Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

, ,

Wielka Akcja Testowania podkładu Facefinity all Day Flawless 3w1 Max Factor.

Kochani zapraszam was na moją stronę www.pieknoscdnia.pl , gdzie trwa  Wielka Akcja Testowania podkładu  Facefinity all Day Flawless 3w1 Max Factor.

Aż 200 osób zapozna się z tym podkładem i wyrazi swoją opinię o nim w specjalnie przygotowanej ankiecie

wszystkie informacje znajdziecie TU



chodzcie, chodzcie:)
, , , ,

Nowy pędzel MAC Masterclass brush Oval6. Pierwsze wrażenia

To będzie jedna z tych nowości, którą się pokocha lub znienawidzi. 





Nowe pędzle MAC Masterclass brush wzbudzają emocje, dyskusje i zaciekawienie na całym świecie. Bardzo na nie czekałam i oto mój pierwszy szczoteczkowy pędzel Oval6.




Wygląda jak odlotowa szczoteczka do zębów. 

Ma długą, profilowaną, ergonomiczną rączkę i zbite, bardzo gęste syntetyczne włosie. Jest gładziutkie i miękkie. Miło czuje się je na skórze.

Zaprojektowany by nakładać produkty: bazę, podkład, puder, róż, bronzer.




Efekt jaki ma zapewnić to nieskazitelny, gładki (bez śladu pociągnięć jak przy zwykłym pędzlu) idealnie wygładzonej cery.


Ma być ułatwieniem dla osób w okularach, my krótkowidze, malując się bez okularów widzimy gorzej, staramy się być jak najbliżej lusterka, normalne pędzle na to nie pozwalają, ten jak najbardziej.

Po pierwszych 2 użyciach powiem : podoba mi się.



Pisałam o sposobach aplikacji podkładu KLIK   i efektach jaki dają różne narzędzia.

Ten pędzel to zupełnie nowa jakość. 

Przypomina mi się teraz cały ten szum, gdy pojawiły się gąbki beautyblender.  MAC Masterclass Brush jest moim zdaniem takim pędzlowym odpowiednikiem słynnego, różowego jajka,  efektu jaki daje beautyblender. Anglicy mówią na ten efekt na skórze airbrush lub flowless my -nieskazitelny.






Obejrzałam najpierw filmik z wizażystą MAC używającym tego pędzla. Nakładamy nim podkład ruchami wygładzającym, pociągnięciami lub okrężnymi.






Jest to łatwe. Podkład dobrze się rozprowadza, cieniutką warstwą. Moim zdaniem mocniej kryje.
Pędzel chłonie mniej podkład niż pędzel typu flat top. To duża zaleta.

Można nim fajnie aplikować podkład w kompakcie, róż w kremie, a nawet tradycyjne w kamieniu. Ma dobry kształt do konturowania, ale to też zależy od rysów każdej z nas. Mi idealnie się mieści pod kością policzkową.

To pierwsze wrażenia. Zobaczymy jak spisze się dalej.

Na tą chwilę jestem na tak:)
, , , , ,

Urodzinowy makijaż z różem w tle by Dior Petit Trianon.

Urodziny, zwłaszcza te nie moje , wprowadzają mnie w doskonały nastrój. 

Moje urodziny to przygnębiający dzień  w którym postarzałam się o kolejny rok. Cudze natomiast to okazja do świętowania, prezentów, tortu ( skończyłam robić mój popisowy czekoladowy tort na orzechowym biszkopcie wczoraj  o 1.55 w nocy:) 

Innymi słowy to okazja do świętowania, zabawy i innych miłych rzeczy. 


W taki dzień postanowiłam zaszaleć makijażowo i uczcić go makijażem zmalowanym kosmetykami z wiosennej kolekcji Diora.

Pastelowym, różowym, lekkim i innym niż zwykle.

Makijażem pod hasłem: I love my life in pink.




Wiosenną kolekcję Diora Petit Trianon  już pokazywałam. Teraz pora na kosmetyki w akcji.


Dawno nie miałam tyle pasteli na oku. Nie jest łatwo zrobić pastelowy cień, bo albo będzie przypominał kredę, albo będzie za jasny.




Paletka Pink Pompadur nr 954to coś pośredniego, cienie są średnio napigmentowane, zwłaszcza ta złocista zieleń. Najmocniejszy jest fiolet i do niego będę wracała najczęściej, środkowy rozświetlacz to kremowy cień przebijający fiołkowo, ładnie łapie światło i ma niezwykły odcień. Malwa i róż to słodkie, letnie kolory, delikatne i satynowe. Pigmentacja jest średnia, rozcieranie doskonałe , trwałość bardzo dobra, same kolory ciekawe. Piękna paleta na lato zwłaszcza dla blondynki i rudzielca.





Fuksjowa, jasna szminka Allegresse jest piękna, cudownie się nosi, nie wysusza, ale najpiękniejszy jest koralowy, radosny róż Diorblush Coral Bagatelle nr 763. Co za kolor, mocna pigmentacja, cudownie pracuje na skórze i ożywia cerę.


Dawno tak się nie malowałam i powiem wam ,że mi się podobało.

A wy lubicie pastele?







, ,

Ulubione seriale i poziom szaleństwa

Co robię gdy za oknem szaro i zimno, gdy ma się lenia i paczkę kwaśnych żelków z Lidla?  Oglądam seriale

W TV nic nigdy  nie ma, a jak coś jest, to przerywane półgodzinnymi  reklamami lub o nieludzkich porach, więc w telewizji oglądam głównie tenis ( właśnie trwa Australian Open) i program kulinarny.

Telewizor służy mi przeważnie do oglądania ulubionych seriali i filmów i to gdy już mam je na DVD, bo czekanie tydzień na odcinek to nie dla mnie, jestem raczej fanką w stylu obejrzeć sezon w jeden dzień:)

Wyjątek to mój obecny nr 1 czyli Sherlock ( przerwa między sezonami to 3 lata, Sherlockowy Fandom to najcierpliwszy Fandom świata:)

Moje ulubione seriale to:





Przyjaciele, mam 10 serii na DVD, wracam do niego zawsze, rzucamy w domu tekstami z niego ilekroć pasuje to do sytuacji




Przystanek Alaska, szalałam za nim w liceum i tak mi zostało, mądry i uroczy ciut zakręcony



Sex w wielkim mieście, zawsze mogę to oglądać, zwykle leci gdzieś po nocy




Dom jedyny polski serial który lubię


Gra o tron  przeczytałam książki, czekam na ostatni tom




Haven serial na podstawie mojego ulubieńca  S. Kinga



True blood wiadomo, wampiry i boski Eric , też czytałam książki




Downtown Abbey jeden z najlepszych seriali ostatnich lat, uwielbiam retro klimaty a on jest tak staranny i tak pięknie filmowany






Sherlock , tu poziom zaangażowania dawno przekroczył u mnie punkt krytyczny.




Obejrzałam 3 sezony, czekam na Gwiazdkę 2014 na następny ( oby, oby)

zobaczcie koniecznie ten filmik, odlot Sherlockowy:)



Mój mąż mówi, że łatwo wpadam  nałogi ( patrz kosmetyki, czekolada no  i teraz Sherlock:) i coś w tym jest, nie tylko oglądam serial,   jestem prawdziwą fanką, śledzę newsy, czytam tumblera ( blogi o Sherlocku), podglądam na Instagramie # Sherlock. 

Mam  objawy 15-latki zakochanej w idolu. Mi to nie przeszkadza:)





A wy szalejecie za jakimś serialem?


Rozdanie. Zgarnij cień Shiseido

Leżę w łóżku z grypą i by odwrócić myśli od bólu mięśni i odpadającego nosa zastanawiam się nad tym o czym będę pisała na stronie i blogu, jakie filmiki nakręcić na mój kanał na Youtube. 

Zwykle planuję sobie wszystko, zapisuję w kalendarzu, chociaż i spontaniczne posty mi się zdarzają gdy wpadnę znienacka na dobry pomysł.

Tym razem zwalona z nóg tym głupim wirusem poproszę o pomoc was.

Mam do oddania w dobre ręce śliczny cień z wiosennej kolekcji Shiseido o której możecie poczytać na www.pieknoscdnia.pl



Kremowy cień do powiek Shimmering Cream Eye Color Cream nr RS318 czerwono-różowo-rdzawy nazywa się Konpeitoco można przetłumaczyć na  cukierek. Mam takie dwa, jeden jest dla was:)


Swój używałam już na oku i zamiast różu na policzku. Jest śliczny i ma nietypowy kolor. Warto o niego zawalczyć:)


Co zrobić? Odpowiedzieć na pytanie:




Jakie filmiki lubisz oglądać najbardziej i jaki  mam nakręcić jako następny?





Trzeba być obserwatorem bloga i zasubskrybować mój kanał na youtube ( link w pasku bocznym w ikonkach społecznościowych )


zabawa trwa do 22.01.13




i już




Bawimy się?


, , , , ,

Ładmie mi w kolorach wiosennej kolekcji Chanel?

Nie jestem mistrzynią makijażu, z każdym rokiem jest mi  trudniej ładnie umalować to co się tak marszczy i starzeje, ale mimo wszystko nadal makijaż to moja ulubiona część kosmetycznego świata.



Dziś pokażę wam prosty look, który zrobiłam na szybko, kosmetykami z wiosennej kolekcji Chanel Notes des Printempes, pięknej, eleganckiej, bardzo praktycznej i w cudownych kolorach dla brunetki.



Trudno im się oprzeć, delikatny, pięknie połyskujący cień w kremie Diapason, genialny fiolet do przydymionego, dziennnego looku, podkreśla kolor moich oczu. Szminka La Diva leciutka jak piórko, napigmentowana solo lub  w duecie z półtransparentnym błyszczykiem o połysku mokrym Sonate

Całą kolekcję znajdziecie na stronie www.pieknoscdnia.pl

A tu codzienna wersja wiosennego looku 










Cień Illusion d'ombre lubię nakładać pędzelkiem kulką ze sztucznego włosia i tylko same granice lekko rozetrzeć palcem na powiece.


Oczy bez okularów







Lakiery też są piękne ale o nich next time


Jak wam się podoba ta kolekcja?
,

Wyniki konkursu Kolastyna i dekalog od blogerek

Dziękuję za wasze pielęgnacyjne porady.

Jesteście dobrze poinformowane:)

Oby tylko wiedzieć było równoznaczne do stosować.  Kiedy w nocy, na ostatnich nogach wlokę się do łazienki i zmywam makijaż, albo kiedy robię peeling ciała to taaaaak mi się nie chce. No, ale by być piękną, trzeba czasem pocierpieć:)

A teraz pora na wyniki konkursu.

Oto 5 osób , które wygrywają zestaw kosmetyków Kolastyna dla siebie i dla przyjaciółki:


Marta martarybakcom 

Szkatułka

Rincewind 99

Dorenn

Alis17

gratuluję i proszę o kontakt:)


A tu macie dekalog, który wraz z Kolastyną stworzyły blogerki biorące udział w akcji. Warto go sobie wydrukować i powiesić nad biurkiem i oczywiści stosować porady:)






, ,

10 zasad pielęgnacji akurat na Nowy Rok oraz konkurs

Kolastyna zaprosiła mnie do akcji w której blogerki podają 10 zasad pielęgnacji. 

 Myślę, że to fajny pomysł by zebrać wskazówki w jeden post, a potem zobaczyć co jest ważne dla innych . 




Kiedyś nie było tak łatwo.

To na czym opierałam swoją wiedzę o pielęgnacji to były porady mojej Mamy i teksty w Filipince, miałam jeszcze książkę Nastolatki pielęgnują urodę, bogato ilustrowaną i pełną przepisów na maseczki i inne domowe kosmetyki. 


Najciekawsze jest to, że mimo upływu lat i zapełnienia sklepowych półek tonami nowoczesnych kosmetyków, zmieniających się mód na kluczowe składniki czy pojawiających się cudownych preparatów większość tych zasad pozostaje niezmieniona.








Mój Dekalog Pielęgnacji :



1. Trzymaj ręce z dala od twarzy. Nie dotykaj, nie gmeraj, nie wyciskaj.

2. Myj buzię , ręce, wyczyść telefon, zmieniaj poszewki, myj pędzle - jednym słowem dbaj by wszystko było czyste. 

3. Wysypiaj się, dobrze odżywiaj, nie pal czyli żyj zdrowo.

4. Poznaj swój typ cery, z problemami idż do dermatologa.

5. Demakijaż to pozycja obowiązkowa zakończ go tonikiem, wklepuj go, nie rozmazuj.

6. Złuszczaj odpowiednio do typu cery, wybierz peeling i nie zapominaj o nim.

7. Nawilżaj i jeszcze raz nawilżaj.

8. Będź delikatna dla okolic oczu, nie rozciągaj, nie pocieraj.

9. Pamiętaj o filtrach przez cały rok, a unikniesz przebarwień i zmarszczek

10. Uśmiechaj się, nie tylko ćwiczysz mięśnie twarzy, ale od razu ładniej wyglądasz.


A teraz KONKURS 


Do wygrania przydatne w codziennej pielęgnacji kosmetyki dla was i waszych przyjaciółek.


Nagroda to  5 mega zestawów kosmetyków KOLASTYNA składających  się z 7 produktów  (7 dla zwyciężczyni + 7 dla jej przyjaciółki)


Zestawy będą niespodziankami, ale w  zestawie znajdą się :

Krem do stóp 
Maskę nawilżającą
Maskę oczyszczającą
Żel do twarzy 
Krem do rąk wygładzający 

                                                     pozostałe 2 produkty będą niespodzianką


Pytanie konkursowe:

Podajcie mi jedną radę, którą dostałyście odnośnie pielęgnacji i która się u was sprawdziła. Czekam na rady w komentarzach.



Aby wziąć udział w konkursie trzeba być moim obserwatorem w jednym z tych miejsc :

na blogu, facebooku, instagramie, twiterze, bloglovin, youtube  ( linki do nich w pasku bocznym)

  

regulamin konkursu




Post sponsorowany