Podobno najczęściej kobiety używają tuszu do rzęs. Codziennie. Bardzo wiele z nas nie wyjdzie z domu bez przejechania mascarą po rzęsach. Ja też tak robię, chociaż nie zawsze. Za to prawie mi się nie zdarza, wyjść z domu z nagimi wargami, niepomalowanymi. Dlatego moje szminki i błyszczyki mieszkają na komodzie w przedpokoju, pod lustrem. Kiedy sięgam po klucze przed wyjściem, po chwili sięgam do mojego kuferka ze szminkami, wyławiam jedną i dodaje wargom koloru i blasku. Praktycznie robię to już odruchowo.
Dziś pokażę Wam kilka moich ulubionych szminek. To jak często ich używam widać na zdjęciach, są już mocno zdefasonowane. Oczywiście szminek mam duuuużo więcej. Wielu z nich używam prawie równie często, niektóre urzędują w torebkach jako siły awaryjne, ale te jednak są najbardziej zużyte, czyli ulubione.
Szminki, by trafić na listę najczęściej używanych muszą spełnić takie kryteria: muszą być lekkie, niewyczuwalne na ustach, nawilżające, trwałe, łatwe w aplikacji, prawie nie pachnące ( najchętniej wcale). Wszystkie które tu widzicie są właśnie takie.
Kolory? Zobaczcie na zdjęciu. Oczywiście mam też intensywne czerwienie, bardzo dużo fuksji, fiolety, róże, ale to szminki do zadań specjalnych. Te tutaj, to moje pomadki na co dzień.
Chanel Rouge allure Extrait De Gloss nr 58 Emoi
Mary Kay Dusty Rose
MAC Lustre - nazwa już się zatarła
MAC Viva Glam Cindy
L'Occitane Pivoine nr 04 Feu d'Artifice
MAC Pro Longwear Perpetued Flame
MAC Sheen Supreme Lipstick New Temptatio
Clarins Rouge Prodige nr 127
Dior Serum De Rouge nr 870
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
Piękna jest ta z Mary Kay
OdpowiedzUsuńja uwielbiam czerwienie i fuksje, a rzadziej używam błyszczyków, jakość ich oleista formuła nie jest dla mnie, tak samo jak cała masa drobinek brokatu blee.
OdpowiedzUsuńwow - intensywne kolory i tak :) dla mnie to by właśnie były szminki do zadań specjalnych. na dzień wolę beże.
OdpowiedzUsuńale Mac Viva Glam i Mary Kay Dusty Rose po prostu cudowne! *_*
i bardzo podoba mi się Twój pomysł z trzymaniem szminek przy wyjściu. ja notorycznie zapominam o szminkach. jedyne o czym pamiętam to zwykły balsam pielęgnacyjny.
świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najpiękniejsza jest chanel:)
OdpowiedzUsuńTa z Mary Kay jest cudowna <3
OdpowiedzUsuńMary Kay - najlepsza :D
OdpowiedzUsuńBardzo odważne kolorki. :) Bardzo podoba mi się ta z Mary Kay.
OdpowiedzUsuńJa na codzień używam zdecydowanie delikatniejszych, albo po prostu zwykłej pomadki ochronnej. :)
www.sonnaille.blogspot.com dopiero zaczynam, będzie mi miło jeśli zajrzysz. :)
WOW, też bym chciała taką kolekcję :-)
OdpowiedzUsuńJa muszę poeksperymentować z odcieniami szminek :) wiem na pewno, że w czerwonej bardzo źle wyglądam :D
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że podejście do szminek zmienia się z wiekiem. Regularnie zaczęłam używać szminki mając 25 lat, wcześniej był to dla mnie kosmetyk za 'dorosły', zbyt wyrazisty. Teraz pięknie się dopełnia mój makijaż i niesamowicie ożywia twarz.
OdpowiedzUsuńTroszkę pomadek masz:D:) Bardzo ładne kolorki.
OdpowiedzUsuńwszystkie są takie same :D
OdpowiedzUsuńDzien dobry! Ja z prosba. :) Szukam opini na temat eye-linerow, szczegolnie tych zelowych, bo wlasnie mam zamiar sie przerzucic na takie i albo jestem slepa, albo nie ma tagu EYE LINER. Nie pisalas w ogole o takich produktach? Daloby sie wprowadzic na blogu wyszukiwarke? :) Dziekuje za uwage, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKarolina- zobacz tu http://pieknoscdnia.blogspot.com/2009/06/eyeliner-dla-kazdego-czyli-piekne.html
OdpowiedzUsuńpo za tym doskonałe są eyelinery Bobbi /brown, MAC, a z tanich przyzwoite te z Essence w słoiczku
Dziekuje serdecznie! Wczoraj trafilam na taki w zelu w sloiczku Maybelline, gleboka czern. Byl w promocji, ostatnie opakowanie, wiec kupilam. I teraz szukam z ciekawosci opinii o wyzszosci sloiczkowych nad tymi w plynie. :) Jeszcze nie probowalam, proba bedzie najprawdopodobniej dopiero w weekend. Dziekuje za szybko odzew i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńja to częściej jednak błyszczyka używam; ale szminki bardzo ładne. ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem gdzie jest :(
OdpowiedzUsuńMiss Ferreira - znalazłam na dnie szafy, teraz szukam kaloszy:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie
Ja chyba należę do grona tych osób, które codziennie przed wyjściem z domu pociągają rzęsy tuszem- szminek raczej nie używam ;)
OdpowiedzUsuńetam walentynkowo ;) romantycznie^^
OdpowiedzUsuńdzięki za komentarz, zapraszam częściej;)
Piękna kolekcja ;)
OdpowiedzUsuńboskie!
OdpowiedzUsuńCudowna kolekcja;) Też nie wyjdę bez umalowanych ust;) I różu;D
OdpowiedzUsuńpiękne nasycone kolory!
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś szminkę Mary Kay Dusty Rose ?? wiesz gdzie ją można kupić? zamówić czy coś??
OdpowiedzUsuń