurcze tez bym tak chciała umieć!! dzisiaj wieczorem siadam i zaczynam cwiczyc :)
OdpowiedzUsuńPiękny :))
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) Z powodu problemów technicznych na blogerze musiałam zmienić adres bloga. Teraz zapraszam tutaj: www.olandia083.blogspot.com Makijaż piękny!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajny :) chyba go podkradne na halloween :))
OdpowiedzUsuńblondix55.blogspot.com
Cudowny;)
OdpowiedzUsuńgenialny!
OdpowiedzUsuńśliczny i efektowny.;-)
OdpowiedzUsuńFajny, mroczny. Ta czarna kreska robi wrażenie. Oryginalne rozwiązanie z tą kreską:)
OdpowiedzUsuń