Pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza, upały przeplatają się z burzami. Wczoraj całą noc wyrywały mnie ze snu odgłosy szalejącej burzy. Czy u was też tak waliły pioruny?
Kiedy jest tak duszno i powietrze jest lepkie i mokre, lubię używać mgiełki do ciała, najlepiej o świeżym, rześkim zapachu. Teraz mam mgiełkę Mary Kay Lotus & Bambus. To zapach wodny, czyli taki jaki lubię na lato, czysty, cierpki i pobudzając. Zawiera innowacyjny kompleks neutralizujący niechciane zapachy, czyli ma właściwości dezodorujące co przydaje się latem. Mgiełka jest wystarczająco delikatna, żeby używać jej kilka razy dziennie. Zawiera ekstrakt z niebieskiego lotosu i passiflory. Nie wysusza skóry, jej zapach jest trwały, a jeśli używam balsamu do ciała z tej serii pachnę pięknie cały dzień.
cena 77 zł
Jeśli spodoba Wam się jej zapach możecie go odnaleć w pozostałych kosmetykach z tej serii. Ciekawe jest Mleczko oczyszczające z gąbką Loofah, zawiera mikrocząsteczki włókien naturalnej gąbki, które usuwają zanieczyszczenia i delikatnie złuszczają skórę.
cena 60 zł
-Żel pod prysznic
-Odżywczy balsam ze zmiękczającym skórę olejkiem słonecznikowym i witaminą E
cena:60 zł
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
Piękności, ja go wprost ubóstwiam! Jeden z lepszych letnich zapachów, jakie miałam, pisałam o nim, podobnei jak o lotionie
OdpowiedzUsuńZ tych samych powodów używam zapachu Aqua Allegoria - Mandarine Basilic od Guerlain :)
OdpowiedzUsuńBambus? bambus!? Już go chcę! Tylko cena trochę odstrasza :(
OdpowiedzUsuńBuziak :)
jestem bardzo ciekawa zapachu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://bajeczneopowisci.blogspot.com/
mmm :D kuszący zapach :)
OdpowiedzUsuńja się zupełnie nie mogę przekonać do tej firmy, nie wiem dlaczego, ale strasznie mi się z takim wywindowanym cenowo avonem kojarzy....
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to kompletnie nie mój zapach..
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do One Lovely Blog Award,
OdpowiedzUsuńwięcej informacji tutaj:
http://malinka2709.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-avard.html
Widzę że interesujemy się podobnymi rzeczami. Dzięki Tobie odkryłam parę fajnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJak masz ochotę to zapraszam na mojego bloga, może też znajdziesz 'coś dla siebie' : http://kim-makijaz-paznokcie.blogspot.com/
Pozdrawiam
ciekawa jestem zapachu tych produktów. Jednak muszę przyznać, ze cena mnie trochę odstrasza.
OdpowiedzUsuńciekawe jak pachnie bambus? ;)
OdpowiedzUsuńCena troszeczkę przeraża jak na mgiełkę.
OdpowiedzUsuń