Pisałam wam już, że jestem wielką fanką tenisa. Odliczam godziny do rozpoczęcia turniejuAustralian Open, jednego z 4 najważniejszych turniejów roku, turnieje te nazywane są Wielkim Szlemem: są to Australian Open w Melbourne, Roland Garros w Paryżu, Wimbledon w Londynie, US Open w Nowym Jorku. W historii tenisa odnotowano jedynie pięciu zdobywców Klasycznego Wielkiego Szlema (inaczej Kalendarzowego Wielkiego Szlema) w grze pojedynczej, którzy uczynili to sześciokrotnie. ( źródło Wikipedia) Więc same widzicie jakiej klasy są to emocje. Zarwane nocy, śledzenie rozgrywek, kibicowanie ulubionym graczom. Ja jestem wielką fanką Rogera Federera. Lubię bardzo grę Rafy Nadala i Nikolaja Dawidienki. Kibicuję oczywiście naszej Agnieszce Radwańskiej i boskim siostrom Williams. Szkoda, że ten niesamowity sport jest mało popularny w Polsce. Mecz tenisa, kiedy zawodnicy stają na przeciwko siebie na korcie uzbrojeni w rakiety i wolę walki, przypomina mi turniej rycerski. Jeden na jednego, czasami 5 godzin na korcie, jedna piłka może zmienić wszystko. A piłka tenisowa potrafi pędzić z prędkością ponad 200 km /h. Do tego tenisiści to niesamowite ciacha:)
I teraz firma OPI sprawiła mi taką miłą niespodziankę. Dwie pasje w jednym. Kolekcja lakierów do paznokci OPI by Serena Williams. Światowej sławy tenisistka Serena Williams i O.P.I to słynny duet, który zapoczątkował niedawno swą współpracę i będzie ją kontynuował prze cały najbliższy rok! Serena uwielbia długie paznokcie, które maluje i przyozdabia bardzo ekstrawagancko. Jej manicur jest zawsze ozdobą wszystkich turniejów tenisowych. Rok 2011 będzie dla Sereny rokiem OPI, bowiem stworzone zostały cztery kolekcje sygnowane jej nazwiskiem, które będą ukazywały się w czasie ważnych turniejów Pierwsza kolekcja pod nazwą "Serena - GLAM SLAM", ukaże się w styczniu 2011 roku przy okazji turnieju Australian Open. W jego skład będą wchodziły dwa lakiery: jaskrawa zieleń, oraz czarny, pękający top coat (hit nadchodzącego sezonu). Pozostałe trzy kolekcje ukażą się: w maju (French Open), czerwcu (Wimbledon) i sierpniu (US Open) Mało kto wie, że słynna tenisistka ukończyła specjalistyczną szkołę manicure'u i pedicure'u, bowiem na punkcie paznokci zwyczajnie oszalała:)
Jej ulubionymi produktami są właśnie produkty marki OPI. Polecam obejrzenie niesamowitego filmiku, na którym Serena wykonuje pedicure słynnej Ophrze Winfrey:
Ja też lubie tenis, szczególnie właśnie siostry Williams i Nadala, i jako lakieromaniaczka popieram taką współprace :D Mnie coś Opiki nie krecą normalnie ale własnie zaczeły :D
tenis świetna sprawa, grałam jak byłam młodsza :)) zielony lakier ciekawy, nie wiem czy nie jestem trochę za stara na pękający lakier/zdobienia (miałam obsesję jak byłam młodsza), ale dla mojej młodszej siostry - czemu nie ;)
chetnie bym wyprobowala to cudo:D!
OdpowiedzUsuńPisałam ostatnio o współpracy marki OPI z Katy Perry i pojawił się tam ten sam czany top coat...
OdpowiedzUsuńJa też lubie tenis, szczególnie właśnie siostry Williams i Nadala, i jako lakieromaniaczka popieram taką współprace :D Mnie coś Opiki nie krecą normalnie ale własnie zaczeły :D
OdpowiedzUsuńtenis świetna sprawa, grałam jak byłam młodsza :)) zielony lakier ciekawy, nie wiem czy nie jestem trochę za stara na pękający lakier/zdobienia (miałam obsesję jak byłam młodsza), ale dla mojej młodszej siostry - czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w tym zeilonym lakierze <3 ;)
OdpowiedzUsuńZaopatrzyłam się w taki pękający lakier i właśnie dzisiaj zrobiłam o nim notkę na blogu :D Jestem bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuń