Uff i powszystkim. W miarę bezboleśnie przetrwałam rossmannową pokusę, brawo ja. :)
Długo deliberowałam przy szafach, próbowałam L'Orealowych Carresów, ale nic mi się nie spodobało, szukałam ładnego koralowego, ale nie znalazłam.
Dziś kupiłam 2 kremy Alterra i 2 cienie, jeden poczwórny Manhattan i jeden Tattoo Maybelline. Szukałam jeszcze koralowo-brzoskwiniowej szminki, ale nic mi sięnie podobało.
4-ka Manhattan pięknie lśni i ma wyjątkowo ładne kolory, to one mnie skusiły, a zwłaszcza ten morelowy. Paleta ma nr NY city girl, jest tam róż, kawowy beż, grafit i morela. Kiedyś cienie tej marki były moimi ulubieńcami.
Color tattoo Maybelline nie trzeba zachwalać, skusił mnie czarny nr 60 timeless black.
Po raz pierwszy mam kremy Alterra. Aloesowy nawilżający i brzoskwiniowy brązujący. Były bardzo tanie. Jestem ciekawa jak się spiszą. Ni i są bez olei mineralnych, a to lubię.
Rabat jest - 40 na kolorówkę i kremy do twarzy( ponoć na całą pielęgnację ale mi tak nie powiedziała sprzedawczyni, oczywiście mogą sami nic nie wiedzieć jak to w Rossmannie.
A wy co kupiłyście?
Zajrzyj koniecznie
POPULARNE
Obserwatorzy
Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab
Maybelline jest świetny!
OdpowiedzUsuńChciałabyś wziąć udział w pierwszym konkursie na moim blogu? :) zobacz!
www.madgaab.blogspot.com
Wszyscy szaleją dziś w Ross ;)
OdpowiedzUsuńna blogach fala wpisów:)
UsuńCienie Maybelline są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńświetne, uwielbiam beżowy
UsuńMiałam z tego zestawienia tylko krem brązujący z Alterry, który kompletnie mi nie podszedł.
OdpowiedzUsuńja go nie znam, tani był i zaciekawił mnie to wzięłam, no zobaczymy:)
UsuńJakie duże i pełne szafy :) U mnie w Rossmannach są tak z połowę a na pewno o 1/3 mniejsze :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero jutro wybieram się na zakupy. :)
OdpowiedzUsuńja też zrobię 2 podejście:)
UsuńJa też zwróciłam uwagę na wielkie i zapełnione po brzegi szafy u Ciebie w Rossie :)
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się dziś tylko na maseczkę, była w tej promocji -40% więc oprócz kremów i kolorówki pozostałe produkty do pielęgnacji twarzy też są objęte zniżką :)
ja wlasnie wrocilam z wyprawy rosmanowskiej u mnie tez wiekszego szalu nie bylo ;p
OdpowiedzUsuńa co kupiłaś?
UsuńAle masz wielkie szafy w swoim rossmanie:D
OdpowiedzUsuńto w tym w Domach Centrum na Marszałkowskiej, jeszcze wszystko było
UsuńJa też podbiłam Rossman, kupiłam dwa tusze na które osttnio długo sie czaiłam Max Factor Plump Defy (ale ciiiiiiiii, mój chłopak nie może wiedzieć, że taki drogi tusz kupiłam he he ) :) i maskarę Astor Lovely Doll.
OdpowiedzUsuńKusił mnie także Rocket ale odpuściłam go sobie po pzreczytaniu kilku recenzji gdzie dziewczyny pisały, że troszkę skleja rzęsy i nie robi tak fantastycznie pogrubionego look-u.
Kupiłam także 3 toniki i 3 mleczka do zmywania demakijażu z Nivea , które są moją największa miłościa od kilku miesięcy. Jedno opakowanie kosztowało mnie 7,8 a w cenie regularnej 12,5 lub 12,99. Myślę, że się opłacało. Mój portfel jednak po raz kolejny ucierpiał z powodu promocji kosmetyków, którym nie mogłam się oprzeć... :)
Testuję, recenzuję, polecam ♥
blog | facebook |
ja zrobię jutro 2 turę. Trudno się oprzeć oszczędzaniu:)
Usuńrabat jest na kolorówkę i pielęgnację, ale tylko damską.
OdpowiedzUsuńno właśnie , a mi sprzedawczynipowiedziała, że tylko na kremy, co za baba, jutro obejrzę resztę
UsuńJeżeli chcesz koral, to fajny jest numer 16 Rimmel lasting finish :)
OdpowiedzUsuńdzieki za cynk, obadam jutro:)
UsuńNa całą pielęgnacje twarzy jest zniżka, kupiłam płyn micelarny.
OdpowiedzUsuńno właśnie sie dowiedziałam teraz, że jest ta obnizka :) i lecę. ten krem z alterry brązujący miałam, trochę sie ciężko rozsmarowywał, ale poza tym ok - za takie pieniądze. lubie produkty tej firmy, jestem ciekawa tego zielonego z alterry - jak będzie to kupie :)
OdpowiedzUsuńWzięłam podkład Rimmel Match Perfection i żel z Isany do golenia :D
OdpowiedzUsuńJa tez bylam, ale tylko odzywke do paznokci kupilam ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy nie wrócić się jeszcze po te cienie Maybelline właśnie jak tak wszyscy chwalą :))
OdpowiedzUsuńJa nic tym razem, ale jeśli szukałaś czegoś koralowego to właśnie z Loreala Caresse jest całkiem przyjemny koral ;)
OdpowiedzUsuńwoow jakie duże szafy, w 'moim' rossie takie maleńkie ;D
OdpowiedzUsuńW moim Rossie standy nie były tak zapełnione i nic nie kupiłam... :)
OdpowiedzUsuńMaybelline ma te cienie tattoo genialne.
OdpowiedzUsuńTeż wróciłam właśnie z polowania :-) Co do koralów - to kupiłam sobie lakier Sally Hansen Coral Reef :-) Cudny jest!
OdpowiedzUsuńTattoo to i mnie pokusiło :)
OdpowiedzUsuńmiałam krem aloesowy i byłam zadowolona oby u Ciebie się sprawdził - ten rossmann w głowach nam miesza ;)
OdpowiedzUsuńTen cień w kremie też mnie skusił :) Tylko inny kolor wybrałam (Permanent taupe). Do tego tusz do rzęs i tyle.
OdpowiedzUsuńU mnie w Rosie na pytanie klientki o tę promocję usłyszałam odpowiedz pracownicy, że -40% na kolorówkę i kremy. Trochę się zdziwiłam, że powinno być na całą pielęgnację twarzy, ale może też jakaś niedoinformowana.
Kupiłam serum i żel do mycia twarzy, oba były w promocji :).
OdpowiedzUsuńU mnie nie było z kolei żadnej informacji o rabarcie na kolorówkę. Czaiłam się na Caresse L'Oreala, pewnie gdybym wiedziała o zniżce, kupiłabym :].
Ja już zrobiłam 2 rundy w Rossmanie i choć mam ochotę na jeszcze to już odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńJa wybieram się dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam micel Bourjois i tusz Lovely i mi starczy:) Kusi mnie jeszcze cień w kremie Maybelline, ale dam sobie na wstrzymanie.
OdpowiedzUsuń