sztuczki
Sztuczki
Zasady robienia makijażu znane są wszystkim malującym się kobietom. Stosowane z lepszym lub gorszym skutkiem sprawiają, że wyglądamy piękniej i lepiej się czujemy w własnej skórze.
Osoby zawodowo zajmujące się wizażem, malujące setki klientek maja swoje własne sposoby na to by makijaż był piękniejszy, lepiej się trzymał lub by nakładanie go przebiegało szybko i sprawnie.
Pamiętam niektóre z nich i staram się je stosować gdy się maluję ( lub kogoś:)
Oto kilka z nich.
1. Czyste i ładnie pachnące ręce. Jeśli malujesz kogoś i dotykasz twarzy warto zadbać o komfort malowanej osoby i pilnować by nasze dłonie były nie tylko czyste ( co jest oczywiste), ale by nie pachniały papierosami lub posiłkiem, który zjadłyśmy. Paznokcie powinny być raczej krótkie, by nikogo nie zadrapać.
2. Zawsze nawilżaj skórę przed nałożeniem podkładu i poczekaj chwilkę na wchłonięcie kremu. Jeśli widzisz suche łuszczące miejsca zrób peeling lub przetrzyj twarzy wilgotną muślinową szmatką by usunąć sterczące skórki.
3. Po nałożeniu i rozprowadzeniu podkładu warto docisnąć go do skóry palcami leciutko wklepując produkt. To również świetny sposób na leciutki, odprężający masaż, a podkład
idealnie stopi się z cerą.
4. Sińce pod oczami to ciężka sprawa. Mało który korektor usuwa je bez śladu. Czasami warto użyć korektora w 2 kolorach. Żółty odcień, o ton jaśniejszy od podkładu ukryje zasinienia , różowawy lub brzoskwiniowy ożywi twarz i schowa brązowe cienie pod oczami.
5. Sypkie cienie i brokaty lubią opadać na twarz, chociaż staramy się tak je nakładać by to się nie działo. Można nałożyć sporo sypkiego pudru pod oczy i zmieść go szybkim ruchem pędzla razem z bałaganem lub najprościej i najskuteczniej po prostu najpierw umalować oczy.
6. Zawsze używać balsamu do ust przed nałożeniem pomadki.
7. Aby kredka do oczu lepiej się trzymała, skośnym pędzelkiem delikatnie pokryj ją cieniem o identycznym kolorze.
8. Nie zamalowuj mocno kryjącym korektorem pryszczy. Dodając kolejne warstwy sprawiasz,że taje się bardziej widoczny. Nałóż korektor pędzelkiem takim ruchem jak przy szpachlowaniu i nie przesadzaj z ilością
9. Zrób tzw rybią twarz i w miejsca gdzie zobaczysz dołki nałóż brązer , potem go rozetrzyj , to podkreśli kości policzkowe i wyszczupli twarz
Jakie wy znacie i stosujecie sztuczki?
* trwałość pomadki przedłuża podkład, odrobinę nakładamy przed nałożeniem szminki...
OdpowiedzUsuń...tak samo odciśnięcie ust po pomalowaniu szminki chusteczką higieniczną...
fajna notka... czekam z niecierpliwością na inne sztuczki blogowiczek w komentarzach... ;)
ps. zapraszam :) http://kolorowoipachnaco.blogspot.com
* trwałość pomadki przedłuża podkład, odrobinę nakładamy przed nałożeniem szminki...
OdpowiedzUsuń...tak samo odciśnięcie ust po pomalowaniu szminki chusteczką higieniczną...
fajna notka... czekam z niecierpliwością na inne sztuczki blogowiczek w komentarzach... ;)
ps. zapraszam :) http://kolorowoipachnaco.blogspot.com
Bardzo ciekawy post :) Nigdy u wizazysty nie toleruje sie brudnych rak, a co dopiero smierdzacych papierosami. Ja przy większej ilości klientek, kiedy przyjmuje je w moim salonie zawsze trzymam szczoteczke do zebow i paste.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne rady :) z pewnością z którychś skorzystam :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście takie drobne zmiany mogą sprawić, że makijaż będzie przyjemniejszy dla osoby malowanej, ale też bardziej komfortowy dla wizażysty.
OdpowiedzUsuńJa mimo wszystko wolę podkład w całości nakładać palcami. ;)
Porozmawiać z klientką o jej oczekiwaniach. Co jakiś czas pokazać w lusterku jak idą prace. Aby nie trzeba było zmywać i malować jeszcze raz.
OdpowiedzUsuń:)))
No i warto zadbać o świeży oddech :)
Warto też pamiętać przy makijażu, że niektore osoby mają twarz znacznie bledszą niż resztę ciała. Jak ja. W moim przypadku ciężko jest zrobić dobry makijaż.
OdpowiedzUsuńbardzo przydatne porady. :)
OdpowiedzUsuńbrakuje tylko pkt 10 i byłby dekalog ;)
OdpowiedzUsuńinteresujący post nie tylko dla wizażystek
OdpowiedzUsuńNie znałam sposobu z muślinową ściereczką nakładaną na suche skórki:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, sztuczki napewno przydadzą się każdej z Nas :)
OdpowiedzUsuńhttp://mylittleworld213.blogspot.com/
Ja mam problem z narysowaniem równej kreski linerem, dlatego najpierw rysuje delikatna linię przerywaną i potem po prostu ją łączę.
OdpowiedzUsuńwszystko to prawda:)Tylko robiąc komuś makijaz z tym pilingiem to trudno:)
OdpowiedzUsuńSa tez różne metody nakładania różu, ostatnio usłyszałam o fajnej technice na laleczkę:)
a co to jest technika z rybią twarzą?
OdpowiedzUsuń