Coś starego, coś pożyczonego i coś niebieskiego na szczęście. Znacie ten zwyczaj? Idealny teraz będzie pożyczony , niebieski lakier z nowej kolekcji ślubnej Essie:)Kolekcja ślubna 2011 Essie to piękna i niekonwencjonalna paleta barw dla odważnej Panny Młodej. Tradycyjnie subtelne pastele połączono z modnym niebieskim i zmysłową czerwienią. Romantyczna i niewinna Panna Młoda wybierze delikatne odcienie różu Better Together i Made to Honor, śmiała i podążająca za modą zdecyduje się na błękitny manikiur w kolorze Borrowed & Blue, a powabnej i pewnej swej kobiecości spodoba się nietypowa dla ślubnego anturażu, ognista czerwień First Dance.
cena:49 zł
Ślubu nie biorę, ale kolorki mi się podobają ;p
OdpowiedzUsuńboooooooskie <3 jej
OdpowiedzUsuńTo biale serce (?!) kojarzy mi sie z zebem, a kolekcja kolorami w salonem stomatologicznym :] No, moze oprocz tej czerwieni. Ogolnie nic ciekawego :D
OdpowiedzUsuńHm ami się podobają ;D Ten niebieski pastelowy jest cudowny
OdpowiedzUsuńJedynie ibieski ładny.
OdpowiedzUsuńJa biorę ślub całkiem nie długo,ale nie wiem czy odważyłabym się pomalować pazurki na takie kolorki chyba zostanę przy tradycyjnym frenczu:)
OdpowiedzUsuńNiebieski śliczny, poza tym bez szału.
OdpowiedzUsuńJa wprawdzie już po ślubie, ale gdyby go brała jutro to nie zdecydowałabym się na błękity czy czerwienie (nie pasowałyby do mojej sukni i dodatków), miałam klasycznego delikatnego frencza ;-)
OdpowiedzUsuńooo dzięki za tą prezentację...w sierpniu mam ślub i ciągle jeszcze brakuje mi kilku pomysłów na siebie :-)
OdpowiedzUsuń'better together' mi się podoba chociaż najbardziej 'first dance' ale nie wiem czy nie za odważny :P
cudowne pastele ;)
OdpowiedzUsuńPastele boskie, no i moja ulubiona czerwień:-)
OdpowiedzUsuń