Copyrights @ Journal 2014 - Designed By Templateism - SEO Plugin by MyBloggerLab

, , , , , , , , , , , , , , , ,

Ulubieńcy grudnia

W wolnej chwili po świętach machnęłam dla was filmik z ulubieńcami grudnia. Mam nadzieję, że wam się spodoba bo miałam z nim sporo zachodu. Przy pierwszym podejściu zapchałam pamięć w kamerze w połowie filmu, drugie się udało, ale film wgrywał się na youtuba baaaardzo długo

Ale już jest i czekam na wasze opinie. Ulubieńcy fajni? Znacie te produkty?

Oczywiście uśmiecham się o komentarze i łapki w górę no i o subskrypcje jeśli chcecie oglądać moje kolejne produkcje, a będzie ich coraz więcej, obiecuję:)



KLIK  ( nie chce mi sie wgrac filmik bezposrednio, więc klikamy by go obejrzeć)


http://www.youtube.com/watch?v=l1WkwCZinoM&feature=c4-overview&list=UUV6WQtfIKmIqapbWTwLkWhg


Ulubieńcy to:

Michael Kors Sexy Amber do kupienia w Perfumeriach Douglas cena ok 300 zł

Lakier do paznokci Sally Hansen Salon Manicure  nr 675 Mermaids Tale cena ok 48 zł

Baza Smashbox Photo Finish More than Primer Dark Spot Correcting do kupienia w Sephorze cena ok 185 zł

Szampon Organix Hydrating macadamia oil shampoo cena ok 40 zł

Eisenberg Gel Contour żel pod oczy cena ok 230 zł do kupienia w Sephorze

Lakier Rimmel Salon Pro nr 702 Rock n roll Kate cena ok 19 zł

Lakier Mary Kay Mulberry forest cena ok 40 zł

Sisley Phyto-Lip Twist nr 6 szminka w kredce

Pharmaceris  Oczyszczający płyn antybakteryjny cena ok 29 zł

Inglot  HD Illuminizing Loose Powder nr 41

Lumene krem do rąk Bluberry Hand Cream Angry Birds ok 19 zł

Lumene Dry Skin Comfort Radiance Coctktail Vitamin C+ cena ok 80 zł

Bath and Body Works żel antybakteryjny cena 7,99zł

MAC szminka Cremesheen Lickable ( więcej o programie back 2 mac)

Givenchy cień w kremie  Ombre Couture nr 9 Brun Cachmere, więcej o tych kremowych cieniach

Korres Black Volcanic  Minerals Liquid Eyeliner cena 59 zł do kupienia w Sephorze

Lumene Angry Birds balsam do ust Raspberry Lp Balm



I jak wyszło?

Noworocznych postanowień nie będzie

Jak się macie po Świętach?  Mam nadzieję, że miałyście je równie miłe jak moje.

Ale czas nie czeka na nikogo, powoli zapominamy o świątecznej atmosferze, choinki zaczynają gubić igły,  z lodówki znikają smakowite pozostałości ( pojawiają się w okolicach talii, kto by pomyślał:), moje mieszkanie powraca do stanu naturalnego, lekkiego bałaganu.

Sklepy kuszą wyprzedazami, wszyscy zastanawiają się nad tym kogo pocałują w Sylwestra, gdy zegar i fajerwerki ogłoszą północ, a ja zastanawiam się nad Noworocznymi Postanowieniami

i postanawiam, że Noworocznych Postanowień nie będzie

no, może jedno:



zamiast nich zaplanuję z precyzją zegarmistrza i nieugiętą wolą ( ha) kilka rzeczy:





relax, relax, relax




a jakie są wasze plany?









Jakich tylko pragniecie Świąt:)

Oderwałam się na chwilkę od zalewania ryby galaretą, robienia ciasta i ścierania kurzy, 

by życzyć Wam moi drodzy Czytelnicy


Wesołych

Spokojnych

Zdrowych

pełnych Miłości,  Radości, Śmiechu, Rozmów, Przytulania, Pocałunków,

a nawet pysznego jedzienia

i oczywiście Prezentów

Świąt






Dziękuję, że jesteście tu


Joanna


, , , , ,

Powąchaj i odpocznij:)

Jak się macie po trudach sobotnich przygotowań do Gwiazdki?

Ja szczerze mówiąc, padam na nos.

A że jak zwykle mam problemy ze snem, postanowiłam jeszcze popisać trochę, może ktoś nie śpi i szuka czegoś do czytania, więc będzie jak znalazł:)

Słucham muzyki, popatruję na światełka, które rozwiesiłam, jest miło. Szkoda tylko, że nie ma śniegu.



Na jutro planuję drugą część porządków i trochę gotowania i może szybki wypad na zakupy  po brakujące prezenty. Staram się nie wariować i nie dać się ponieść presji przygotowań, ale sporo mam jeszcze do zrobienia.


Kupiliśmy dziś i ubraliśmy choinkę, pachnie cudownie. To mam już z głowy:)



No właśnie, zapachy. 


To one są dla mnie nośnikiem wspomnień, generatorem tego co lubię. Kocham zapach choinki, ale to nie jedyny aromat przenoszący mnie na łagodne i rozkołysane fale świątecznego nastroju i wspomnień.

Zapach pomarańczy

Podobno jest to jeden z zapachów, który koi nerwy i uszczęśliwia ludzi. Mnie na pewno. Jako dziecko komunistycznych pustek w sklepach i okazjonalnej pomarańczy nadal cenię sobie kontakt z tym owocem. Moment gdy zdejmujesz skórkę i pojawia się ta musująca woń. Idealny odpowiednik smaku. 

Lubię kosmetyki pachnące pomarańczami i to bardzo.

Zapach wanilii.

Nie sposób być smutnym gdy w domu piecze się ciasto z wanilią. Też tak macie? Pamiętam do dziś mój pierwszy waniliowy zapach- wodę toaletową, którą dostałam na Gwiazdkę całe lata temu od męża ( byliśmy dopiero co po ślubie). Lubię też waniliowe i pokrewne im karmelowe kosmetyki do ciała.

Czekolada i kakao.

To dopiero pokusa. Trudno o smacznie pachnący czekoladowy kosmetyk, nuty bywają zbyt sztuczne. Wciąż szukam ideału.

Piernik i korzenne aromaty

Nic dodać nic ująć, idealny świąteczny zestaw, wystarczy otworzyć puszkę z moimi pierniczkami. Organique ma pięknie pachnące masło do ciała, pierniczkowe właśnie.


Generalnie uwielbiam cytrusowe i inne jedzeniowe zapachy, wolę je niż kwiatowe w kosmetykach do pielęgnacji. Czy to dlatego, że jestem łakomczuchem?


Jeśli jeszcze szukacie czegoś co ładnie pachnie, a może chcecie dorzucić coś do stosu prezentów, to te kosmetyki są więcej niż zachęcające:





Bath and Body Works mydło w płynie cytrynowe

Sephora mydło w płynie z drobinkami Enigmatic hibiskus i kwiat pomaraczy

Vivian Grey Perfumerie Douglas żel pod prysznic

Bielenda Olejek do kąpieli Cyprys i olejek grjpfrutowy antycellulitowy

Original Source Mandarin & Basil żel pod prysznic

Organique SPA bath & massage oil 

Boutique Wild fig& cedr krem do rąk i paznokci Perfumerie Douglas

Sephora Enigmatic Perfumowane płatki do kąpieli

Aquolina Royal Body Cream Vanilla and jasmine

Organique Bath ball kooks

Yves Rocher Cacao& Orange żel pod prysznic

Organique masło do ciała piernikowe


Lubicie tak pachnące kosmetyki?

, , ,

Ja pierniczę

Co roku piekę pierniczki.

Zaczeliśmy dawno temu, gdy dzieci były małe, głównie by fajnie spędzić razem czas, by pachniało Świętami i by mieć taką małą ,wspólną tradycję.


Korzystałam z różnych przepisów, wszystkie oscylowały wokoło pierniczków z IKEA czyli ciasteczek o najdziwniejszej nazwie na świecie -Pepparkakor.

Moje pierniczki słyną z :

twardości

smaku

zapachu

twardości

W domu są nazywane:

 krakerniczkami( bo chrupią)

koksowniczkami bo bywają przypalone

Podobno rzucone wbijają się w ścianę jake te gwiazdki od ninja:)


Prawie nigdy nie udaje mi się uchować ich do Gwiazdki, mimo ukrywania w najdziwniejszych zakamarkach puszek z ciastkami, zawsze je jakoś znajdują i pożerają.


W tym roku wykorzystałam przepis Liski z mojego ukochanego bloga White Plate



Spaliłam tylko jedną blachę i tylko trochę:) Hurrra


Wyszły pyszne, polecam bo są bardzo łatwe w wykonaniu. Ja nie dałam goździków, bo ich nie lubię, reszta jak w przepisie. Wyszły mi z niego 4 blachy. Zagniotłam ciasto w malakserze.





Prawie nic już nie zostało.

Muszę robić znowu:)





A wy pieczecie pierniczki?

, , , , , , , , ,

Prezenciki?

Kupiłyście już wszystkie prezenty? Ja jeszcze nie i tak zastanawiając się nad nimi ułożyłam taką listę propozycji dla was.  Zwykle kupuję jeden główny podarek i dodatkowe małe prezenciki. Uwielbiam górę paczuszek pod choinką.

Te moje pomysły  na prezenty, możecie potraktować jako ten dodatkowy drobiazg, lub główny prezent, jak chcecie. I tak wiadomo, że z nami kobietami jest łatwo, z facetami za to zawsze mam mega problem, bo moi wszystko mają, w s z y s t k o:)





1. Breloczek. Ja lubię bo je gubię, ten jest z Empiku cena ok 19,90 zł

2. Balsam do ust Angry Birds Lumene , malinowy,  fajnie wygląda no i jest różowy

3. Woreczek zapachowy  do szafki z pościelą Pachnącej szafy cena ok 6 zł

4. Muszka na włosy lub do koszuli, a może do torebki? Jak się chce

5. Bath and Body Works antybakteryjny żel do dłoni tu jabłuszkowy ok 6 zł

6. Mój ulubieniec do brwi Benefit Gimme Brow cena 115 zł

7. The Secret Soap Store balsam do ust miodowy cent:25 zł

8. Eco Tools gąbka, a jak pędzelek, fajna do korektora cena ok 30 zł

9. Tusz Eveline Big Volume Lash 5D z naklejką znaczkiem Piękność Roku-wiadomo :)

10. Paleta błyszczyków do ust Mary Kay @Play cena :50 zł

11. Sephora  glittering eye duo (baza utrwalająca i brokat do powiek) ok 40 zł

12. Lakier OPI z zimowej kolekcji zimowej Mariah Carey 

13. Szminka MAC- wszystkie są cudowne

14. The Secret Soap Store krem pod oczy z miodem cena 55 zł

15. Broszka hande made z wytworniakolorowychosobliwosci cena ok 20 zł

16. Kolczyki z klawiszy z maszyny do pisania, handemade - cudne z www.kfiatek.com.pl

17. Zestaw cieni Chanel Ombres Matelassees de Chanel Charming- z zimowej kolekcji cena 263 zł

18. Sól do kąpieli Organique cudnie pachnie

19. Maszynka Gillette Venus & Olay moja ulubiona cena ok 40 zł

20.  Lancome Visionnaire Yeux Advanced Eye Contour cena 197 zł


Coś wam wpadło w oko? Dajecie jeden czy więcej prezentów?
, , , , , , , , ,

Jak się szykuję na imprezę? Czyli przed i po:)

Daaawno, dawno temu by wyszykować się na imprezę wystarczyło przemyć twarz zimną wodą, uszczypnąć się w policzki i potrząsnąć włosami i było git.

Miód , cud i obrazek.

Po latach jest to długi, skomplikowany, kosztowny i trudny proces wymagający wiedzy, praktyki i i tych oto przedmiotów:)





No bo tak:


mycie:

1. Obecnie pięknie pachnący mandarynkami żel Original Source Mandarin & Basil

2. Szampon Elseve Fibralogy Ekspansja Gęstości  ( oby oby)

3. Maska do włosów Elseve Total Repir ( idealnie jedwabiste włosy)

Suszenie włosów które zamienia siano we fryzurę:

4. Matrix Biolage Color Care Shine Shake

5. John Frieda LuxuriousVolume pianka

6. szczotka obrotowa BaByllis brushing 1000( bez niej nie ma u mnie  objętości ani fryzury )


twarz :

zamiast peelingu niezawodny duet:

7. pianka Pharmaceris N

8. Clarsonic Mia ( cudo odmieniło moje życie)

potem maseczka

9. maseczka Eisenberg Masque Tenseur Remodelant (najlepsza jaką miałam, efekt z salonu kosmetycznego, kończy już mi się niestety)

krem do twarzy i pod oczy

10. Organique Ultra Hydrating Cream dyniowy

11. Estee Lauder Revitalizing Supreme Anti Aging Eye Balm


Pora na makijaż czyli szpachla, szpachla, szpachla:)

12. baza AA Starter Matujący pod makijaż

13. podkład Lirene Ideale Glam & Mat zaskakująco dobry i tani produkt

strefa oczu:

14. Lancome  Visionnaire Yeux  Advanced Eye Contour ( wypełnia  wygładza zmarszczki)

15. YSL Touche Eclat wyciskam już ostatnie kropelki, genialny rozświetlacz, jeden z najlepszych na rynku i tak już od 20 lat

16. baza pod cienie Urban Dacey ( od kochanej Krzykli)


przeskok do cieni 

22. ulubione cienie z Makeup Factory i złoty cień z MAC z Mineralize Skinfinish Centre of Attention, z tej złotej części, idealny w wewnętrznym kąciku oka

23. eyeliner we flamastrze Rimmel Scandaleyes Thick & Thin Eyeliner twardy, ale mocno napigmentowany  i trwały

25. tusz ulubieniec ostatnich miesięcy Isadora Mascara Volume 2.0 daje mega pogrubienie, jest gęsty, ultra czarny

21. kredka  na dolną powiekę Sue Devitt kolor zaire ( upolowana w TK Maxie)

brwi:

17. zestaw do brwi  Benefit  Brow zing dark

19. kredka High Brow ( już mam jej malutko)

18. kredka -linia wodna Catrice made to stay  inside eye


twarz ciąg dalszy

20. r óż Chanel  Joues Contraste nr 84 Accent z zimowej kolekcji

27. bronzer ( od kochanej Marty z bloga http://www.usom-blog.com )  Josie Maran

28. puder rozświetlający L'Oreal Lumi Magique

26. MAC rozświetlacz idealny  Mineralize Skinfinish Centre of Attention

29.Guerlain kulki czyli photoshop w pudrze nowe Meteorites nr 4 dore


usta oczywiście najlepsza szminka roku 30. Sisley Phyto Lip Twist nr 6 Berry delikatna, trwała i mega napigmentowana

32. perfumy ukochane Place Vendome Boucheron, cudowny, kobiecy, elegancki i bardzo intrygujący zapach

31. ręce, dłonie , dekolt połyskliwy i piknie pachnący balsam Kings & Queens Shimmerling Body Milk Cinnamon Orange ( niezbędnik imprezowy od zawsze, baaardzo wydajny)


pędzelki


puder: Sense& Body
róż Illamasqua
korektor Sephora Pro Airbrush concealer nr 57
rozcieranie cieni genialny Eco tools
nakładanie cieni Maesto nr 380   i Inglot nr80HP
oczywiscie skośny Inglot 31T



i dzięki tym przedmiotom mamy taką metamorfozę:)




a potem była już  #Blogowigilia    dzieki cudownej Blogomamie Ilonie Patro , pozdrawiam was Kochani  :) i cudnie było

A jak wy sie szykujecie na imprezy?
, , , , ,

Nowy kolor włosów

Dzień zaczął się zwyczajnie.


Budzik o 6.40 jest bezlitosny. Na dworze ciemno. Poszłam spać po 2-giej, więc oczy otwieram siłą woli. 

Człap, człap do kuchni. Pyknąć czajnik, zrobić kawę. Od razu jakoś lepiej.  Śniadanie, mycie, komputer ( sprawdzić wszystkie fandomowe newsy o Sherlocku  :). 

Makijaż. Focia makijażowych produktów na Instagram.

Dzień jak co dzień.

O 11- tej byłam już na prezentacji nowości marki L'Oreal w moim ulubionym miejscu na Poznańskiej. 

A potem rzeczywistość dostała przyspieszenia i z brunetki o łagodnie brązowych włosach z refleksami ( trochę spranymi trzeba przyznać) zamieniłam się w brunetkę o włosach ciemnych jak ziarna mocno palonej kawy.

Skusiła mnie nowa farba do włosów L'Oreal Prodigy 5  w kolorze nr 4.0  Sepia. To ciemniejszy brąz niż zdaje się na opakowaniu, ma jakby lekko wiśniowy refleks, ale minimalny. 

Sama się na nią uparłam, bo przemiła i śliczna pani z L'Oreal sugerowała cieplejszy i jaśniejszy Cynamon, Czekoladę lub Kasztan.



Przed farbowaniem było tak: ( focia ze spotkania prasowego Empiku)



Po, farbowaniu jest tak: ( fota ciut nie ostra, sorrki)

Kolor jest  dużo ciemniejszy, bardziej wyrazisty, zniknęły refleksy ( chyba zrobię je znowu, bo mi się podobały) . Włosy są miękkie i nie są zniszczone. Ciut mnie szczypało w trakcie farbowania, ale tak mam zawsze.





Robione tym: L'Oreal Prodigy 5  kolor Sepia 4.0 . Naprawdę ciemny brąz.


Farby Prodigy5 to farby bez amoniaku z mikroolejkiem z krokosza i arganowym, mają kryć siwe włosy i dawać refleksy świetlne. Do kupienia w 20 kolorach, cena ok 30 zł




I jak ? Lepiej w jasnych czy ciemniejszych?


Mąż najpierw nie zauważył różnicy, a potem powiedział, że w poprzednim kolorze było lepiej.  Ach, ci mężczyźni:)


Nowości L'Oreal szukajcie jutro na www.pieknoscdnia.pl
, , , , ,

Ach te prezenty

Wiecie już, że lubię Święta. Ale tak jak i Ci którzy za nimi nie przepadają, łamię sobie głowę tematem prezentów.

No bo co kupić mamie, siostrze, przyjaciółkom? O facetach nawet nie wspomnę, to trudność level 2.

Wczoraj byłam na mustache yard sale w PKIN i to było niesamowite.

Pojechałam odebrać torebkę od Dzikiego Józefa ( pojechałam po czerwoną kratkę wróciłam z czarną, foty są na Instagtramie)

Zaskoczyły mnie tłumy ludzi i wystawców. Młodzi projektanci, świetne ciuchy, torby, biżuteria i wszelkie dodatki, szał ciał i uprzęży normalnie. Kilka drobiazgów kupiłam i w tym poście pokażę wam kogo wypatrzyłam , może się na coś skusicie.


W przyszłym roku wybiorę się znowu, zwartą ekipą z przyjaciółkami bo naprawdę warto:)


Zobaczcie jakie fajne. Kilka pomysłów z innych sklepów też tu trafiło




1. Torby na zamówienie, co za kolory www.manashop.pl

2. Budka na klucze www.redonion.pl

3.Świeca zapachowa Ikea cena 9,99

4. Błyszczyk do ust Sephora  Ornament Lip Gloss

5. Kolczyki z literek z maszyny do pisania ( ja kupiłam 2 literki J i O czyli JO:) www.kfiatek.com.pl

6. Poduszka H&M Home

7. Wiosior laleczka www.kiffany.pl

8. Torebka Home& You

9. Płyn do kąpieli Marks & Spencer

10. Filiżanka www.kalva.pl  40 zł


A wy już coś kupiłyście na prezenty?

, , ,

Mam bzika na tym tle

Mam bzika na tle Świąt. 





Serio. 

Nie wiem kiedy to się zaczęło. W dzieciństwie Gwiazdka była magicznym okresem w moim domu. Wszystko jak z filmów Disneya ( jedynie czasy komuny były no cóż komuną)

Gdy sama założyłam rodzinę i pojawiły się dzieci świąteczna gorączka zaczyna mnie łapać powoli już po  Wszystkich Świętych.

No wiecie, słuchanie piosenek z Last Christmas na czele, puszczanie do znudzenia wysłużonego CD z  Ally McBeal: A Very Ally Christmas , piosenki z soundtracku Love Actually i stare szlagiery 







Pełen szał.

Potem dochodzą filmy. 

I  nie mówię tu o Kevin sam w domu( chociaż też jest ok). 

To raczej:

Love Actually


Opowieść wigilijna
Holiday

obie części Bridget Jones


Ekspress polarny
Ja cię kocham a ty śpisz
Wiedzmikołaj

W tym roku czekam na nowy sezon Sherlocka ( tak, wiem, mam na jego tle fioła  :)




Wieszam lampki na oknie w kuchni i gdzie się tylko da  ( kocham lampki)

Piekę pierniczki

Wymyślam i kupuję prezenty

Sprzątam ( cały czas bo oni cały czas brudzą)

Spaceruję po Krakowkim Przedmieściu i podziwiam światełka

Potem pojawia się choinka, ozdoby, robimy karpia w galarecie

A potem jest już Gwiazdka i jedziemy do moich cudownych rodziców

I jest tak dobrze, pięknie i cudownie, że ach.



Oczywiście nie obywa się bez wpadek.

Okna nie są umyte, kanapy trzeba by wymienić, a wszystko pomalować, mam jeden słownie obrus,

pierniczki potrafią być tak twarde, że rzucone wbijają się w ścianę,

rybę robimy do 2 nad ranem i nigdy nie pamiętam ile dodać żelatyny, moje opakowania prezentów są dalekie od ideału, w tle wciąż Michael śpiewa : last Christmas....


Ale i tak to kocham

Jutro  idę polować na prezenty razem z mamą i moją siostrą. Oby nam się udało:)


A wy lubicie Gwiazdkę?

Co o tym myślicie? Bo jest taki pomysł:)

Kochani, jak pewnie pamiętacie prowadzę bloga od bardzo dawna, pierwszy wpis pojawił się w maju 2009 co czyni mnie jedną z najdłużej blogujących o kosmetykach maniaczkę :)

To fakt numer jeden, a teraz fakt numer dwa.  Co roku przyznaję nagrodę Piękność roku dla  kosmetycznych nowości, różowy znaczek wędruje do najlepszych moim zdaniem kosmetyków i ciszę się, że oni się z tego cieszą:)

Dlatego pozwolę sobie na coś co narodziło się w genialnej głowie Agaty z Agatamanosa, mam nadzieję, że pomysł wam się spodoba i nie weźmiecie go za zarozumialstwo z mojej strony, wszak jestem taką samą blogerką jak wy i nie czuję się upoważniona do oceniania innych blogów.




Rozmawiałam też z Urbi z http://www.usom-blog.com, która mówi, że to może być fajna zabawa ( jak widać konsultowałam się sporo:)


Potraktujmy to jak zabawę i możliwość pokazania się, zawsze miło jest dostać nagrodę, prawda? 


A więc, postanowiłam ogłosić konkurs na bloga roku który otrzyma nagrodę Piękność roku 2013.

planuję 3 kategorie

- nowy blog ( założony w tym roku)
- ulubiony blog blogerek ( każdy)
- blog tematyczny , niekoniecznie kosmetyczny


Nagrody będą wspaniałe ( mam już sponsorów , ale to jeszcze tajemnica:) , zgłaszać możecie się same, wystarczy, że w bocznym pasku umieścicie banerek o udziale w konkursie i zgłosicie się w komentarzu pod konkursowym postem, który pojawi się w poniedziałek jeśli uznacie to za dobry pomysł :)

Wybiorę 10 blogów, a pośród nich wy wybierzecie te 3 wyjątkowe.


(Oczywiście mój blog piękność dnia nie bierze udziału w tej zabawie)

Dajcie mi znać co o tym myślicie. Robimy? Bawimy się? Macie inny pomysł na zasady?

Fajny pomysł?


, , , , , , , ,

Szczypta przypraw

Pogoda jaka jest każdy widzi. Oczywiście jeśli ma umyte okna na święta, bo przez moje mało co widać:)

Kiedy wracam zmarznięta ( muszę wreszcie zacząć nosić czapkę), robię sobie herbatę z plasterkiem pomarańczy, kakao albo kawę  z cynamonem i ogrzewam jednocześnie duszę i ciało.

No właśnie, czemu to korzenne przyprawy przypisaliśmy do zimowej pory, długich wieczorów i ciemnych poranków?

W tym klimacie pozostaniemy, głównie kolorystycznie. Oto mały zestaw kosmetyków w barwach wprost ze sklepu kolonialnego.

Idealne dla ciepłego typu urody, dla zielonych, szarych i niebieskich oczu. Niestety nie dla mnie, bo moja karnacje preferuje zimne, mocne barwy, a szkoda bo nie ma to jak kolor cynamonu, kakao, anyżku....




1. Bourjois Rouge edition  nr 05 Brun Boheme bardzo kremowa, delikatna, półmatowa, ładnie kryje

2. Isadora Wonder nail

3. Lovely lakier Baltic sand  nr 4

4. Lovely Blin blink nr 5

5. Pierre Rene  cień pearl Deep brown nr 36

6. Sally Hansen nr 635

7. Kobo cień Rosy Brown nr 131

8. Makeup factory cień z kolekcji jesiennej  mój ulubiony cień ostatnimi czasy, tu jest focia na oku 

9. OPI A-Piers To Be Tan z kolekcji San Francisco

10. Collistar Caramel pod linkiem zobaczycie swatch. Jest idealnie miękki i dobrze się trzyma


Lubicie takie kolory?

Grube dziewczyny mają przekichane

Przez połowę życia byłam bardzo szczupła przez drugą wręcz przeciwnie. Więc wiem jak  to jest być po obu stronach.


Wczoraj spotkałam się z dawno niewidzianą koleżanką, która nie tylko jest idealnie szczupłą wegetarianką i trenuje od lat jogę, ale jest też super miła, więc  na wstępie powiedziała mi, że ładnie wyglądam.


Uświadomiłam sobie, że usłyszałam ten  przemiły komplement po raz pierwszy od baaaaaardzo długiego czasu. 

I zrobiło mi się jednocześnie miło i smutno. Po raz nie wiem, który pomyślałam, że jeśli masz nadwagę masz przekichane.


Dlaczego?

- niszczysz sobie zdrowie. Możesz załapać się na nadciśnienie i inne schorzenia. No i wyglądasz grubo.

- nikt nigdy nie powie ci, że ładnie wyglądasz . Ludzie zakładają, że jak jesteś gruba to nawet gdy wyglądasz jak najpiękniejsza wersja samej siebie, nikt nie powie ci komplemetu, bo nadal jesteś gruba ergo  nie możesz wyglądać ładnie

- ciuchy to problem. Fajne rzeczy kończą sie na rozmiarze, który możesz ewentualnie dopiąć na głębokim wdechu o ile wogóle. Reszta ciuchów w sklepach w dużych rozmiarach to paskudne worki, szyte bez sensu fasony, których okrągła kobieta powinna unikać no i te poprzeczne paski, fuj.

- masz tonę dodatków, torebek butów i szali bo za Chiny nie kupisz sobie nic ładnego - patrz punkt wyżej

- powinnaś się ruszać, chodzić na basen, siłownię lub biegać. Acha, jasne większość grubych dziewczyn wstydzi się iść tam gdzie ćwiczą boginie fitnessu w swoch obcisłych strojach. To głupie, ale tak jest

- gdy ludzie widzą grubą dziewczynę z fajnym facetem pytają co on w niej widzi. Jasne, bo wnętrze się nie liczy i czy nie słyszeliście o Rubensie? :)

- jeśli usłuszałaś kiedykolwiek tekst: jaka szkoda, że masz taką ładną twarz przy tej figurze, wiesz co mam na myśli

- jedzenie nie jest twoim przyjacielem, to podstepny wróg gorszy niż alkohol czy papierosy ( inne uzależnienia) bo jest dostepny pod ręką i musisz jeść codziennie by żyć ( pić, palić czy brać dragi nie musisz) ergo to trudne uzależnienie do kontrolowania

- masz kompleksy jak stąd na koniec świata i jeszcze dalej, masz też rozstępy, cellulit i wieczne poczucie winy

-wszyscy, którzy mówią weź się za siebie i schudnij niech spadają, gdyby to było takie proste nikt nie byłby gruby, po za tym już i tak próbowałaś wszystkiego, prawda?

- gruba nie znaczy brzydka, nie to ładne co ładne, ale to co się podoba i inne bzdury, patrz punkty powyżej



Zapomniałam o czymś?