Kiedy wzięłam do ręki flakon nowej wody Lolity Lempickiej First Fragrance , zakochałam się od pierwszego dotyku. Jest piękny, romantyczny, magiczny i niezwykły. Czarodziejskie złoto-ametystowe jabłuszko z zagłębieniem w kształcie serca. Czy ugryzła go sama Miłość , pozostawiając ten zabawny kształt? A może zapach przyciągnie do spragnionych zakochana tego właściwego Pana? Tego nie wiem, ale First Fragrance to stanowczo zapach niezwykły. Zabawnie rozpyla swoją pachnącą duszę. Przez złoty ogonek. A pod nim na zakrętce serduszko przebite strzałą. Byli tu Zakochani .First Fragrance woda toaletowa to historia manifestowania kobiecości.
Wyzwolonej, nowoczesnej, wyemancypowanej, a przecież także romantycznej.
To pierwszy krok w stronę jej odkrycia! Przybiera formę symbolu skonsumowanego pragnienia, gdy natura pozwala kobiecie pozostawić ślad jej kobiecości, jak ślad zaklęcia.
Zapach, który smakuje namiętnym pocałunkiem.
Owocowo-kwiatowy zapach, który zdobywa cię znienacka i urzeka apetyczną słodyczą i subtelną kobiecością. Zapach stworzony do ulegania, poddawania się pokusie.
Kęs zakazanego owocu: w jabłku widać wygryziony kawałek w kształcie serca, to ślad zaspokojonego pragnienia. Nazwisko Lolity Lempickiej, znanej jako ta, która manifestuje swoją kobiecość, jest wypisane ozdobnymi złotymi literami.
To nazwisko, wypisane na przezroczystym, fiołkowo-błękitnym flakoniku, podszeptuje, że jest jeszcze sekretna ścieżka wiodąca do innych pragnień…
Soczysta nuta głowy “ugryzionego owocu” to cierpka skórka cytryny, morela i czeremcha amerykańska. Wyrafinowana nuta serca to irys i jaśmin wielkolistny, elegancki podpis legendarnego zapachu. Tajemnicza nuta bazy to przeplatające się zapachy kadzidła, piżma i drzewa fiołkowego.
To zmysłowy , niebanalny zapach najpierw świeży i czysty, ogrzewa się na skórze i rozwija cierpką słodyczą. Prawie miłosny, dyskretny wzbudza zainteresowanie i pytanie: czym tak pięknie pachniesz?
To nowa, a więc jeszcze nie do końca poznana rodzina olfaktoryczna z dużym potencjałem:
Kwiatowo-owocowo-drzewna
Zapach dostępny jest w trzech pojemnościach :
180 zł (30 ml)
275 zł (50 ml)
371 zł (80 ml)
lubie zapachy Lolity, tego jeszcze nie znam ale z opisu wynika, ze będzie mi się podobał:)
OdpowiedzUsuńi jak zwykle śliczy flakonik:)
mmmm ... ale zapachniało :)
OdpowiedzUsuńAromatyczny opis!
Tak to opisałaż że aż go w warszawie czuje;)
OdpowiedzUsuńewalucja.blogspot.com
Atina- te flakoniki to mistrzostwo
OdpowiedzUsuńIwetto- koniecznie powąchaj w perfumerii, cudny jest
Ewolucja- bo on w Wawie pachnie:)
Znam ten zapaszek. Buteleczka jest przepięknie wykonana, uwielbiam i każdej fajnej dziewczynie polecam:)) Pozdrawiam Cię woman-revolution.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFlakonik jest genialny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie http://agusia77.blogspot.com/2011/06/pierwsze-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńUwielbiam flaszki Lolity za sam ich wygląd :)
OdpowiedzUsuńMatko, to niepojęte, jak odmiennie można odbierać tę samą stylistykę i ten sam zapach... :)
OdpowiedzUsuńAxolen, William - flakoniki ona ma genialne
OdpowiedzUsuńSabbath - bo każdy nos jest inny, a Twój to Super Fachowy Nos, mój tylko nosek lubi lub nie lubi:)
Ależ chyba o to w tym wszystkim chodzi. O lubienie lub nie lubienie. :)))
OdpowiedzUsuńJa mam specyficzny gust - od zawsze. Nawet jako początkująca wąchacielka różnych pachnideł, choć wiedziałam, że Lolity, Addict, czy Hypnotic Poison są szalenie popularne, nie potrafiłam docenić ich urody. A może właśnie dlatego? Z przekory? :)))
No dobrze, nie z przekory. Wiem. Po prostu styl bardzo nie mój. Ja w ogóle odstaję. :/