Posłuchajcie i poczytajcie:)
Na pierwszy ogień kolekcja Marylin Monroe dla MAC, wiem, że wiele z was na nią czeka.
Ja najbardziej polubiłam szminkę Deeply adored. Zobaczcie, że w opakowaniu jest słodka fotka jak ślad po pocałunku. Ładny detal.
Resztę swatchy znajdziecie dalej
Moje wrażenia z wizyty w sklepie Bath & Body Works. Świetnie się bawiłam. Grono blogerek biegających po sklepie i z ogniem w oczach próbujących, wąchających kosmetyki to było coś:)
Poznałam wiele dziewczyn, których blogi regularnie odwiedzam. Pozdrawiam was kochane:)
A co sobie wybrałam zobaczycie tutaj :)
Teraz coś pysznego. Przepis na zupę z dyni. Takie są piękne dynie na targu, warto ją ugotować
Tu jest przepis
Kolej na niesamowitą kobietę, której kariera powala z nóg to Carine Roitfeld dla MAC
Co myślę o tych cieniach? Czytaj dalej
Jesienne ozdoby z Tchibo to nielicha pokusa. Podoba mi się ten dyniowy lampion. zawsze wejdę do ich sklepów i śledzę kolejne oferty. A do tego pyszne ciasto i kawka. To są udane zakupy. Czy u was też mają ich salony?
Co myślicie o tych publikacjach. Fajne czy nudne? :)