Chłodząco-rozświetlający balsam do ciała Pay & Rub.
Orzeźwia, subtelnie rozświetla, pielęgnuje, regeneruje. Ukojenie i relaks dla skóry. Balsam na gorące dni. Idealny po opalaniu lub gdy potrzebujesz orzeźwienia. Do zmęczonych nóg lub rozgrzanego ciała. Chłodzi i nadaje ciału delikatny słoneczny połysk.
Zawiera roślinną substancję chłodzącą dodatkowo nawilżającą skórę. W kompozycji balsamu znajdują się również inne substancje silnie nawilżające, odżywiające i łagodzące podrażnienia.
Kompozycja balsamu:
- hydrolat z kwiatów rumianu rzymskiego* – łagodzi, działa przeciwzapalnie
- ekstrakt z miłorzębu japońskiego* – regeneruje, chroni, działa przeciwzapalnie, zwalcza wolne rodniki
- ekstrakt z lukrecji* - chroni, wzmacnia, zwalcza wolne rodniki
- roślinna betaina – silnie nawilża
- bioferment z bambusa* – nadaje balsamowi jedwabistą konsystencję
- masło makadamia* – odżywia i chroni
- olej rycynowy* – odżywia, natłuszcza
- olej słonecznikowy* – uelastycznia i nawilża
- olej z pestek dyni* – natłuszcza, nawilża, wygładza i oczyszcza
- naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
- naturalna substancja chłodząca
- roślinne emulgatory i emolienty z oleju kokosowego*
- roślinne pigmenty
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych
Cena 85 zł.
Moja opinia: Kiedy jest tak gorąco jak ostatnio, rozpaczliwie szukam ochłody. Nie jestem szczególną fanką upałów. No, ale ile razy dziennie można w końcu brać prysznic? I proszę bardzo kolejny pomysł na ochłodę, a do tego pielęgnacja i świetny wygląd skóry. Byłam bardzo ciekawa tych kosmetyków Kingi Rusin, mają świetną opinię.
Oto pierwszy z nich. Balsam jest lekki, puszysty i ładnie, szybko się wchłania. Ślicznie pachnie, ziołowo i świeżo. Nie jest tłusty, a skóra jest po nim gładka i dobrze nawilżona. Ma piękny kolor, złoto piaskowy. Na skórze staje się biały , za to pozostawia maleńkie, dyskretne drobinki, które lśnią w świetle nadając ciału ładny wygląd. Podoba mi się też to, że jest to ekologiczny produkt.
Polecam
Do kupienia w Sephorze i na stronie http://www.patandrub.pl
Super produkt napewno się skuszę;)
OdpowiedzUsuńNa pewno latem skuszę się na ten produkt. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z kosmetyków Pat&Rub, obecnie używam rozgrzewającego balsamu do rąk, relaksującego olejku do kąpieli i rewitalizującego masła do ciała, na prawdę polecam.
OdpowiedzUsuńJa się skusiłam latem na ten kosmetyk i jestem mile zaskoczona jego działaniem jak i efektem, poza ceną. Balsam ten fajnie chłodzi opaloną skórę. Szybko się wchłania, dzięki lekkiej konsystencji i super nawilża skórę. Jest też wydajny, gdyż stosowałam go codziennie przez dwa miesiące na całe ciało i mam jeszcze połowę pojemnika.
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco i możliwe, że też się skuszę na ten balsam. Używałam tylko balsamu do rąk i jestem z niego bardzo zadowolona. Ręce były gładziutkie i nawilżone, balsam szybko się wchłaniał. Kosmetyki są naturalne a to dla atut niezaprzeczalny.
OdpowiedzUsuńbalsamik mam, stoi na pułeczce w łazience obok innych zdrowych kosmetyków. Ostatnio jestem maniaczką wszystkiego co zdrowe i eko i to nie tylko chodzi o jedzenie. Moje włosy potrzebowały w końcu czegoś co nie ma w sobie chemii, odżyły, lepiej się układają - dobra inwestycja w szampon i odżywkę regeneracyjną. Rączki wysmarowane codziennie kremikiem żurawinowym. Wiem wiem to mania, ale zdrowa i dająca widoczne efekty.
OdpowiedzUsuń